Autor |
Wiadomość |
Nalewa
Senny Podróżnik
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kleszczewo (Trąbki Wielkie) Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Jestem facetem, w ciele faceta z charalterem i myśleniem kobiety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:21, 13 Sty 2016 |
|
 |
|
 |
turbo
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
To teraz rozumiem. Bardziej mi pasowało do tego drugiego kobietą w ciele kobiety z myśleniem faceta. Bez obrazy:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:24, 13 Sty 2016 |
|
 |
Onyx
Dołączył: 13 Lis 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Tak się akurat złożyło że ten sen miałem gdy byłem na wycieczce szkolnej daleko od domu i ta koleżanka była jedyną osobą którą wtedy rozpoznawałem. Pewnie dlatego miałem takie a nie inne skojarzenia i to ona była w tym śnie.
Inną rzeczą jest to że "Co ciebie nie zabije, to ciebie udziwni". Przez właśnie takie sytuacje człowiek zaczyna wariować.
Turbo, w internecie nie można nigdy traktować na serio takich podpisów, a szczególności jeśli są na tego typu forach. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:17, 14 Sty 2016 |
|
 |
Krasska
Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Ja z kolei miałam sen, w którym zakochałam się w jakimś zupełnie obcym facecie, ale po obudzeniu już to całkiem zniknęło. Może bardziej było to zauroczenie jeśli już nazywać to uczucie, ale ciekawe zjawisko w każdym razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:23, 14 Sty 2016 |
|
 |
Frozen
Moderator
Dołączył: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska na Mazowszu Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
@Krasska
Często mam podobne sny (z tą różnicą, że o kobietach ), ostatni miałem dwa dni temu Też zauważyłaś tą nienaturalną siłę emocji, która jest znacznie większa od rzeczywistego zakochania? Sądzę, że może to być spowodowane tym, że nie hamujemy emocji (co każdy odruchowo robi na jawie) i dlatego mają taką "moc", która utrzymuje się dość długo po obudzeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:41, 14 Sty 2016 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | Też zauważyłaś tą nienaturalną siłę emocji, która jest znacznie większa od rzeczywistego zakochania? Sądzę, że może to być spowodowane tym, że nie hamujemy emocji (co każdy odruchowo robi na jawie) i dlatego mają taką "moc", która utrzymuje się dość długo po obudzeniu. |
To raczej bliżej fizjologiczna przyczyna. Ogółem we śnie jesteśmy podatni na taką impulsywność. Nawet w LD zdarza się odruchowo zachwycać do łez od pięknych krajobrazów Albo np. śmiać się do rozpuku od nieśmiesznych żartów (dopiero po obudzeniu rozumiemy, że nie było to takie śmieszne jakie się wydawało) 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Czw 21:26, 14 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 21:23, 14 Sty 2016 |
|
 |
Krasska
Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Ja jestem w sumie zbyt emocjonalna i w rzeczywistości :P Tylko jeden taki sen kojarzę, więc ciężko mi ocenić. Ale nie było to coś czego nie mogłam kontrolować (nie w sensie świadomości). To była taka miłość od pierwszego wejrzenia i wiedziałam, że nigdy więcej już go nie zobaczę *melodramatic*.
Myślę, że to może jednak wynikać bardziej z tego niehamowania emocji, Fallen Leaf. We śnie zdają się one być bardziej "czyste" i szczere. Choć np. są sny, w których hamuje mnie wstyd, więc to też nie reguła. Do fizjologii to by mi bardziej pasował np. popęd seksualny, albo strach. A może to jedno i to samo tylko inaczej nazwane i tyle ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:31, 14 Sty 2016 |
|
 |
Sudo-Indygo
Senny Podróżnik
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Fallen, to co opisujesz, potwierdza związek DMT że snami Takie objawy jak zachwyt i wzruszenie do łez albo rozbawienie z mało śmiesznych żartów, dają psychodeliki tryptaminowe 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:44, 14 Sty 2016 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Chodziło mi o to, że to się bierze z zasad działania snu. We śnie nasze reakcje działają trochę inaczej.
To właściwie się łączy z tym pisze Sudo. Sen to swego rodzaju halucynogen. Myślenie działa podobnie. I w skrócie doświadczamy nie tego co powinniśmy, ale to co chcemy (świadomie lub podświadomie) - zasada skojarzeń i lęków. Dlatego np. jeśli ktoś we śnie powie żart, to oczekujemy się śmiać i nawet jak to będzie suchar to możemy śmiać się do rozpuku.
Związek z pewnością jest bo DMT wydziela się podczas snu. Błędem jest jednak pewność, że ma jakieś mistyczne właściwości. Możliwe, ja jednak myślę, że DMT to hormon odpowiedzialny za deprywację sensoryczną i ta teoria ładnie pasuje. Na razie sensowniejszej nie usłyszałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:22, 15 Sty 2016 |
|
 |
turbo
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
A pro po tych emocji , to odmiennym stanem tego zakochania się jest przykład smutek i żal albo płacz, ja kiedyś tak ryczałem w śnie że emocje tego żalu i jakby odkupienia mógłbym obdzielić połowę ludzkości. Tak jak pisała Krasska, też mi się wydaje że jest tak dlatego bo nie ma żadnych hamulców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:17, 15 Sty 2016 |
|
 |
Frozen
Moderator
Dołączył: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska na Mazowszu Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ogólnie nasze myślenie w śnie jest w znaczny stopniu upośledzone, nie jesteśmy w stanie myśleć tak samo jak na jawie. Zauważyłem, że w mniejszym stopniu atakują mnie myśli, czasami ich wcale nie ma, przez co łatwiej utrzymać uważność i nie odgrywać "scenariusza".
@Fallen
Sądzę, że masz rację jednak w śnie, tak jak napisałeś, nasze reakcje działają inaczej, co IMO spowodowane jest brakiem linearności w myśleniu.
Brak tutaj unikania doświadczeń, typowej reakcji "uciekania i chwytania" 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:40, 15 Sty 2016 |
|
 |
turbo
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak myślenie jest inne , gdybym tak myślał na jawie jak w śnie , to bym był bardziej siebie pewny i miał mniej stresu w życiu. Tam nie ma czegoś takiego jak myśli , tam się działa szybciej niż myśl w głowie, nie przystaje nie zastanawiam się wiem co mam robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 13:03, 15 Sty 2016 |
|
 |
Frozen
Moderator
Dołączył: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska na Mazowszu Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | Tam nie ma czegoś takiego jak myśli , tam się działa szybciej niż myśl w głowie, nie przystaje nie zastanawiam się wiem co mam robić.
|
Osobiście odczuwam to trochę inaczej, wszystkie ruch są spowolnione, co pewnie wynika z tego, że nasz mózg oprócz wywołania napięcia mięśni (co prawda znikome, ale bodziec musi być wysłany) musi również przedstawić nam wizualną formę tego ruchu, dlatego działa to trochę wolniej.
PS sorry za offtop, ale gdzieś muszę się wyszaleć 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Frozen dnia Pią 14:53, 15 Sty 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Pią 14:37, 15 Sty 2016 |
|
 |
Krasska
Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
 |  | Tak myślenie jest inne , gdybym tak myślał na jawie jak w śnie , to bym był bardziej siebie pewny i miał mniej stresu w życiu. Tam nie ma czegoś takiego jak myśli , tam się działa szybciej niż myśl w głowie, nie przystaje nie zastanawiam się wiem co mam robić. |
To raczej ma więcej minusów niż plusów, przez takie niemyślenie robiłoby się bezsensowne rzeczy i bylibyśmy podatni na manipulację i chodzili ścieżkami specjalnie dla nas stworzonymi ;p Chociaż jak teraz myślę o tym czy myślę w snach to chyba jednak myślę, zastanawiam się czasem co zrobić, albo martwię się czymś. No ale na pewno jest to bardzo ograniczone.
 |  | Osobiście odczuwam to trochę inaczej, wszystkie ruch są spowolnione, co pewnie wynika z tego, że nasz mózg oprócz wywołania napięcia mięśni (co prawda znikome, ale bodziec musi być wysłany) musi również przedstawić nam wizualną formę tego ruchu, dlatego działa to trochę wolniej.
PS sorry za offtop, ale gdzieś muszę się wyszaleć :D |
To zależy od człowieka raczej, ja mam rzadko spowolnione sny, czasem wręcz rzeczy dzieją się zbyt szybko.
I też sorry za offtop xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:41, 15 Sty 2016 |
|
 |
turbo
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
No ja cały czas mówię o nieświadomych snach, u mnie działa wszystko normalnie. A do Krasska, no mówisz że nie bardzo ci się podoba ten sposób myślenia, a prosty przykład ci powiem tam nieświadomy schodzę na temat miłości nie mam żadnego hamulca żeby np. zarwać do jakiejś dziewczyny a w realu jakoś tak mózg mi blokuje, a przemyślenia a co będzie gdyby. Już wiele razy we śnie jak mnie nie ograniczały myśli to na prawdę podejmowałem decyzje o wiele lepsze niż w realu, tak jakbym to ja sobie popuścił kaganiec swojej logiki. Ni offtop zamieściłem miłość w treści:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:56, 15 Sty 2016 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|