Znudzony robieniem TR.

Witam to jest mój pierwszy post więc na wstępie się przedstawię.
Nazywam się Mateusz i już od ponad miesiąca interesuje się świadomym śnieniem,jednak na poważnie zacząłem to traktować po moim pierwszym LD.

Na początku robiłem TR + czy to sen,Około 3 razy na godzinie nie sprawiało mi to problemu mówię nic mi nie szkodzi pobawię się.Miałem prowadzić swój dziennik snów ale nie miałem motywacji.
Po jakimś czasie w piątek wieczorem położyłem się spać.Dokładnie pamiętam ten moment kiedy podczas snu w swoim pokoju zrobiłem TR i mogłem oddychać przez nos,Byłem w szoku a serce chciało mi wyskoczyć,zrobiłem go 2-3 razy aby uwierzyć w to co się dzieje.I tutaj żałuję że nie prowadziłem Swojego Ds od początku ponieważ pamiętam tylko urywki a potem zapomniałem o TR i sen sam dalej trwał (oczywiście latałem Very Happy

).Od tego momentu zacząłem zapisywać swoje sny i sobie je przypominać.Sny są zapisywanie regularnie.Jednak pełny sen pamiętam średnio co 2 Dni.Nawet był dzień gdzie zapamiętałem 2 sny z jednej nocy.Specjalnie nastawiam sobie budzik wcześniej jednak gdy wstaję i chce sobie przypomnieć sen często usypiam(Ponieważ jestem tak zmęczony w tygodniu).i budzi następny budzik. Ogółem odzyskałem świadomość przez TR 3 Razy.
Ostatnio już od około 3 dni nie pamiętam snu (ale w weekend byłem u znajomka na noc wiec nawet nie starałem sobie go przypomnieć).

Od jakiegoś czasu ciągłe robienie TR mnie nudzi ponieważ zadaję sobie pytanie Czy To Sen ? i dokładnie przyglądam się otoczeniu ale już mam dość łapania się za nos.Więc często jest tak że chcę zrobić TR ale już nie chcę znów łapać się za nos nawet nie wiem czemu.Wiec poprostu przypominam sobie jak się tu znalazłem.

Jeszcze nigdy nie próbowałem Wilda znaczy próbowałem ale przez snem więc tylko byłem cały odrętwiały leżeniem przez 1H ale nie był to jeszcze paraliż miałem już tego dość i poruszyłem się bez problemu (Wiedziałem że z paraliżu podobno trudno jest się wyrwać i trzeba pomyśleć np o palcu to ja pomyślałem że odrazu na hura podniosę cała nogę, i się udało)

Już nie mogę doczekać się wakacji kiedy będę miał mnóstwo czasu na Zagłębianie się w LD.
W weekend będę próbował Wilda z obudzeniem się w nocy.

Prosił bym o jakieś rady.
I dlaczego TR robię tak rzadko w śnie ???

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thieff dnia Pon 20:07, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

WOW! Czy kiedyś było tyle nowych użytkowników w jednym dniu ? Very Happy

Witaj na forum Very Happy

No więc ja też robiłem TR'y i próby derealizacji (to jest sen) przez długi czas .dało mi to wiele LD'ków . No ale.. mnie również znudziły ... Na początku byłem podjarany LD i derealizacja była nawet ciekawa , i łatwa . Teraz poprostu mnie to nudzi. Później uświadamiałem się przez sny o WILD'zie(nie WILD'y) . A ostatnio LD nie mam , pewnie przez to że odstąpiłem próby WILD'a(pół roku bez udanej próby) . A mój ERWILD mi nie wychodzi gdyż teraz nie umiem się obudzić bez poruszenia :/
Co do rad. Istnieje technika ADA (mniej więcej to to samo co "Świadomość Świadka") . Przeczytaj o niej na forum w dziale "techniki" . Ma to do siebie że jest ciekawsza niż TR'y i daje korzyści praktyczne.Np. Życie staje się bogatsze, zauważasz więcej niż przedtem. Nie jest to technika łatwa ale też nie trudna. Po prostu trzeba się do niej przyłożyć .
No i oczywiście są też inne techniki .Musisz je wypróbować i sam znaleść odp. na pytanie co najlepiej na ciebie działa . Widzsz.. ja już myślałem że znalazłem swój klucz do LD no a jednak.. poszukiwania trwają dalej Very Happy

Jestem w trakcie testowania ADA.

	Cytat:
	I dlaczego TR robię tak rzadko w śnie ???

Pierwsze pytanie brzmi : "W jakich sytuacjach robisz TR'y" . Wiedz że podstawą jest robie TR'ów w dziwnych/niechodziennych sytuacjach. W śnie takowe zdarzają się często więc przy dobrym nawyku uświadomisz się po nich.
Sen to tylko odwzorowanie (nagięte) kawałka dnia . Nie ma pewności że akurat zrobisz TR. Ale jest też to zależne od twojej bazowej świadomości w snach . Robienie TR'ów np. 3 razy na godzine ma mały sens. Podstawa to te sytuacje o których pisałem . Druga rzecz . Jeśli prowadzisz dziennik snów to po jakimś czasie zauważasz co ci się często śni . Dostosowujesz TR do tych sytuacji . Musisz tu trochę pomyśleć , wykrywać sytuacje dziwne itp. Smile

Podam ci przykład : Na wolnej lekcji technicznej zabrakło neta a kolega włączył pinball . No to ja myślałem że żartuje że mu się to podoba , zrobiłem TR xD

Post został pochwalony 0 razy

TR z pomyśleniem jak się w danym miejscu znalazło to żaden TR, we śnie to nic nie da, bo pamięć też się śni. Twoim leniwym sposobem ćwiczysz samą derealizację, zawsze coś.

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki za odpowiedź, forum śledzę już od dłuższego czasu.
Racje, ale w czasie dnia rzadko spotyka mnie coś dziwnego.i najczęściej TR robię u siebie w pokoju od razu po wstaniu czy jak gram na gitarze.i Moje 2 LD zaczynają się od tego że robię TR w Swoim pokoju.A Ten 3 Skakałem sobie po ulicy ale to były 1-3Metrowe skoki więc poprostu się zatrzymałem i zrobiłem TR.
Również TR robię kiedy ide ulicą np:Kiedy przejedzie fajna fura albo idzie jakaś Laska:D(oczywiście żeby nie widziała).
W moim ostatnim LD wybrałem swojego przewodnika sennego jest nim dziewczyna ( w sumie bliska) jednak nie mam już z nią kontaktu ponieważ spotkaliśmy się na wakacjach i mieszka w innym mieście nie będę pisał całego snu tylko dialog.
-Wiesz że to sen prawda ?-Zapytałem.
Pewnie,że tak.
-Mam do ciebie prośbę zostaniesz moim przewodnikiem po snach ? I w następnym moim śnie przyjdziesz do mnie i powiesz mi że śnie lub abym zrobił TR.
-Powiedziała że tak i dodała że ten sposób jest nudny i że może zrobi coś z grawitacją.

W tym śnie uciekałem przed czymś i w uliczce zrobiłem TR.Pierw z ręka i wszystko było normalnie potem z nosem okazało się że śnie.(chyba nie odzyskałem do końca świadomości pewnie dlatego że TR zaczęły mnie nudzić i robiłem je tak poprostu przez kilka dni nie przykładając do nich uwagi.)
Zawsze W Ld próbowałem coś zmieniać a tutaj nic,ale potem rozmawiałem z nią świadomie.
I jeszcze jedna ciekawostka prawię nie pamiętałem tego snu co jest dziwne ponieważ jak zwykle po LD budziłem się podekscytowany.a tutaj musiałem go sobie przypominać.

Teraz znów się przykładam do TR.W weekendy będę próbował Wilda,Ale i tak już czekam na wakacje cały czas wyspany i spokojnie będę mógł przypominać sobie sny i praktykować inne techniki.A nie tak jak teraz nawet gdy mam budzik nastawiony wcześniej odrazu usypiam na te 30Min.

_____
No cóż idę teraz spać odsłucham sobie jeszcze nagarnia Adama Bytofa Indukcja LD.
I miejmy nadzieje na świadomy sen.Albo że chociaż będę pamiętał nieświadomy sen.

Ps:Dodam jeszcze że w moich snach często pojawiają się osoby z rodziny lub znajomi w LD i w nieświadomych snach również.Więc zawsze staram się robić TR kiedy widzę wujka Itp.

Post został pochwalony 0 razy

Jak się ledwo pamięta LDka to znaczy, że się zatraciło świadomość podczas jego trwania, najbardziej typowo - po rozmowie z projekcją.

Post został pochwalony 0 razy

Dziś znów bez LD ani zapamiętanego snu.
Jak zwykle budzik był nastawiony wcześniej żeby przypomnieć sobie sen,leżałem potem próbując przypomnieć sobie sen i jak zwykle usnąłem,w moim DS widnieje już kilku dniowa pustka.

Jutro rano aby uniknąć zaśnięcia chyba usiądę sobie na łóżku i spróbuje przypomnieć sobie sen,lub czekam na wsze pomysły.
TR staram się robić teraz w dziwnych sytuacjach lub gdy widzę kogoś z rodziny lub znajomych ponieważ często mi się śnią.
Np: dziś wracałem ze szkoły i nagle się rozpadało a było dość ciepło,zrobiłem TR a za 5Min przestało padać.

Post został pochwalony 0 razy

hahaha

Ta sama sytuacja w powrocie co ja Very Happy

Też zrobiłem TR xDD Zmokłem jak kura : / Koszula była mi parasolem : | Gdzie mieszkasz ? : d A no i budź się alfa budzikiem , o wiele większa szansa że zapamiętasz sen .

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 17:04, 21 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

Ja Mieszkam w Łodzi Very Happy

Słyszałem o tym alfa budziku ale nigdy z niego nie korzystałem,Poczytam sobie o nim.

Post został pochwalony 0 razy

No to też łódzkie Very Happy

Poczytaj o alfa budziku i jeśli się nie uda to próbuj dalej . Wystarczy odpowiednie nastawienie , najlepiej trenuj w weekend bo nie musisz się martwić że alfa budzik nie zadziała.

Post został pochwalony 0 razy