Szkicownik snów

Wpadłem na pewien pomysł. A gdyby tak zamiast słownych opisów w dzienniku stosować szkice uzupełnione opisami? (niestety ja nie umiem rysować)

Dlaczego? Bo słowa są zawodne. Dla przykładu. rano macie świeżą pamięć, zapisujecie "gonił mnie pies". A wieczorem cała scenka wam umyka. Gdy czytacie o psie odtwarzacie sobie tą scenę ale pies jest już inny, miejsce też. Z samym snem który naprawdę mieliście nie ma to wiele wspólnego.

Szkic pozwolił by osiągnąć jakościowy skok w oddawaniu treści snów.

Ja sam czasem dołączam sobie mapki, plany orientacyjne budynków, ale to niestety maks moich możliwości Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez M________ dnia Sob 13:21, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

pomysl stary Smile

znajdz gdzies temat o dzienniku snow i jest napisane : "jesli ktos umie moze rysowac" czy cos takiego

Post został pochwalony 0 razy

Ja próbowałem rysować sny- masakra normalnie- milion razy trudniejsze od rysowania z głowy, obrazka, czy prawdziwego przedmiotu. Może dlatego ze wtedy nie pamiętałem snów dość dokładnie? niewiem . ale wiem że są ludzie którzy na podstawie snów tworzą(malują, rysują, kręcą wysoko budżetowe filmy:) ect.).
Jeśli chcesz mogę Ci podesłać linki z dobrymi kursami- tym ze nie umiesz teraz rysować nie przejmuj się. Trochę dokładności, cierpliwości i czasu i się nauczysz. Na początku jest bardo szybki progres, jak się wkręcisz i będzie Ci to sprawiało przyjemność, rysowanie coraz trudniejszych rzeczy i poprawianie swoich błędów jest b. satysfakcjonujące.
W każdym bądź polecam spróbować.
ed sorka za błedy.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Sob 17:48, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

	Cytat:
	rano macie świeżą pamięć, zapisujecie "gonił mnie pies". A wieczorem cała scenka wam umyka. Gdy czytacie o psie odtwarzacie sobie tą scenę ale pies jest już inny, miejsce też.

Mój umysł zawstydził twoje powiedzenie Smile

. Zawsze jak zapisuję sen to już go raczej nie zapomnę Smile

. Rzadko się zdarza, że zapisany sen, po przeczytaniu nie otworzy się IDENTYCZNIE do tego jak go zapisywałem Smile

. Czasem nawet nie muszę zapisywać snów, aby go nie zapomnieć Wink

. Np. Śniło mi się, że wózkiem inwalidzkim skakałem z kolegami nad pociągiem. Mimo, że ten sen miałem z 2 miesiące temu to wciąż pamiętam, że pociąg wyglądał jak tramwaj (zielony "swing") i miał nr. "7". Pamiętam, że wózek miał obramowanie z aluminium, koła jak z roweru (z wąską oponą) a reszta była z czarnej skóry Smile

. Pamiętam też, że wywalałem zajebiste ewolucje na tym wózku Smile

. Jedynie o czy zapomniałem to z jakimi kolegami skakałem Smile

Post został pochwalony 0 razy

le_mła, bardzo proszę o te linki Smile

ech muminal, tylko zazdrościć. ta pamięć szczegółów to już w ogóle abstrakcja dla mnie. moje sny ich najczęściej nie mają, wszystko jest raczej umowne.
a co do pamięci jako takiej, niektóre sny wrzynają się w pamięć i czytając wpisy w dzinniku rozbudzam ich wspomnienie, a niektóre wpisy to niestety tylko słowa, z niczym mi się nie kojarzą.

Post został pochwalony 0 razy

Linki już wysłałem. Jeśli pw jest tak zrozumiałą jak moja poprzednia wypowiedz to przepraszam,

Dla zainteresowanych. Co prawda po angielsku, ale koleś bardzo fajnie tłumaczy. Nie zrażałbym się tym że jest to manga, normalnych ludzi na podstawie tego też da się rysować.
http://www.youtube.com/watch?v=LZ9Hpp8JygI
Wybrany link. Więcej filmików jest na jego kanale.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Sob 17:56, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ja mam tak samo jak M******** niektóre sny potrafię po pół roku narysować a niektóre to...

Post został pochwalony 0 razy

Gdybym tylko umiał rysować... Wink

Nie robił bym tego tylko dla zapamiętania snów, ale również dlatego że to może być naprawdę interesujące. Można by dzięki temu narysować dzieło sztuki np. pt. "Raj" Wink

. Ja też nigdy nie zapominam snów i pamiętam je ze szczegółami także mi to nie potrzebne. Aczkolwiek bardzo ciekawe musi być rysowanie świata sennego.

Post został pochwalony 0 razy

Zachęcam do spróbowania, na prawdę nie jest to takie trudne, nic nie kosztuje i jeszcze potrafi przyjemność sprawić, w sumie prawie jak Ld:).

No ja właśnie tego nie rozumiem. Pamięta się sny dokładnie i można wręcz "przerysować" coś ze snu jak z obrazka, a tak naprawdę to wychodzą jakieś bazgroły Very Happy

. np. wyobrażam sb wyjebanego w kosmos tygrysa, chcę go przenieść na kartkę i rysuję po kolei tak jak wyobrażam, a to co wyjdzie to to nawet do gówna nie podobne. A jak coś przerysowuje z prawdziwego obrazka, to wychodzi niemalże kopia. Dlaczego tak jest?
Oczywiście coś czuję, że afirmacja to może pomoczyć swoje paluchy Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja to sobie tłumaczyłem tym ze tak naprawdę nigdy nie znałem szczegółów, tj nie zwróciłem na nie uwagi, jeśli tego nie zrobiłem to na dobrą sprawę nie mogły powstać i nigdy ich nie było. A ze ciężko jest dokładnie odwzorować coś co nigdy nie istniało to wychodziły mi bazgroły.
ed. Masz na myśli sny czy wyobraźnie.
Jeśli wyobraźnie to moim zdaniem jest tak dlatego sam o wszystkim*musisz pamiętać i zwracać na wszytko uwagę a i wiedzieć jak wygląda tygrys. Obrazek zwalnia z konieczności pamiętania gdzie słońce świeci i które włosy i jak się układają.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Nie 8:44, 14 Paź 2012, w całości zmieniany 3 razy

	Cytat:
	Masz na myśli sny czy wyobraźnie.

Co to za różnica? kiedy przypominam sen to i tak muszę go wyobrazić Smile

	Cytat:
	Jeśli wyobraźnie to moim zdaniem jest tak dlatego sam o wszystkim* pamiętać i zwracać na wszytko uwagę a i wiedzieć jak wygląda tygrys. Obrazek zwalnia z konieczności pamiętania gdzie słońce świeci i które włosy i jak się układają.

To się zgadza teoretycznie, ale jeżeli ktoś ma podzielność uwagi, dobrą pamięć to i tak ma problemy z narysowaniem czegoś z pamięci. Poza ty co to za filozofa jebnąć jakąś kreskę i się skupić na przypomnieniu obrazka, a potem jebnąć kolejną kreskę? Smile

To kolei wysuwa kolejną teorię, która mówi, że można z pamięć zrobić dowolny obraz jak ma się odpowiednią ilość czasu Razz

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Co to za różnica? kiedy przypominam sen to i tak muszę go wyobrazić

Z wyobraźni nie miałem na myśli pamięci- jak coś pisze.
Rysując całkowicie z głowy ma się dowolność, a ze snu jest próbuje się coś odtworzyć.- subiektywna opinia oczywiście.

Cytat:

To się zgadza teoretycznie, ale jeżeli ktoś ma podzielność uwagi, dobrą pamięć to i tak ma problemy z narysowaniem czegoś z pamięci. Poza ty co to za filozofa jebnąć jakąś kreskę i się skupić na przypomnieniu obrazka, a potem jebnąć kolejną kreskę? To kolei wysuwa kolejną teorię, która mówi, że można z pamięć zrobić dowolny obraz jak ma się odpowiednią ilość czasu

Jeśli zapamiętasz go za pierwszym razem dość dokładnie to czemu, niby prosta sprawa ale to jeśli strasznie wszytko komplikuje.

Mi sie tam zdaje, ze zapamietywanie obrazow to rzecz osobnicza, niezwiazana z pamiecia jako taka. Np jestescie w stanie narysowac dokladnie moment, w ktorym staliscie w kolejce przed kasa w kauflandzie godzine temu? Bo ja nie. Na te j samej zasadzie niektorzy po prostu nie beda w stanie przywolac sobie obrazu ze snu.

Post został pochwalony 0 razy

Co narysujesz po śnie erotycznym ? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy