Autor |
Wiadomość |
stolar
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rychnów
|
|
Jak szybko nacuzyć się świadomego snu |
|
O ile już nauczyłeś się, jak zapamiętać swoje sny. To jesteś gotowy żeby dowiedzieć się kolejnego przełomowego elementu. Element ten związany jest ze świadomym snem: Jak uzyskać świadomość we śnie? Jak dowiedzieć się, że śnisz? Odpowiedź na to pytanie już za chwilę.
Dającą praktyczne efekty, wszakże żmudną metodą jest testowanie rzeczywistości ( reality test ). Jednak, gdy wyrobisz już sobie taki nawyk testowania swojego życia fizycznego. Ta technika da ci długotrwałe efekty. W postaci jedynych w swoim rodzaju świadomych snów. Testuj swoją rzeczywistość jak najczęściej.
Jeżeli zacząłeś zapisywać swoje sny w dzienniku snów to świetnie. W ten sposób możesz zauważyć to co jest powtarzalne w twoich snach. Na przykład mogą to być jakieś zdarzenia (idący starszy człowiek przed siebie bez celu), przedmioty (czerwony ogórek), ludzie, zwierzęta itp. Wszystko co pojawia się najczęściej w twoich snach nazywamy Powtarzalnością we śnie.
Załóżmy, że moja powtarzalność to różowy słoń. Zaczynam wtedy w czasie dnia kotwiczyć (tworzyć schemat, wmawiać, wbijać do głowy, tworzyć ramę) sobie, że zawsze, kiedy widzę w moim śnie różowego słonia, wykonuję test rzeczywistości. Jest to ćwiczenie, które pozwoli tobie zainstalować reakcję odruchową, robienia testu rzeczywistości w czasie snu. Działa to niezwykle skutecznie.
Dodatkowo! Oprócz tego co napisałem wcześniej. Możesz przed snem. Kreować w swoim umyśle sytuacje ( PM jak LD ) właśnie o tej rzeczy. Wtedy częstotliwość przeprowadzonych testów podczas nieświadomego snu będzie o wiele większa. Co daje ci proporcjonalnie więcej Ldków.
Popularną metodą na uświadomienie sobie, że śnisz jest czytanie różnego rodzaju tekstów podczas snu lub oglądanie obrazów. Wygląda to tak: Czytasz nagłówek w gazecie. Odwracasz głowę. A później widzisz jakiś inny napis. Jeżeli napis autentycznie się zmieni. To zapewne uświadomisz sobie, że jest to sen. Tak samo jeżeli chodzi o obrazy. Teraz, oglądasz w Luwrze Mona Lisę. A jak się spojrzysz za siebie. I znów skierujesz wzrok na obraz. Zobaczysz szczerbatą starszą panią. To pewnie zorientujesz się, że to tylko (aż) sen.
Jednak ta technika nie działa na mnie doskonale. Tylko kilka razy udało mi się odzyskać świadomość we śnie za pomocą tej metody. Bo kiedy odwracałem swoją głowę od napisów czy obrazu na ścianie lub za oknem. To ten obraz się po prostu nie zmieniał. A jeżeli się zmieniał to uznawałem to za coś normalnego. Jak to we śnie.
Dlatego wolę tę metodę, którą przedstawię Ci za sekundę. Jest to mój ulubiony sposób. Ponieważ idealnie na mnie działa. Podczas dnia kotwiczę sobie taką myśl. Jeżeli spojrzę na swoje dłonie to uświadomię sobie że śnie. Krzyczę: Ja śnie! To jest sen! To tylko sen! Robie to oczywiście w swoim umyśle w czasie dnia. Bowiem wówczas metoda nie zadziałałaby podczas snu. Daje to pożądany efekt. Podczas jakiegoś snu, gdy tylko zwrócę uwagę na swoje ręce. To włącza się lampka w moim mózgu z informacją. Właśnie odbywam marzenie senne. Po czym odzyskuje pełną świadomość
Dającą praktyczne rezultaty metoda to chodzenie w tył podczas świadomego snu. Lub nawet wizualizacja ( wyobrażanie sobie ) chodzenia do tłu podczas głębokiej relaksacji. Wówczas gdy twoje ciało śpi. A umysł jest skoncentrowany i czujny ( nie uśpiony). Jest to naprawdę oryginalne doznanie. Myślę, że u każdego da to niezwykłe efekty. Zachęcam do testowania. Albowiem warto przeżyć coś ekscytującego. Uwaga! Nie powiem na razie jakie mi dało efekty chodzenie w tył w czasie świadomego snu. Czas byś sam tego spróbował.
Tyle jak na dziś w telegraficznym skrócie. Daj sobie co najmniej 2-3 tygodnie na testowanie każdej z technik (nie mieszaj technik. Testuj każdą po kolei. Albowiem mogą one niekorzystnie na siebie wpływać. Przez co nie będą skuteczne). W takim wypadku dowiesz się jaka jest dla ciebie najdogodniejsza metoda.
Znasz jakąś swoją metodę? Proszę. Podziel się nią koniecznie z nami w komentarzu! Na pewno wiele osób z tego skorzysta (na pewno też ja). Czy nie uważasz, że czas zacząć komentować ten artykuł?
Karol Cetlin,
Badacz i nauczyciel.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 0:23, 25 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|