MILD z pewnym dodatkiem

Witam
Ostatnio miałem pewien problem, mianowicie czasem po uświadomieniu zapominałem o tym żeby wykonać techniki stabilizacyjne.. Zastanawiając się co z tym zrobić wpadłem na taki pomysł;
W pewnym momencie w rzeczywistości wykonam RT i bedę udawał że to sen, po to żeby wykonać pare czynności zaraz po udanym RT.
Robię RT - pozytyw, zaczynam wykonywać techniki stabilizacyjne - pocieram ręce, obserwuje dokładnie otaczające mnie przedmioty, dotykam, wącham, wyciągam z kieszeni owoc, który jem, czuje jego smak. Po pewnej chwili zaczynam bawić się w tym swoim 'LD' przechodzę z pokoju do pokoju wyobrażając sobie że się gdzieś przenoszę. Przywołuje senny plecak, wreszcie podskakuje lekko i czuje jak moje ciało leci w górę a ja czuje pęd powietrza. Wyobrażam sobie jak kubek stojący na stole wybucha, krzyczę czyjeś imię, ta osoba sie pojawia.. I T P.
Generalnie uruchamiam naprawdę bardzo mocno wyobraźnie.

Odrazu po zrobieniu tego poszedłem spać (to było akurat w dzień, byłem zmęczony) i trochę MILDowałem. Skutek ; jedno z lepszych LD jakie miałem.
Dzisiaj rano stosując WBTB i tą "technikę" (około 7-8 rano 15 minut przerwy) też miałem LD.
Skuteczność jak narazie u mnie 2/2. Wiem, ze będziecie mówić ze to mało prób, ale od czego jest forum? zeby dzielić się pomysłami, przemyśleniami, eksperymentami..

PS. Techniką bym tego nie nazwał, raczej dodatkiem.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Skiper dnia Sob 21:05, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

Ja gdy stosowałem milda to właśnie w takim wykonaniu,aby od razu podświadomie mieć jakiś cel przed sobą,bo gdybym nic takiego nie przygotowywał to mogłoby mnie wywalić ze snu.Jednak jak się robi rt około 15 razy na dzień,i zawsze wyobrażanie sobie czegoś może kogoś zniechęcić-dlatego lepiej od razu ''nie biec pod górke''
U mnie również dzisiaj wynik był zadowalający,ale o tym napisze w innym temacie Smile

Wild jak dla mnie jest prostą techniką,pod warunkiem że się ją zrozumie,może jestem na dobrej drodze?
Również pozdrawiam ;]

Post został pochwalony 0 razy

Ja robiłem podobnie kiedy wywalało mnie od razu po uświadomieniu się, że śnię. Często polecam ludziom stworzyć pierwszą myśl po odzyskaniu świadomości. Na przykład we śnie mówię "to sen, oby mnie nie wywaliło" i oczywiście mnie wywalało. Kiedy na jawie ćwiczę myśląc "to sen, jestem spokojny i chcę zostać tu we śnie, zrobić to i to.".

Post został pochwalony 0 razy