Senny tatuaż

Zastanawiałem się nad jakąś nową techniką i wymyśliłem.
Chodzi o to by we śnie gdy mamy LD zrobić sobie w widocznym dla nas miejscu tatuaż z napisem np. 'to jest sen' teoretycznie ten tatuaż powinien być w każdym śnie gdyż został właśnie tam zrobiony i powinien nas uświadamiać, niestety nie przetestowałem tego gdyż od kilkunastu dni nie potrafie jakoś sie uświadomić co niezmiernie mnie denerwuje mógłby ktoś to stestować przy najbliższym LD i powiedzieć czy działa?

UWAGA!
Zaraz przed robieniem tatuażu zrób jeszcze raz test rzeczywistości bo będą problemy jeśli to jednak nie bedzie sen Razz

Post został pochwalony 0 razy

Cóż , a czemu myślisz ze przy każdym snie ten tatuaż bedzie?
Jeżeli by był to dobra technika. ale nikt nie powiedzial ze juz zawsze tam bedzie...

Post został pochwalony 0 razy

nasz mózg być może zarejestruje to jako coś nieodwracalnego bo w rzeczywistości tatuażu nie da się zmyć czy wytrzeć (pomijając specjalne techniki) więc może tam zostanie na stałe?

Post został pochwalony 0 razy

Mozna gdybac, sprobuje dzis w nocy i powiem o efektach w moim przypadku w poniedzialek lub w ciagu tygodnia.

Post został pochwalony 0 razy

Świetnie!
Czekam na relacje Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Może masz racje. przy następnym ld na pewno też wypróbuje Very Happy

tylko może trzeba np odegrac taka sytuacje w ld.
Ze idziesz do salonu i tam ci ktoś robi tatuaż- wtedy moze mózg bedzie pewien ze tatuaż jest niezmywalny itp i zostawi go na stałe.
Cóż, przekonam się za niedługo. Na pewno zdam raelacje.
Pozdro!

Post został pochwalony 0 razy

Wpuścicie lwa między swoje grono? Wink

Chciałbym coś powiedzieć.

To ciekawe co napisałeś Psajcho, ale obawiam się że ten plan może spełznąć na niczym. Dlaczego? Może i podczas snu umysł da sobie wmówić, że to coś co zrobiłeś pozostanie w skórze na stale - ale prawdopodobnie podczas dnia gdy będziesz spoglądał w to miejsce zweryfikuje informacje i pojmie że to co zrobiłeś we śnie było tylko fikcją, a naprawdę tatuaża nie masz. To może nie być racja, bo tak dobrze naszego umysłu nie znam, żeby być pewnym ale podejrzewam że tak to właśnie będzie działać.
Tak czy tak, sprawdźcie. Powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy

Zobaczymy. Jak będę miał dwa świadome to dam znać jak działa ta metoda. Jeden na zrobienie tatuażu i drugi na sprawdzenie czy wciąż jest na miejscu Razz

Pomysł niegłupi w sumie, ciekawe tylko czy podświadomość będzie chciała tego samego co my.

Post został pochwalony 0 razy

Bo o to w tym chodzi by nasz mózg zarejestrował to jako fikcje bo przecież sen też jest fikcją, a w rzeczywistości tego nie będzie.
Strasznie ciekaw jestem co z tego wyjdzie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Pomysł fajny. Przy następnej okazji tak zrobię Smile

. Kiedyś próbowałem czegoś podobnego i narysowałem na niebie wielkieego karnego kuta*a (Tak wiem, wiem..) Lecz w innych snach nie było po nim śladu. O co do nieba to polecam na nie patrzeć, w LD wygląda cudnie, bardzo często mnie uświadomił ten widok Razz

Post został pochwalony 0 razy

Technika w sumie dobra, jeśli odpowiednio ją sobie wtluczemy do glowy. Też ją sprobuje w najblizszym czasie i dam znać, ale coś czuje ze efektami specjalnie zachwycać nie będzie Smile

Poprostu przypominają mi się sny jak prosilem senne osoby o przypomnienie mi w nastepnym snie ze to sen. Nigdy wiecej ich nie spotkalem.
Może lepiej zrobić taki tatuaż w realu i robić przy nim rt? Wink

Do snu napewno to się przeniesie...

	bibol napisał:
	O co do nieba to polecam na nie patrzeć, w LD wygląda cudnie, bardzo często mnie uświadomił ten widok

Co wy macie z tym niebem ;p
U mnie zawsze albo jest ono pochmurne, albo czarne jak w nocy i to calkowicie naturalnie.
Raz w zyciu chyba widzialem calkowicie super blekitne niebo .. ale też nic nadnaturalnego.

Post został pochwalony 0 razy

LDILD

. Trzeba zostawiać jak najwięcej takich informacji - 1 może nie wystarczyć Wink

Post został pochwalony 0 razy

co do tatuazu w realu to ja robilem cos podobnego Very Happy

na ręce czy na samej dłoni, ja akurat na dłoni od wewnatrz rysowałem wielkie "Ś" jak "Świadomość" (oczywiscie w realu) , i zawsze jak na to przypadkiem popatrzylem zastanawialem sie czy to sen i robilem tr. Ta moja technika z "Ś"(znaczy nie moja, bo na necie ktos ja kiedys opowiadal) ma dwa kierunki - jeden zeby wyrobic sobie nawyk robienie RT, a drugi ze mozliwe ze we snie na rece tez zobacze swoje "Ś" i wtedy juz bede wiedzial ze to sen.
Smile

Post został pochwalony 0 razy

	bibol napisał:
	...narysowałem na niebie wielkieego karnego kuta*a (Tak wiem, wiem..)...

BIBOL jesteś wielki xD

Post został pochwalony 0 razy

	jazu napisał:
	LDILD . Trzeba zostawiać jak najwięcej takich informacji - 1 może nie wystarczyć

Jazu właśnie chciałem napisać że była już taka technika. Very Happy

Z tego co się orientuje ludzie mówią że niezbyt skuteczna.

Post został pochwalony 0 razy