Zrywy miokloniczne

Hej!
Czy zrywy miokloniczne występują przy obudzeniu się w nocy czy też przy zasypianiu wieczorem? Bo ostatnio miałem je podczas zasypiania wieczorem i zastanawiam się czy tak jest normalnie. Gdy uzyskam odpowiedź, podzielę się pewnymi spostrzeżeniami.

Post został pochwalony 0 razy

Zrywy miokloniczne mogą wystąpić zawsze przy zasypianiu, a więc nie tylko w nocy ale również i wieczorem.
Sam nie raz byłem tego świadkiem.

Post został pochwalony 0 razy

Wlasnie z tymi zrywami to ciekawa sprawa jest.. Nie do końca osobiście rozumiem tego mechanizmu.
No bo z tego co mi wiadomo to zrywy służą do komunikacji mózg -> ciało. Mózg wysyła impuls do ciała żeby wykonało konkretny ruch, jeśli go wykona to znaczy, że nie śpi (nie jest w paraliżu) . No ale teraz taka sprzeczność; przecież gdy zasypiamy wieczorem to jeszcze czeka nas ok 90min NREM kiedy ciało nie jest w paraliżu (jest sparaliżowane w REMie) więc dlaczego występują zrywy..

Post został pochwalony 0 razy

Z moich obserwacji - tylko przy zasypianiu. Pora dnia/nocy nie ma znaczenia.

Post został pochwalony 0 razy

Skiper:

Nie wiadomo czy zrywy sprawdzają, czy ciało jest w paraliżu. To tylko teoria, że temu służą. Poza tym w ewolucji nic niczemu nie służy, tylko po prostu się wykształca, najczęściej czemuś służąc. ;) Może to po prostu bezwartościowe zjawisko? Poza tym jest jeszcze krótka faza REM przy zasypianiu. (SOREMP)

Jedyne co udało mi się zauważyć, to że kiedy zasypiamy i stracimy świadomość, znajdujemy się w świecie naszych myśli (utraciliśmy świadomość, więc bierzemy go za rzeczywistość) - i jeśli wystąpi wtedy jakiś odruch bezwarunkowy (zabraknie ziemi pod nogami, nadepniemy na gwóźdź) - powstaje zryw.
Zauważyłem też, że kiedy ktoś zasypia (zależy od osoby), szczególnie w niewygodnej pozycji, to powstaje dużo małych zrywów, jednak osoba się nie budzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pią 17:50, 11 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

Czyli, żeby zasnąć wcale nie trzeba trzymać ciała nieruchomego?

Post został pochwalony 0 razy

Skąd Ty to wywnioskowałeś?

Post został pochwalony 0 razy

No, to ostatnio miałem coś takiego.
Zasypiam. Rozluźniam się całkowicie, najpierw ciało. Ciało spoczywa, zasypia, następnie oddech. Rozluźniam oddech, pozwalam aby był naturalny, oddech "zasypia". Następnie umysł. Puszczam umysł jednocześnie obserwując go. Zaczynają pojawiać się obrazy, dźwięki z minionego dnia. Na początku całe zdania, sceny. Zmysły się wycofują, świadomość się zawęża, pozostają już tylko myśli i obrazy w mojej głowie. Słowa zamieniają się w pojedyncze sylaby, powstaje bełkot złożony z pojedynczych sylab, co raz większy bełkot. Umysł co raz bardziej porusza się, biegając od sceny do sceny, dźwięku do dźwięku, brak w tym logiki. Z dźwięków i obrazów uwaga zaczyna przemieszczać się szybko i chaotycznie wędrując po całym ciele. Stopa, noga, ręka, głowa, wszystko szybko i bez ustalonej kolejności. Część ciała na którą umysł kieruje uwagę wzdryga- zrywy miokloniczne, kilka razy, w różnych częściach ciała. Tracę świadomość.
Ciekawe, że uwaga wędruje po całym ciele, ciekawe co dzieje się z nią po zaśnięciu, gdzie spoczywa w czasie głębokiego snu. A może nadal skacze. Ciekawe jak zmienia się to gdy zaczyna pojawiać się sen. Wg jogi śnienia uwaga kieruje się wtedy na czakrę i powstaje sen danego typu związany z daną emocją. Ciekawe, jak to jest. Warto to zbadać.

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czy to się zalicza do zrywu mioklonicznego, ale praktycznie zawsze kiedy uda mi się utrzymać świadomość przy zasypaniu i ciało "uśnie" pojawiają mi się jakieś myśli i mój umysł zaczyna odpływać. Wtedy bardzo często mam scenę, że rzucam piłką, uderzam w coś ręką lub kopię nogą i wykonuję ten ruch naprawdę i się przebudzam. Nie mogę tego przeskoczyć. Albo się rozbudzam przez zryw albo tak się pogrążam w myślach że odpływam całkowicie. Kiedyś jak usnąłem na lekcji to uderzyłem ręką w ławkę z całej siły Razz

Post został pochwalony 0 razy

Tak, to zryw.
Ja pamiętam, jak przysnąłem w autobusie, i tak nagle jakiejś lasce przed nosem machnąłem łapą Very Happy

Post został pochwalony 0 razy