Autor |
Wiadomość |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
Uwazność i koncentracja w technikach |
|
Techniki takie jak ADA i Świadomość Świadka opierają się na rozwinięciu uważności, czyli - w skrócie - doświadczania teraźniejszości, w celu indukcji snów świadomych. Ich długa praktyka pozwala osiągać bardzo dobre wyniki w postaci dużej ilości świadomych snów i świetnej pamięci snów.
Nie rozumiałem jednak zależności między ADA i ŚŚ, praktykami medytacyjnymi a samym stanem uważności.
Andrewek świetnie to wytłumaczył, zachęcam do przeczytania
 |  | Technik związanych z medytacją i uwagą jest bardzo dużo. Tak na prawdę, można stworzyć niezliczoną ilość różnego rodzaju technik. Będą one różnić się szczegółami, jednak często zasada będzie taka sama i ten sam stan umysłu będziemy dzięki nim osiągać.
Problemem z oceną i porównywaniem technik jest terminologia i kontekst z którego one pochodzą. Możesz na przykład czytać o medytacji buddyjskiej, która jest bardzo stara i jest częścią bardzo złożonego filozoficznego systemu- oczywiście przy tym sama technika może być mniej skomplikowana.
Z drugiej strony powstaje wiele technik na typowo potrzeby np. LD, OOBE. Wtedy są to opisy które różnią się od opisów różnych medytacji. Jest inna terminologia, inny opis i kontekst. Często są to techniki podobne i prowadzące do podobnego stanu umysłu.
Na przykład był koleś który stworzył technikę i nazwał ją ADA. I teraz ludzie przylepiają łatkę, że to jest ADA a to ŚŚ a to jeszcze co innego.
Równie dobrze mogę stworzyć wiele swoich technik i nazwać je jeszcze inaczej. Ważne jest jednak zasada działania tych technik i to jest najważniejsze.
Dlatego trzeba być uważnym i mieć wiedzę aby to dobrze określić.
To tak słowem wstępu Smile
Wszystkie techniki należy rozpatrywać w kontekście stanu umysłu do którego prowadzą.
Ogólnie trzeba też odróżnić technikę od stanu umysłu który ona powoduje.
Na przykład uważność jako stan polega na ty, że jesteś świadomy tego czego w danym momencie doświadczasz. Z drugiej strony metodą pozwalająca dostać się do tego stanu może być właśnie skupianie się na percepcji. Ale nie jest to dokładnie to samo, bo jeśli uczysz się tego na początku musisz skupiać się i wysilać będąc świadomym percepcji, a z drugiej strony po jakimś czasie z niewielkim wysiłkiem utrzymujesz się w tym stanie.
Techniką w tym przypadku jest skupienie się na czymś, a rezultatem ten zmieniony stan świadomości.
Równie dobrze, do takiego stanu umysłu możesz dojść w zupełnie inny sposób, np medytując i skupiając się na obiekcie (np kulce narysowanej na papierze albo płomieniu świecy)
Co do technik o które pytasz odnoszą się one do tego samego stanu.
Można nazwać to medytacyjnym stanem umysłu. Tak stan charakteryzuje uspokojenie i wyciszenie umysłu, wyostrzenie percepcji, zrelaksowanie ciała. Myśli natomiast pojawiają się i znikają bez wpływu na Twoje postrzeganie.
Opis ADA i ŚŚ wskazuje tylko na inne aspekty tego stanu i tego jak można do niego dojść.
Z jednej strony możesz skupić się na całości percepcji od razu tak jak opisane jest w ŚŚ. Z drugiej strony możesz stopniowo rozszerzać percepcję o rzeczy z których wcześniej nie zdawałeś sobie sprawy i też dojdziesz do stanu umysłu w którym skupiasz się na percepcji.
W ADA dochodzisz więc do stanu skupionej percepcji poprzez skupienie na percepcji, a w ŚŚ też... z tym że autor opisuje po prostu jak możesz zacząć to robić. Jest to o tyle ważne, bo do stanu skupienia na percepcji możesz dojść nie tylko skupiając się na percepcji.
Możesz dojść do niego tak jak napisałem poprzez skupienie się na obiekcie, poprzez koncentrację na jednym przedmiocie, co stosowane jest jako wstęp do medytacji.
Ważne jest to, że stan wyostrzenia percepcji nie jest jakiś specyficznym stanem jednym z wielu. Nie ma np opisu takich stanów w którym skupiasz się tylko na emocjach, albo tylko na węchu, albo tylko na myśleniu, albo tylko na odczuciach w ciele.
Stan wyostrzonej percepcji jest jednym z "symptomów" tego że jesteś w stanie medytacji. Innym symptomem jest też ciągła świadomość odczuwania swojego ciała lub umiejętność skupienia się na jednej rzeczy nieprzerwanie przez dłuższy czas. Stan medytacji charakteryzuje się tym, że jesteś świadomy swojego ciała i tego co postrzegasz zmysłami, a myśli przestają wybijać cię z tego stanu przelatują bez wpływania na CIebie.
Do tego stanu możesz dojść na wiele sposobów, np jak w ADA i ŚŚ przez koncentrację na zmysłach. Medytacja również prowadzi do tego. Inne metody to np utrzymywanie uwagi na ciele przez cały czas. Dlatego koncentrowanie się na ciele prowadzi do ciągłej świadomości ciała i automatycznie do wyostrzenia percepcji. Jednocześnie skupianie się na percepcji doprowadza do ciłągłego bycia świadomym percepcji i tym samym automatycznie do bycia świadomym swojego ciała.
Co do ignorowania myśli i tego że one przepływają.
To, że myśli przepływają swobodnie bez ingerencji w Ciebie jest opisem stanu. Ten stan możesz osiągnąć przez intensywne skupienie na percepcji (przez co jednocześnie ignorujesz myśli).
I każda technika własnie ma ten sam schemat. Najpierw musisz się intensywnie skupić- na percepcji, na ciele, na myślach, na obiekcie medytacji i dopiero to wyciszy Twój umysł gdzie myśli będą swobodnie przepływać.
Jeśli chodzi o uważność i koncentrację.
Trzeba odróżnić koncentrację która pojawia się w początkowych fazach tego typu technik i która tak jak opisałem wymaga wysiłku ale prowadzi do wyciszenia i uważności.
Na początku koncentracja wymaga wysiłku, ale nie powinno to męczyć. Jeśli Cię to męczy to wykonujesz coś źle no. zbyt mocno się koncentrujesz. Choć czasami na początku występuje zmęczenie, ale jeśli ono utrzymuje się cały czas to źle, ale przez 1-2 dni może tak być. Jak dłużej- robisz coś źle. Ale generalnie tak nie jest Wink
Czyli intensywna, wysiłkowa koncentracja na perecpecji z jednoczesnym ignorowaniem myśli jest motodą do wejścia w stan umysłu, w którym jesteśmy ciągle skoncentrowani na percepcji już bez mocnego wysiłku.
Napisałem też, że medytacja też prowadzi do tego stanu umysłu. Jest tak, ale najczęściej ten stan umysłu pojawia się tylko na jakiś czas po sesji medytacyjnej. Długo zajmuje aby zaczął pojawiać się on na dłużej przez cały dzień.
W tych technikach- ADA, ŚŚ itp natomiast, skupiamy się na doświadczaniu tego skupienia się na percepcji w ciągu dnia i tego co robimy.
W konsekwencji stan jest taki sam, tylko inny jest kontekst, sytuacja w której go indukujemy.
Akurat nauka świadomego śnienia ma taką specyfikę, że tego typu skupienie jak w ADA, ŚŚ i indukuje LDki więc na to się kładzie nacisk/
W budyzzmie tybetańskim też są techniki tego typu. Jednak najczęściej jak ktoś medytuje po prostu to nei skupia się na tym tylko na spokojnej medytacji która i tak na końcu doprowadzi do tego stanu przez cały dzień.
Kiedy jednak robi się trening Jogi Śnienia lub Jogi Snu to stosuje się właśnie techniki polegające właśnie na skupianiu się na percepcji, między innymi bo jest też aspekt dystansowania się, ale to inna sprawa.
Swoją drogą, taki stan umysłu o którym rozmawiamy, stan podwyższonej uwagi, świadomości, percepcji powinno wywoływać dobrze przeprowadzone RT i po to ono służy. A że jest źle tłumaczone to mało kto tak robi Smile
Istotne jest też to, że jeśli np robilibyśmy RT to zaczęlibyśmy owszem doświadczać takiego stanu, ale tylko przez jakiś czas, np 3-4 minuty. Jak będziemy regularnie powtarzać RT np 15 razy dziennie, to po kilku dniach będziemy doświadczać tego stanu co raz częściej, a jeszcze później w końcu do dojdziemy ciągłego doświadczania tego stanu.
A techniki takie jak m.in. ADA i ŚŚ celują w doświadczanie takiego stanu przez cały czas, non stop. Oczywiście na początku będziemy o tym zapominać, ale po jakiś czasie przyzwyczaimy się do tego i będzie to co raz bardziej ciągłe. |
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Wto 22:24, 03 Gru 2013 |
|
 |
|
 |
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
No
Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:54, 06 Gru 2013 |
|
 |
Pietro
Dołączył: 07 Paź 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Bardzo ładnie opisane.
Techniki zrozumiałem jakiś czas temu, więc za bardzo mi to nie pomogło, ale polecam dla początkujących.
 |  | Czyli intensywna, wysiłkowa koncentracja na perecpecji z jednoczesnym ignorowaniem myśli jest metodą do wejścia w stan umysłu, w którym jesteśmy ciągle skoncentrowani na percepcji już bez mocnego wysiłku. |
Dobra rada.
Nie myślcie o tym, żeby nie myśleć! Po chwili właśnie zaczniecie to robić
Z dnia na dzień jest coraz łatwiej.
Ktoś pisał o obserwowaniu własnego siebie i doświadczania bodźców. Na mnie działa bardzo dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pietro dnia Pią 23:59, 20 Gru 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Pią 23:29, 20 Gru 2013 |
|
 |
humanit
Dołączył: 05 Paź 2014
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Nie do końca rozumiem.
Skoro
 |  |
Napisałem też, że medytacja też prowadzi do tego stanu umysłu. Jest tak, ale najczęściej ten stan umysłu pojawia się tylko na jakiś czas po sesji medytacyjnej. Długo zajmuje aby zaczął pojawiać się on na dłużej przez cały dzień.
W tych technikach- ADA, ŚŚ itp natomiast, skupiamy się na doświadczaniu tego skupienia się na percepcji w ciągu dnia i tego co robimy.
|
to po co medytować skupiając się na obiekcie albo stosować jakąkolwiek inną formę medytacji niż skupić się na percepcji?
Skoro i tak medytacja prowadzi do tego stanu skupienia na percepcji ale ten stan pojawia się tylko na jakiś czas?
Czy też medytacja ma jeszcze jakieś inne cele oprócz wywołania stanu świadomości, skupienia na percepcji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:04, 21 Paź 2014 |
|
 |
CosmicKid
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Medytacja siedząca, skierowana do wewnątrz, działa na trochę innej zasadzie niż ta skierowana na zewnątrz, choć dążą one do osiągnięcia tego samego stanu - uważności. Głównym celem medytacji skierowanej do wewnątrz nie jest zdobycie stanu wyostrzonej percepcji, relaksu po skończonej sesji, jest to jedynie pozytywny skutek uboczny. Naszym głównym zadaniem jest praktyka uważności, wnikliwa obserwacja umysłu w celu uświadomienia sobie tego, co jest prawdziwe, a co fałszywe. Możemy w ten sposób przeniknąć naszą osobowość, dojrzeć to, co ukrywaliśmy w sobie latami. Podczas medytacji wszystko wychodzi na powierzchnie i możemy się z tym zmierzyć. Stąd główny cel medytacji jest bardzo wzniosły i równie trudny do uzyskania. Niemniej, w trakcie praktyki możemy obserwować dodatkowe korzyści, m.in. stan wyostrzonej percepcji po skończonej medytacji. Kolejnym zadaniem jest pielęgnowanie uzyskanej wiedzy podczas naszego życia na jawie.
ADA oraz ŚŚ są technikami stricte związanymi ze świadomym śnieniem. Opierają się one na zasadzie, mówiącej "stan umysłu na jawie = stan umysłu we śnie". Są one po prostu przeznaczone głównie do praktyki świadomych snów jako jedne z kolejnych technik, choć mają i swoje korzenie w rozwijaniu uważności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:32, 21 Paź 2014 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | Czy też medytacja ma jeszcze jakieś inne cele oprócz wywołania stanu świadomości, skupienia na percepcji? |
Stanowczo nie. Medytacja to ogółem samorozwój psychiczny. Jest ich wiele i mogą się bardzo różnić, w każdej cel jest inny. Wspominamy o medytacji uważności, która jest najbardziej przydatną medytacją jeśli chodzi o świadome śnienie. Cosmic dobrze to rozwinął.
Poza tym np. medytacja oddechowa, jedna z podstawowych medytacji będąca fundamentem pod medytację uważności, ma za zadanie rozwinąć skupienie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 20:45, 21 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 20:43, 21 Paź 2014 |
|
 |
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | Nie do końca rozumiem.
Skoro
 |  |
Napisałem też, że medytacja też prowadzi do tego stanu umysłu. Jest tak, ale najczęściej ten stan umysłu pojawia się tylko na jakiś czas po sesji medytacyjnej. Długo zajmuje aby zaczął pojawiać się on na dłużej przez cały dzień.
W tych technikach- ADA, ŚŚ itp natomiast, skupiamy się na doświadczaniu tego skupienia się na percepcji w ciągu dnia i tego co robimy.
|
to po co medytować skupiając się na obiekcie albo stosować jakąkolwiek inną formę medytacji niż skupić się na percepcji?
Skoro i tak medytacja prowadzi do tego stanu skupienia na percepcji ale ten stan pojawia się tylko na jakiś czas?
Czy też medytacja ma jeszcze jakieś inne cele oprócz wywołania stanu świadomości, skupienia na percepcji? |
Bardzo dobre pytanie.
Medytacja skupienia na obiekcie opiera sie na zasadzie ze poswiecamy jakis czas np 10, 15 minut na specjalny trening w specyficznych warunkach czyli tylko siedzimy i koncetrujemy sie bez innych aktywnosci. To w szybkim czasie prowadzi do stabilnego stanu wyciszenia i dzieki temu w kilka dni takiej praktyki nasza zdolnosc koncentracji wzrasta. Wraz z rozwojem praktyki stan wyciszenia jest glebszy i bardziej stabilny a co za tym idzie naturalny stan skupienia na percepcji rowniez.
Trening skupienia na percepcji jest podobny na medytacji i prowadzi do podobnych efektow, jednak sa pewne roznice. Medytacja koncentracji na obiekcie kladzi nacisk przede wszystkim na spokoj umyslu i stabilnosc koncentracji ktore pojawiaja sie szybko, natomiast skupienie na percepcji rozwija sie dopiero pozniej z czasem. Natomiast trening skupienia na percepcji jako taki szybko prowadzi do ciaglej swiadomosci percepcji jednak wolniej rozwija sie stabilnosc i latwiej z tego stanu wypasc. Trening koncentracji jest zatem metoda rozwijania stabilnosci umyslu ktora jest podstawowa i najwazniejsza umiejetnoscia bez ktorej ciezko praktykowac efektywne relaksacje, wizualizacjie, swiadome snienie. Rowniez jesli chodzi o trening percepcji najlepiej przeplatac go z medytacja koncentracji bo celuja one w rozwoj troche innych aspektow medytacyjnego stanu- trening percepcji nakierowany jest na rozwoj przejrzystosci umyslu a medytacja skupienia na stabilnosc. Oba te aspekty sa wazne w calosciowym rozwoju medytacji. Jednak trening percepcji jest dosc specyficzny dla pracy ze snem z tego wzgledu ze wazne jest nie tyko to czy jestesmy skupieni na percepcji ale tez w jakich sytuacjach w ciagu dnia, ma to znaczenie w kontekscie snienia.
Tutaj dochodzimy rowniez do rozroznienia pomiedzy skupianiem sie a byciem skupionym i oba te stany odnosza sie zarowno do medytacji jak i treningu percepcji.
Skupianie sie polega na intensywnej koncentracji i wynika z tego ze na poczatku po prostu nie jestesmy w stanie utrzymac stabilego i nierozproszonego stanu skupienia przez dluzszy czas. W przypadku medytacji zaczynam od intensywnej koncentracji na obiekcie w przypadku treningu perepcji po prostu intensywnie skupiamy sie na percepcji. Jednak zdecydowanie latwiej szczegolnie na poczatku rozwinac skupienie na obiekcie bo mamy mniej przeszkadzajacych czynnikow i ogolnie w treningu snienia zawsze zaczyna sie od treningu skupienia a by szybko rozwinac stabilnosc i sile umyslu bo wtedy zdecydownie szybciej i latwiej rozwinac skupienie sie na percepcji.
Jesli nie mamy ochoty medytowac i tylko skupiamy sie na percepcji nadal potrzebujemy pierwszej fazy intensywnej koncetracji jedna trudniej jest to cwiczyc "w akcji"- na ulicy itp na perepcji i latwiej zrobic to po prostu w formalnej sesji. Ja polecam praktykowac po prostu formalna medytacje ale zamiast skupiac sie na obiekcie utrzymywac skupienie na percepcji. Ja ostatnio glownie tak praktykuje i dobrze idzie choc wg mnie i tak warto zaczac od obiektu zeby sie dobrze w tym ugruntowac.
W kontekscie tego ze stan skupienia sie na percepcji pojawia sie po sesji medytacyjnej odnosi sie tu do nie wysilkowego skupiania ale juz ugruntowanego i stabilnego skupienia.
Mamy wiec dwie drogi:
intensywne skupienie na percepcji -> stan ciaglego skupienia na percepcji
intesywne skupienie na obiekcie -> stan ciaglego skupienia na percecji
ale tak jak mowie sa to troche inne stany zwiazane z innymi aspektami dlatego najlepiej laczyc obie metody. W kazdym razie zeby praktyka skupiania na percepcji byla efektywna nalezy poswiecic na nia troche czas i ja rozwinac i zaczyna sie to od nieudolnych prob intensywnego skupienia i jest to ciezki okres ale jak sie go przejdzie jest latwiej a latwiej go przejsc na obiekcie niz tylko na percepcji. Ogolnie rozwoj tych stanow umyslu jest wieloetapowy i na kazdym etapie mozna stosowac rozne metody dlatego nie ma sensu wybierac to lub tamto tylk ostosowac rozne rzeczy w zaleznosci od sytuacji i tego co lepiej zadziala w danym momencie przez dany okres czasu. A tak zyciowo na poczatku najlepiej dziala skupienie na obiekcie
Medytacja ma wiele innych celow niz tylko skupienie na percepcji ktore jest niejako efektem ubocznym i glownym celem medytacji jest indukcja i stabilizacja stanu wyciszenia a nastepnie relaksowanie sie w tym stanie stopniowo coraz bardziej i bardziej. Dochodzi sie do stanu bezwysilkowej koncentracji pelnej stanu blogosci i poczucia nieograniczonego i niezaleznego od niczego szczescia. W buddyzmie cielem jest tez "rozpoznanie natury umyslu". A to daleko wykracza poza trening percepcji choc on sam w sobie moze byc pomocny w rozpoznaniu.
 |  |  |  | Czy też medytacja ma jeszcze jakieś inne cele oprócz wywołania stanu świadomości, skupienia na percepcji? |
Stanowczo nie. Medytacja to ogółem samorozwój psychiczny. Jest ich wiele i mogą się bardzo różnić, w każdej cel jest inny. Wspominamy o medytacji uważności, która jest najbardziej przydatną medytacją jeśli chodzi o świadome śnienie. Cosmic dobrze to rozwinął.
Poza tym np. medytacja oddechowa, jedna z podstawowych medytacji będąca fundamentem pod medytację uważności, ma za zadanie rozwinąć skupienie. |
Medytacji owszem jest wiele ale nie znaczy ze cel kazdej jest inny.
Medytacje mozna podzielic na kilka typow (np dwie medytacje- "zazen" i "szine" sa inne choc maja ten sam cel i dziaja praktycznie tam samo...) i owszem kazdy typ moze miec inny cel, ale to zalezy. Sa dwa podejscia:
- Celem medytacji w buddyzmie jest "rozpoznanie natury umyslu" i w tym jednym celu stosuje sie roze typy metod ktore daja rozne efekty choc cel jest jeden
- Ale zakladajac jednak ze cel= efekt mozna rzecyzwiscie powiedziec ze metody roznych typow maja rozny
Zalezy wiecczy jako cel rozumiemy efekt po danej sesji czy cel dlugofalowy.
Co do medytacji oddechowej... Nie ma czegos takiego jak "medytacja oddechowa" bo jak sobie to wygooglujesz to wyskoczy Ci 50 technik zwiazanych z oddechem- jedne beda opierac sie na koncentracji na oddechu a inne na forsownym oddychaniu wiec zalezy co masz na mysli konkretnie. Samo stwierdzenie "medytacja oddechowa" mowi o tym ze jest to jakas medytacja ktora wiaze sie z oddechem ale nie jest to nazwa jakiejs jednej techniki i nie wiadomo co masz tu na mysli tak na prawde. Poza tym wg mnie bez sensu dzielisz cos na "medytacja uwaznosci" i "medytacje oddechowa" bo tak na prawde jest to prawie to samo a przynajmniej ten sam umyslu. Wynika z tego jedynie to ze nie bardzo wiesz do konca o czym piszesz i poki co jest to raczej wiedza a nie Twoje zrozumienie dlatego polcam skupic sie przede wszyskim na praktyce i zrozumieniu czym sa kwestie takie jak: koncentracja, uwaznosc, skupienie, wyciszenie, a sa tak na prawde aspektami tego samego, podejsciem z roznych stron do tej samej rzeczy.
A stwierdzenia takie jak "samorozwoj psychiczny" jest niejasne i rozmyte i pytanie brzmi czego jest to konkretnie rozwoj w kontekscie psychiki? Na czym ten rozwij mialby dokladnie polegac?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Śro 0:38, 22 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 0:25, 22 Paź 2014 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Przy pisaniu postu opierałem się na wiedzy zawartej w książce "Uważność. Trening pokonywania codziennych trudności" Ronald'a D. Siegiel'a. Autor piszę praktycznie i z minimalną ilością "duchowego" podejścia co mi się bardzo podoba. Używa zwrotu "medytacja oddechowa", nie wiem może to błąd tłumacza. W każdym razie to jedna z opisanych tam medytacji formalnych i opisuje kilka sposobów jej wykonania. W każdym razie chodzi o ograniczenie uwagi do jednego (np. skupienie na klatce piersiowej) bądź kilku (np. skupienie na klatce piersiowej i liczenie wydechów) aspektów oddechu. Innymi medytacjami są : body scanning, medytacja w marszu, medytacja osądzająca, medytacja miłującej dobroci. Medytacje oddechową autor traktuje jako podstawę (gdyż do praktyki uważności potrzebny jest pewien próg skupienia) pod medytację uważności, ale w jej trakcie można już wprowadzać uważność np. przez obserwowanie gdzie ucieka umysł albo akceptowanie i obserwację niewygody, która pojawiła się przy medytacji.
Sam zaś program medytacji dzieli na medytację formalną i nieformalną czyli wprowadzanie uważności do codziennych czynności.
 |  | A stwierdzenia takie jak "samorozwoj psychiczny" jest niejasne i rozmyte i pytanie brzmi czego jest to konkretnie rozwoj w kontekscie psychiki? Na czym ten rozwij mialby dokladnie polegac? |
Z tym się zgodzę, sam niechętnie to tak nazwałem. Np. trening UpTime jest samorozwojem psychicznym, ale nazwanie tego medytacją jest dla mnie okalające. "Rozpoznanie natury umyslu" myślę, że jest dobrym określeniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Śro 20:31, 22 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 20:30, 22 Paź 2014 |
|
 |
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | Przy pisaniu postu opierałem się na wiedzy zawartej w książce "Uważność. Trening pokonywania codziennych trudności" Ronald'a D. Siegiel'a. Autor piszę praktycznie i z minimalną ilością "duchowego" podejścia co mi się bardzo podoba. Używa zwrotu "medytacja oddechowa", nie wiem może to błąd tłumacza. W każdym razie to jedna z opisanych tam medytacji formalnych i opisuje kilka sposobów jej wykonania. W każdym razie chodzi o ograniczenie uwagi do jednego (np. skupienie na klatce piersiowej) bądź kilku (np. skupienie na klatce piersiowej i liczenie wydechów) aspektów oddechu. Innymi medytacjami są : body scanning, medytacja w marszu, medytacja osądzająca, medytacja miłującej dobroci. Medytacje oddechową autor traktuje jako podstawę (gdyż do praktyki uważności potrzebny jest pewien próg skupienia) pod medytację uważności, ale w jej trakcie można już wprowadzać uważność np. przez obserwowanie gdzie ucieka umysł albo akceptowanie i obserwację niewygody, która pojawiła się przy medytacji.
Sam zaś program medytacji dzieli na medytację formalną i nieformalną czyli wprowadzanie uważności do codziennych czynności.
 |  | A stwierdzenia takie jak "samorozwoj psychiczny" jest niejasne i rozmyte i pytanie brzmi czego jest to konkretnie rozwoj w kontekscie psychiki? Na czym ten rozwij mialby dokladnie polegac? |
Z tym się zgodzę, sam niechętnie to tak nazwałem. Np. trening UpTime jest samorozwojem psychicznym, ale nazwanie tego medytacją jest dla mnie okalające. "Rozpoznanie natury umyslu" myślę, że jest dobrym określeniem. |
Zgadzam się z tym co piszesz, z tego co mówisz fajna ta książka. Chodzi mi po prostu o to, że pisząc "medytacja oddechowa" powinieneś wyjaśnić co konkretnie rozumiesz pod tym pojęciem, tak jak wyjaśnił to autor tej książki. Bo Ty wiesz co on ma na myśli a my nie
Zgadzam się, że trening skupienia jest podstawą.
Samorozwój psychiczny jest po prostu bardzo szerokim i niejasnym, rozmytym pojęciem ale ogólnie zgadzam się.
Termin "rozpoznanie natury umysłu" jest typowo buddyjskim pojęciem n nawiązuje do filozofii buddyjskiej i do koncepcji natury umysłu/ umysłu buddy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:34, 26 Paź 2014 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|