Zachowuje sie chaotycznie - początkujący ( + technika )

Na wstępie chce wszystkich serdecznie przywitać!

Od końca listopada do stycznia mialem ok2-3 przypadkowe LD. Nie wiedzialem wtedy, że mozna to trenować i swiadomie wywoływac. Od ok 5 dni czytam troche na ten temat i udało mi sie tej nocy 1 raz:) zauważyłem już wcześniej ze zachowuje sie strasznie chaotycznie kiedy uświadamiam sobie że snie! nie wiem od czego zaczać, zaczynami biegać w celu znalezienia auta, jakies wyśnionej laski ciągle z myśla ze musze sie spieszyć bo zaraz moge sie obudzic...powtarzam sobie że śpie głeboko krzycze jakieś sugestie typu " śpie mocno", " nie obudze sie tak szybko" . Jenak poraz kolejny obudziła mnie jakas pierdola typu zamykane drzwi w 2-gim pokoju! i z mojej zabawy nici! można coś z tym zrobić czy to naturalne?

co do mojej techniki: nie stosuje dziennika snów ponieważ pamietam 90% moich snow bardzo bardzo dokładnie. Wyrabiam sobie nawyk TR, zadaje pytanie czy śnie i próbuj sie tak poczuć zawsze gdy widze BMW lub inne ciekawe auto bo własnie auta sa u mnie częstym motywem, oraz spadajace samoloty wtedy podbudka we snie murowana:D przed snem napełniam sie energia LD wyobrazam sobie i czuje jak we mnie wnika, mowie sobie że dzisiaj bedzie jazda:) i na koniec...

nie wiem czy jest to poprawne ale dzisiaj zadziaało a pare dni temu bylem o krok: mianowicie przed zasnieciem wyobrazam sobie tablice na której w kole pisze " LD - dzisiaj bede mial" Smile

zmauje to i wpisuje a nastepnie zmazujac liczby od 100 w dół... tej nocy chyba ok 94 juz odleciałem!

sorry że tak sie rozpisałem, bede wdzieczny za pomoc lub za lina do podobnego pytania:)

dziekuje i pozdrawiam Michał

Post został pochwalony 0 razy

Jesteś pewny że zapamiętejesz bardzo dobre sny? 90% snów? Czyli ile?

Post został pochwalony 0 razy

Tak jestem pewien. 90% to 9/10 kolego to jest tyle... czyli na 10 pamietam dobrze 9 Smile

chyba że chcesz mi powiedziec cos o czym nie wiem? tzn z pewnoscia sa sny które wystepuja a sie ich rano nie pamieta, tyle że takich i tak silą rzeczy zapisać nie moge... jezeli sie myle do mnie uświadom.

i prosze odp na posta o ile mozliwa jest jakas odp lub komentarz

Post został pochwalony 0 razy

Napisz ile snów zapamiętujesz każdej nocy.
Zwykłą, arabską (możesz i rzymską) cyfrą.

Post został pochwalony 0 razy

Skąd wiesz ile procent snów pamiętasz? Żeby o tym wiedzieć musialbyś wiedzieć też o tych których nie pamiętasz... Zależy też co traktujemy jako "sen"- czy jeden wątek i fragment śnienia, czy dorobek z jednego REMa. Czasem też budzimy się i pamiętamy np. 3 sny, a okazuje się że tak na prawdę jest to jeden sen z ostatniego REMa. Czasem jest tak (jak nie zawsze, ale tylko o tym nie pamiętamy), że śnimy coś i nagle przerzuca nas w zupelnie inną scenerię jednak np. z podobnym wątkiem czy emocjami. Wszystko zależy od tego co nazwywamy jednym snem- jeśli w ogóle jest sens to określać. Nadawanie tak cyferek może być zgubne, bo np. budzimy się zadowoleni bo pamiętamy 3 sny a tak na prawdę jest to niewielka część śnienia np. z ostatniego REMa.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Śro 16:07, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy

U mnie zapamiętywanie snu wygląda tak, że się budzę po fazie REM by nagrać relacje na dyktafonie i potem znów przybijam gwoździa w poduchę i ilość u mnie zapamiętanych snów jest równa liczbie pobudek. Chyba tak wygląda proces bo jeśli mamy nową fazę REM, a nie zapiszemy o śnie to miejsce w pamięci zostanie wyczyszczone ze względu na pojawiające się nowe marzenia senne. Chyba tak to wygląda. Łato pomylić też fałszywe pobudki z ilością snów i kiedyś czytałem jak gość myślał, że miał 10-15 snów jednej nocy. Razz

Post został pochwalony 0 razy

najczęściej pamietam 1 sen bo zawsze myslalem ze skoro pamietam 1 sen to mialem 1 Smile

sen czyli od poczatku akcji do konca czyli pobudki. Bywa że mam 2 -3 sny o zupelnie innej akcji!

Uważacie ze powiniennem sie budzic w nocy i zapisywac co pamietam? a rano sie okarze że oprócz tego ostatniego snu ktory pamietam nad ranem beda iine o którcych bez przebudzenia bym prawdopodobnie nie pamietał!

Panowie dziekuje za odp, ale robi sie OFT, prosze powiedzcie mi coś na temat uspokojenia dupy we snie:D i czy to naturalne że tak łatwo sie wybudzam podczas LD?

i jeszcze pytanie czy stosowanie tych 3 " technik" czy jak to zwać czyli RT, ta metode z energia przed snem i tablica na ktorej odliczam ma sens? Niby sie udało ale czy nie za duzo tego naraz? jak uwazacie?

Post został pochwalony 0 razy

Każda technika lub grupa technik, która w połączeniu na ciebie działa jest dobra. Na mnie np. działa MILD i WILD i tylko między tymi dwoma technikami przeskakuje.

Post został pochwalony 0 razy

Tak na prawdę stosując techniki uczymy się dzialania pewnych zasad dzialania naszego umyslu, świadomości i podświadomości i później pojęcie "technika" zmienia znaczenie. Warto dużo kombinować bo to nas uczy. Warto skupić się na jednej technice aby wyćwiczyć ją bardzo dobrze i doglębnie ją zrozumieć (a nie napisać po tygodniu, że technika nie dziala), tu zalecane jest RT.

Post został pochwalony 0 razy

Proponujecie żebym dalej ćwiczył to co zacząłem? chętnie bym spróbował czegoś nowego z ciekawosci! np Wilda wlasnie wydrukowalem sobie uproszczana wersje która znalazłem na forum!

słuchajcie a moze byc tak że tak jak robie teraz, udaje mi sie powiedzmy raz na pare razya spróbuje innej techniki ... i BACH to jest mam LD co 2 raz i ogolnie bardzo wysoki % skutecznosci?

Post został pochwalony 0 razy

Ja taki przeskok miałem jak przerzucałem się z WILDa na MILDa, ale nie sprawdzałem w drugą stronę. Jak minie tydzień bez porządnego LDka to zrobię zamianę znowu. Razz

Post został pochwalony 0 razy

Nie ma tutaj żadnych ograniczeń, tylko te które masz we wlasnym umyśle. Oczywiście możesz stosować bardzo wiele technik jeśli będziesz robil to z glową. Warto obserwować jak dane techniki funkcjonują i rozpoznawać te mechanizmy aby móc to wykorzystać. W każdym razie chodzi o to, żeby nie stosować technik bezmyślnie i zmieniać ich codziennie. Warto jednak zobaczyć co dziala na Ciebie skutecznie i pracować nad jedną techniką. Nie jest tak też, że "technika nie dziala" bo to raczej Ty dzialasz dzięki technice a tecnika pokazuje Ci tylko o co chodzi. Tak na prawdę często pracuje się tu z emocjami, uczuciami, intencją, uwagą, oczekiwaniem. Wiele osób robi bląd bo pracuje z myślami, co nie jest skuteczne samo w sobie (czyli np. powtarzanie w myślach pewnych zwrotów). Myśli są skuteczne wtedy gdy prowadzą do nakierowania Twojej świadomości, percepcji, uwagi, emocji i oczekiwań w pewnym kierunku. No przede wszystkim to ćwiczyć i rozwijać się, nie ma innej możliwości i ważne aby bylo to dla nas zabawą bo tylko wtedy to ma jakikolwiek sens.

Post został pochwalony 0 razy

Spróbowalem ostatniej nocy WILDA. Położylem sie ok 23:30, buzi nastawilem o 4. o Dziwo obudzilem sie sam pare minut przed budzikiem:) zapisalem sny zeby sie troche rozkrecic, po 20 min polozylem sie, kotwica... i nic. Pomyslame ze w takim razie spróbuj MILD i wyszło super 2 LD jednej nocy...

sęk w tym ze były bardzo krótkie, wywalało mnie z nich... mimo ze probowałem sugesti, swiadmosc x 1000 krzyczalem itp. Powiedzcie mi o kt godzinie najlepiej wstac w ktorej fazie Rem zeby miec w miare długiego LD?

i niestety dalej mam problem ze znakami snu. Tej nocy snilem ze siedze w mieszkaniu a Angelina Jolie która dotyka mnie po kroczu zalac sie na Brada... przeszkadzała nam moja babcia która przechodzila co chwile w czarnym kasku motocyklowym...hmm ku* Very Happy

poznije snilo mi sie że krecilem film z Bradem Pitem... co jest grane:D robie RT i nic musze sie chyba lepie przylozyc:D

Post został pochwalony 0 razy

Mi zwykle WILD najlepiej wychodzi po 7-8h snu (lubię długo spać), jednak to w dużej mierze kwestia indywidualna. Radzę Ci poeksperymentować z długością snu poprzedzającego WILD i samemu zobaczyć ile godzin snu Ci najbardziej odpowiada.

Post został pochwalony 0 razy

	Prezes napisał:
	Bywa że mam 2 -3 sny o zupelnie innej akcji!

To faktycznie szok ja pamietalem kiedys 5 snów o innej akcji i to bardzo rozwiniętych Smile

Sorka że ostatnio nie wchodze na forum i nie wkurzam was moimi problemami Razz

ale przeprowadziłem się i internet mam narazie na laptopie, a co do tematu...
To że się łatwo budzisz to już niema nic wspólnego z ld, moja mama np. budzi się jak usłyszy skrzynięcie podłogi ( Very Happy

) a mnie moglibyście wynieść z pokoju razem z łużkiem i dalej bym spał Smile

.
Co do technik to tak jak ci pisali, zostań przy tej kombinacji którą stosowałeś i zobacz jakie będą efekty.Co do tego "Chaosu we śnie" mów sobie w rl że to sen z błachością, staraj się tak tym nie ekscytować chodź wiem że to nie łatwe jak pomyślisz o możliwościach Very Happy

I mam jeszcze małe pytanie co do mnie (wiem że to uwielbiacie Razz

) :
Ostatnio zwiększała się moja liczba LD z czego się cieszyłem, ale LD było słabe więc chciałem spróbowac WILD-a bo tam podobno są najlepsze (narazie z samym liczeniem) raz udało mi się dojść do hipnagogów, ale zawsze gdy próbuje odrazu tracę świadomość (licze od 99 w dół i przy 80 jest lipa) wtedy gdy miałem hipnagogi poszedłem spać kiedy byłem w 100% rozbudzony (policzyłem chyba do 500 Razz

) a jak jestem chociaż trochę senny to odrazu usypiam. Niewiem co z tym zrobić przecież nie mogę ciągle chodzić spać o 21.Jakieś propozycje?

Post został pochwalony 0 razy