Autor |
Wiadomo¶æ |
andrej
Do³±czy³: 13 Pa¼ 2008
Posty: 53
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 15 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
A no i w³a¶nie, J, rzeczywisto¶æ nie do koñca jest z³udzeniem, wytworem umys³u. Jest tworzona w oparciu o bod¼ce docieraj±ce z zewn±trz, a wiêc po czêsci pokrywa siê ze stanem faktycznym. Jest oczywi¶ci trochê zmieniona, ale tylko dlatego aby nie prezentowaæ niepotrzebnego n admiaru tre¶ci do naszej ¶wiadomo¶ci -szkoda na to energii. Ale Mówienie ¿e rzeczywisto¶æ, ¿e to wszystko co nas otacza jest wytworem naszego umys³u jest bardzo duzym skrótem myslowym, wprowadzaj±cym w b³±d i ograniczaj±cym mozliwosc dalszej dyskusji. Natomiast tre¶æ marzeñ sennych - to jest 100% wytwór wyobra¼ni/umys³u itp, z powodów podanych w powyzszym po¶cie.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 16:47, 20 Maj 2009 |
|
|
|
|
Arti
Do³±czy³: 02 Wrz 2008
Posty: 64
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Có¿ nie widzê ró¿nicy miêdzy snem, w którym ¶niê, ¿e mam ¶wiadomo¶æ tak, ¿e czujê siê jakbym mia³ ¶wiadomo¶æ, pamiêtam sen na 100%, robi³ co chcia³em i my¶la³, a miêdzy snem na prawdê ¶wiadomym.
To tak jakby.. No nie wiem mówiæ, ¿e promienie s³oneczne s± wysy³ane ze s³oñca, a nie s³oñce wysy³a promienie ^ ^ Mo¿emy powiedzieæ o interpretacji snu biernej i czynnej. Bierna ( bzdura ) gdy kto¶ twierdzi, ¿e ¶ni, ¿e ma ¶wiadomy sen i czynna ( prawda ), ¿e kto¶ na prawdê ma ¶wiadomo¶æ i kontrolê swojego mentalnego ¶wiata.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 21:53, 20 Maj 2009 |
|
|
andrej
Do³±czy³: 13 Pa¼ 2008
Posty: 53
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 15 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
O to w³asnie chodzi- róznicy nie widac, dlatego upierasz siê ¿e na sto proceent ze masz ¶wiadomy sen i ze go kontrolujesz i dlatego tez nie dajesz sie przekonaæ ze jest inaczej. Ale skoro sam mowisz ze nie widzisz róznicy, to nie masz pewno¶ci ze naprawdê masz UMIEJETNOSCI ¶wiadomego snienia, tylko WRAZENIE swiadomego snienia
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:38, 21 Maj 2009 |
|
|
salvador
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
andrej, jakbys nie argumentowa³ to rzeczywisto¶æ (materia,czas) jest faktycznie z³udzeniem, indyjsk± maj±, i to z pewno¶ci± w wiêkszym stopniu ni¿ wydaje siê naszemu "cywilizowanemu" rozumowi.
Co do ¶wiadomo¶ci we ¶nie. Jest jedna ogromna jak dla mnie ró¿nica miêdzy LD a snem, czy nawet snem o LD. Otó¿ ¶wiadomo¶æ odnajdujemy we ¶nie, czyli podczas jego trwania. Prze¿ycie snu nie jest refleksj± po przebudzeniu, ale w³a¶nie podczas snu. Po prostu TU i TERAZ. Pojawiam siê w tym ¶wiecie odnajduj±c w³asn± w du¿ej mierze niezmienion± indywidualn± wolê i ca³± ¶wiadomo¶æ siebie. Je¶li uwa¿asz ¿e ¶wiadomo¶æ mo¿e siê przy¶niæ- to pewnie masz racjê i ¶nisz j± w³a¶nie czytaj±c te s³owa. Inaczej gdyby ¶wiadomosæ by³a snem(z³udzeniem) nie by³o by ¿adnej pewno¶ci, ¿e nie dzieje siê tak nieustannie.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:43, 21 Maj 2009 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Z góry znów uprzedzam :P ¿e wcale nie spieram siê, czy nawet nie polemizujê - a próbujê wspólnymi si³ami do czego¶ dotrzeæ, czy wiêcej siê dowiedzieæ. Tym bardziej jest to mo¿liwe, ¿e podchodzimy do tematu z dwóch stron.
| | w skrócie chodzi³o mi o to ¿e ¶wiadomo¶æ, jak wszystko inne mo¿e sie przysniæ.] | Je¶li pozwolisz, ja te¿ odpowiem skrótowo/intuicyjnie. :) ¦ni± nam siê (s± "projektowane") bod¼ce zmys³owe - ¶wiat snu mo¿emy zobaczyæ, pow±chaæ, dotkn±æ itd. - dla przyk³adu emocje nie s± projektowane, nie ogl±damy ich we ¶nie, ale do¶wiadczamy, s± "prawdziwe". (zostawiaj±c na moment definicjê prawdziwo¶ci i kieruj±c siê ku intuicji ;) ) Analogicznie ¶wiadomo¶æ nie mo¿e byæ wyprojektowana (w tym sensie, ¿e to jakby samozaprzeczenie), bo sama w sobie jest obserwatorem, "stanem ¶wiadomo¶ci", który mo¿na rozpoznaæ w danym momencie.
Gdybaj±c dalej, czy mo¿na mieæ jedynie wra¿enie stanu ¶wiadomo¶ci wpadniemy w pu³apkê, bo w ka¿dym momencie przebywania w jakim¶ stanie ¶wiadomo¶ci bêdzie mo¿na popa¶æ w zw±tpienie, czy rzeczywi¶cie siê w nim znajdujemy, czy tylko nam siê wydaje (mo¿na siê nad tym zastanowiæ w LD :P czy nawet teraz). Mas³o ma¶lane. :)
Wed³ug mnie du¿o ciekawsze by³oby rozwa¿anie zwi±zku (który nie zawsze jest tak ¶cis³y) miêdzy klarown± wiedz± o fakcie ¶nienia, a ¶wiadomo¶ci± "tu i teraz" pojawiaj±c± siê we ¶nie. A dok³adniej - dlaczego jedno (z wyj±tkami!) wynika z drugiego. Byæ mo¿e jeste¶ w stanie odpowiedzieæ na to pytanie z punktu widzenia fizjologii. :)
Ech, grz±skie to grunty. A mo¿e ja jestem tylko za¶lepiony tym czego do¶wiadczy³em, przez to u³omny i nie do koñca Ciê rozumiem? ;)
| | A no i w³a¶nie, J, rzeczywisto¶æ nie do koñca jest z³udzeniem, wytworem umys³u. Jest tworzona w oparciu o bod¼ce docieraj±ce z zewn±trz, a wiêc po czêsci pokrywa siê ze stanem faktycznym. Jest oczywi¶ci trochê zmieniona, ale tylko dlatego aby nie prezentowaæ niepotrzebnego n admiaru tre¶ci do naszej ¶wiadomo¶ci -szkoda na to energii. Ale Mówienie ¿e rzeczywisto¶æ, ¿e to wszystko co nas otacza jest wytworem naszego umys³u jest bardzo duzym skrótem myslowym, wprowadzaj±cym w b³±d i ograniczaj±cym mozliwosc dalszej dyskusji. Natomiast tre¶æ marzeñ sennych - to jest 100% wytwór wyobra¼ni/umys³u itp, z powodów podanych w powyzszym po¶cie. |
Jasne, jest to skrót my¶lowy, jednak pisa³em dok³adniej, ¿e chodzi o rzeczywisto¶æ i do¶wiadczenie (jako synonimy), które s± tworzone w umy¶le. "Rzeczywisto¶æ" ma podobn± naturê, co sen.
Id±c dalej, rozwa¿aj±c rzeczywisto¶æ fizyczn± weszliby¶my na grunt pod tytu³em "kto ma jakie przekonania" - jaki¶ fizyk powie, ¿e materia nie ma barwy, nie brzmi, s± tylko fale, a nastêpny fizyk, ¿e sama materia jest fal±, wiêc te wszystkie wra¿enia s± z³udzeniami i nie do¶wiadczamy rzeczywisto¶ci bezpo¶rednio - buddysta, czy hindus opisze rzeczywisto¶æ fizyczn± mówi±c o maji (z³udzeniu) i samsarze i ma na my¶li co innego, mówi±c o bezpo¶rednim do¶wiadczaniu rzeczywisto¶ci (o¶wiecenie). Iluzjê rzeczywisto¶ci mo¿na rozpatrywaæ na wielu p³aszczyznach, które siê przenikaj± - po¿ytek jaki to wszystko przynosi to przyjemny dystans, jak te¿ np. lepsze zrozumienie pewnych zjawisk (LD) i ³atwiejsze poruszanie siê w tych tematach. :) W moim odczuciu oczywi¶cie.
Nie kontynuowa³bym dalej tego tematu w tym w±tku - to by³a tylko dygresja do miska1. Poza tym chyba wszyscy siê zgadzamy nie wchodz±c na grunt osobistych przekonañ. :P
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pi± 12:37, 22 Maj 2009, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pi± 12:35, 22 Maj 2009 |
|
|
Go¶æ
|
|
|
to za³ó¿ nowy w±tek, bo ja chcia³bym jeszcze dorzuciæ dwa s³owa
"¶wiadomo¶æ" jest cholernie nie wygodnym s³owem, szczególnie w tej dyskusji. W snach mamy czêsto jakas-tam ¶wiadomo¶æ, mniejsz± lub wiêksz±. Je¿eli mówimy o ¶wiadomym ¶nieniu, to chodzi wzrost tej ¶waidomo¶ci do takiego poziomu, który umo¿liwia nam odró¿niæ sen od rzeczywisto¶ci i mieæ pe³ny wgl±d w zasoby naszej pamiêci, móc przeporwadzaæ podstawowe czynno¶ci poznawcze i nie daæ siê wrobiæ w to co widzimy. Innymi s³owy to jest pojawienie siê wiedzy na temat tego, ¿e ¶nimy. Je¿eli mówiê o tym, ¿e w ¶wiadomy sen mo¿e nam siê przy¶niæ, pojêcia typu "iluzja ¶wiadomo¶ci" s± mo¿e troche za wynios³e i myl±ce, dobre dla filozofii, lecz nie oddaj±ce sedna sprawy.
Zreszt±, jak ju¿ wspomina³em, celem tej duskusji nie by³o aby wam powiedzieæ ¿e ca³a ta zabawa jest bez sensu, chcia³em tylko poznaæ wasze zdanie i to czy potraficie jako¶ obaliæ moj± tezê, która -jak ju¿ chyba pisa³em- by³a eksperymentaln±. Ja nie uwa¿am, ¿e ¶wiadome sny nam siê ¶ni±, je¿eli kto¶ tak zrozumia³ to trudno.
pozdro
|
|
Pon 18:26, 25 Maj 2009 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Dlatego podkre¶la³em, ¿e nawet nie polemizujê, bo nie ma z czym.
Tu dokonujesz niestety b³êdu, bo nie odró¿niasz ¶wiadomo¶ci od wiedzy o ¶nieniu... Rzeczywi¶cie, bardzo czêsto pojawienie siê jednej prowadzi do pojawienia siê drugiej. Jedno i drugie nazywa siê ¶wiadomo¶ci±, ale to dwie ró¿ne rzeczy (awareness i consciousness) - co lepsze, które najczê¶ciej pojawiaj± siê razem, jednak czasem jedna zanika, a zdarza siê, ¿e wystêpuj± zupe³nie oddzielnie. My¶la³em, ¿e rozmawiamy o tym samym, tymczasem ja piszê jedynie o consciousness z pominiêciem drugiego. Oczywi¶cie, ¿e wiedza o ¶nieniu mo¿e siê tak jakby przy¶niæ, jednak jest do odró¿nienia bez ¶wiadomo¶ci.
Je¶li o definicjê LD chodzi, tyczy siê snu w którym po prostu wiemy, ¿e ¶nimy, a dalej ka¿dy sobie o tym my¶li co chce. Do¶wiadczenie uczy jednak rozró¿niaæ stany i jako¶ je sobie klasyfikowaæ, gdybym nie do¶wiadczy³ tych stanów oddzielnie - nie potrafi³bym ich rozró¿niæ.
http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-odpowiedzi,16/ld-a-sen-o-ld-brak-swiadomosci,847.html
http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-odpowiedzi,16/nie-do-konca-swiadome-snienie,759.html
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pon 23:37, 25 Maj 2009, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Pon 23:25, 25 Maj 2009 |
|
|
andrej
Do³±czy³: 13 Pa¼ 2008
Posty: 53
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 15 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
hej, wydaje mi siê ¿e w³asnie powiedzia³em ¿e odró¿niam te dwie rzeczy.....
i mi chodzi o to ¿e podczas LD uzyskujemy awareness a nie consciousness. A naet nie tylko self-awareness, któr± czêsto we ¶nie mamy i nie jest ona uto¿samiana z tym, ¿e wiemy o tym, ¿e ¶nimy. W LD chodzi o tzw. metaawareness czyli -brzmi±c g³upio ale poprawnie" ¶wiadomo¶æ posiadania ¶wiadomo¶ci". Inaczej wgl±du we w³asne procesy psychiczne i zdawania sobie z nich sprawy. Wbrew pozorom self-awareness we snach zwyk³ych jest bardzo czêste, ale to nie implikuje przecie¿ siwadomego snu. Czêsto we snach wiemy ¿e jeste¶my sob±, gorzej ze zdawaniem sobie sprawy z relacji siebie i reszty.
[/i]awareness to fenomenologia a [i]Consciousness[i/] to funcjonalno¶æ, a oto przecie¿ nam chodzi,
pozdrawiam
Johny: teraz mo¿esz sobie wyedytowaæ a' propos, ¿e nie zalogowany i napisa³o siê na odwrót - a to usuñ.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez andrej dnia Czw 8:55, 04 Cze 2009, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
¦ro 17:55, 27 Maj 2009 |
|
|
salvador
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
andrej mo¿e sprecyzuj o co ci chodzi, jaki jest podstawowy "problem". Je¶li pytanie jak w temacie jest tylko "eksperymentalne" to czy czasem niepotrzebnie nie marnujemy energii na dysputy?Wg mnie przygl±danie siê zjawisku ¶wiadomo¶ci we ¶nie( jak i jakiemukolwiek innemu) oddala nas od niego. Jak w filozofii ZEN - opisuj±c przedmiot oddalasz sie od niego, do¶wiadczaj±c go bezpo¶rednio (lub zbli¿aj±c siê do podmiotu, stawaj±c siê nim samym)- poznajesz jego istotê.. Jakie to jest, czy tym bardziej jak dzia³a,analiza czy opisanie tego- jest w sumie bez znaczenia.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez salvador dnia ¦ro 22:12, 27 Maj 2009, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
¦ro 22:10, 27 Maj 2009 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Osobi¶cie my¶lê, ¿e dyskusji nie ma co prowadziæ dalej - jest ciekawa do jedynie momentu dowodzenia istnienia ¶wiadomo¶ci we ¶nie przez fakty, je¶li kogo¶ to nurtuje. Potem jest ju¿ zupe³nie bezcelowa (i nieciekawa ;) bez znaczenia), szczególnie, ¿e dochodzi do nieporozumieñ (do tej pory pisz±c awareness mam na my¶li to co jest mniej istotne i o czym nie dyskutujemy - wiedzê o tym, ¿e ¶nimy) i przede wszystkim wchodzimy na p³aszczyzny, w których logiczny rozum siê gubi, choæ nie wiem jak by chcia³ tego nie robiæ.
Dla podsumowania mojej opinii w tym temacie: Consciousness, czyli ¶wiadomo¶æ (dorzucaj±c "tu i teraz") - która jest dla mnie kluczowym i charakterystycznym elementem LD (przebudzenie we ¶nie) - po prostu jest (ja tu jestem), albo jej nie ma, czy to we ¶nie, czy na jawie. Innej opcji - typu, ¿e mo¿e siê przy¶niæ (bo co to znaczy?) - po prostu nie widzê. (nie ¶ni mi siê, ¿e tu jestem, ale ja tu jestem, we ¶nie, pierwsze zdanie jest tylko zlepkiem s³ów, drugie tym co faktycznie odczuwam w LD)
Pozdrawiam i koñczê, bo mój rozum chce wyja¶niaæ i szufladkowaæ - czyli b³±dziæ. ;)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:26, 28 Maj 2009 |
|
|
Andyy
Do³±czy³: 25 Mar 2009
Posty: 30
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Cieszyn P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Wszystko jest snem, nawet ¶wiadomo¶æ ¿e siê ¶ni, ale tak naprawdê nie chodzi o ¶wiadomo¶æ czego¶, tylko o ¶wiadomo¶æ, w której wszystko siê wydarza. I teraz ¶wiadomo¶æ, ¿e siê ¶ni, wydarza siê w ¶wiadomo¶ci, w której wszystko siê wydarza, a która nie jest w ¿adnym wypadku snem. I jak s±dzê, o t± ¶wiadomo¶æ tak naprawdê biega.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:27, 02 Cze 2009 |
|
|
Go¶æ
|
|
|
yyyy.... ? mo¿esz powtórzyæ?
|
|
Czw 8:53, 04 Cze 2009 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Mniej wiêcej o to mi chodzi³o, ale nie wiem czy odwa¿y³bym siê w ten sposób to opisywaæ, bo temat jest du¿o bardziej skomplikowany ni¿ mogê poj±æ. ;)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Czw 15:20, 04 Cze 2009, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
|
|
Czw 11:06, 04 Cze 2009 |
|
|
Andyy
Do³±czy³: 25 Mar 2009
Posty: 30
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Cieszyn P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Zdanie J "...ja tu jestem..." oddaje w pe³ni istotê. Zmiana jaka zachodzi w tym momencie u¶wiadomienia zmienia jedn± istotn± recz, zjawisko, mianowicie rzeczywisto¶æ w sen. Wiemy, ¿e to sen. i tyle. W±tpiê, ¿eby zjawisko ¶wiadomegoi snu by³o iluzj± umys³u. Umys³ to sen. Swiadomo¶æ jest poza.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:51, 04 Cze 2009 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|