SSILD (2.0)

Jest to nowy poradnik (styczeń 2013), który jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego.

SSILD to nowoczesna technika wywoływania świadomego snu. Jest łatwa do nauczenia się i wysoce skuteczna. Stworzyłem tą technikę w 2011 by nauczyć świadomie śnić członków chińskiego forum. Pierwsza wersja tej techniki została opublikowana pod nazwą "太玄功", co oznacza "Bardzo tajemnicza technika". Nazwa pasowała ponieważ nikt tego czasu nie wiedział dlaczego działa. Pomimo braku teorii, opinie o tej technice były w przeważającej mierze pozytywne. Już w przeciągu kilku miesięcy zebraliśmy setki sukcesów! Opierając się na pierwszym sukcesie, kontynuowaliśmy udoskonalanie techniki. Poradnik przeszedł przez wiele korekt i z każdą wersją widzieliśmy polepszenia w łatwości użytkowania i efektywności. Rok później napisałem pierwszą angielską wersję poradnika i opublikowałem ją na kilku forach o świadomym śnieniu. Tym razem użyłem nazwy "Senses Initiated Lucid Dream". Pomiędzy DreamViews i LD4All odnotowaliśmy ponad 100 sukcesów w 9 miesięcy (tylko w 2 tematach).
Dzisiaj, SSILD stał się jedną z najpopularniejszych technik indukowania świadomego snu na chińskim forum które liczy już ponad 80,000 członków. Kolejnym ekscytującym aspektem SSILD jest to że ma długoterminową stabilność. Wiele technik wydaje się być mniej skutecznych po czasie kiedy początkowy entuzjazm użytkowników słabnie, jednak SSILD zapewnia stałą wydajność zmieniając nowicjuszy w ekspertów, a ekspertów w mistrzów. Dla przykładu, więcej niż tuzin członków na moim małym prywatnym forum jest w stanie śnić świadomie na bazie dziennej.
SSILD jest zaporjektowany od podstaw by był prosty. Nie wykorzystuje zaawansowanych technik takich jak relaksacje i wizualizacje i pozostaje z dala od ćwiczeń umysłowych.

Cykl

Głowny składnik SSILD nazywany jest "cyklem". Każdy cykl składa się z trzech etapów:

Skup się na wzroku: Zamnij oczy i zwróć uwagę na ciemność pod twoimi powiekami. Nie napinaj mięśni oka. Twoje gałki oczne powinny odpoczywać, muszą być zrelaksowane. Jeżeli nic nie widzisz - nie przejmuj się, to normalne.

Skup się na słuchu: Zrelaksuj jeszcze oczy i przenieś uwagę na swoje uszy. Jeżeli w pokoju jest odpowiednio cicho możesz usłyszeć bicie serca lub dźwięki w głowie. Jeżeli nic nie słyszysz, możesz również wsłuchiwać się w dźwięki zewnętrzne.

Skup się na dotyku: Przenieś swoją uwagę na ciało. Poczuj je i sprawdź czy rozpoznajesz jakieś niezwykłe odczucia takie jak mrowienie, ociężałość, lekkość itp. Jeżeli nic nie czujesz możesz spróbować poczuć wagę koca/kołdry/.../, bicie serca, temperaturę powietrza, etc.

Powtarzane pobudzenie na zmysły umożliwia SSILD wprowadzenie naszego umysłu i ciała w stan, w którym świadome sny występują naturalnie. Powinniśmy o tym pamiętać by nie popełnić częstego błędu: "starania się za bardzo". Początkujący zazwyczaj chcą widzieć i czuć różne rzeczy. Kiedy nie dzieje się nic niezwykłego, stają się zniechęceni lub nawet zdesperowani. Unikajcie tego błędu za wszelką cenę! Nie należy oczekiwać niczego fenomenalnego podczas cyklu. W rzeczywistości, nie powinniście czegokolwiek oczekiwać.

Kroki

1. Idź wcześnie do łóżka, najlepiej przed 23. Ustaw alarm, aby obudził cię po 4 lub 5 godzinach.
2. Wstań z łóżka i wybudzaj się przez 5-10 minut. Proponuję odwiedzić łazienkę, przepłukać usta lub porozciągać się przez chwilę. Staraj się jednak za bardzo nie wybudzić.
3. Wróć do łóżka i połóż się w wygodnej pozycji, najlepiej innej niż zwykle używasz. Ma to uniemożliwić przedwczesne zaśnięcie. Jeżeli jesteś typem osoby która wymaga dodatkowego wysiłku aby zasnąć, możesz użyć pozycji w której zwykle zasypiasz.
4. Wykonaj "cykl" szybko, powtórz go 4-6 razy. Słuzy to rozgrzewce więc każdy etap powinien być bardzo krótki, kilka sekund jest wystarczające.
5. Wykonaj "cykl" powoli, powtórz 3-4 razy. Ten krok jest najistotniejszy. Należy wziąć dodatkowy czas podczas każdego etapu. Dzięki krokowi 4, w tym momencie powinieneś być wystarczająco zrelaksowany i skupienie na zmysłach stanie się o wiele łatwiejsze. Na przykład, twoje oczy będą bardziej zrelaksowane i możesz dostrzec światła, kolory itp. Należy obserwować spokojnie i po chwili przejść do innych zmysłów. Każdy etap powinien trwać nie mniej niż 30 sekund.

Podczas powolnych cyklów, możesz zostać rozproszony przez wiele przypadkowych myśli. To dobry znak że jesteś blisko zaśnięcia. Nie staraj się tłumić tych myśli - są twoimi przyjaciółmi. Wyobraź sobie że są łagodnymi falami i pozwól im prowadzić się z dala od brzegu rzeczywsistości. W końcu staniesz się czujny i uświadomisz sobie że nie pamiętasz na czym skończyłeś. Nie martw się, po prostu zacznij od początku cyklu i wszystko powinno być dobrze.
6. Wróc do najwygodniejszej pozycji i pozwól sobie zasnąć tak szybko, jak to możliwe. Nie myśl za dużo i nie martw się, czy technika zadziała. Im szybciej zaśniesz tym bardziej prawdopodobne będzie że się uda. Miej wiarę!

Co się stanie

SSILD to nie WILD ani DILD. Jest hybrydą. Ważne jest by zapoznać się z wszystkimi możliwymi scenariuszami by zwiększyć swoje szanse.

1. Hipnagogie.
2. Fałszywe przebudzenie: SSILD jest przyczyną wielu FA. Typowy scenariusz wygląda tak - skończyłeś SSILD i zasnąłeś. Nagle budzisz się. Brak świadomych snów, być może nawet normalnych snów! Czując rozczarowanie wstajesz z łóżka... i nagle budzisz się ponownie! Dlatego powinieneś rozwijać nawyk wykonywania testów rzeczywistości po przebudzeniu. Innym możliwym scenariuszem jest zaśnięcie podczas wykonywania cyklu i natychmiastowe wejście FA. Kiedy to się dzieje, możesz nagle poczuć się wybudzony. Wiele użytkowników skarżyło się że SSILD powoduje utratę snu. Dopiero później okazało się że wykonywali cykl będąc we śnie! Kiedy nauczysz się wyłapywać te fałszywe przebudzenia, twoje szanse znacznie wzrosną.
3.DILD: Jeżeli zaśniesz po SSILD, wchodzisz w sen ze zwiększoną świadomością. W rezultacie, występują świadome sny - nagle stajesz się świadomy bez widocznego powodu.
4.Prawdziwe przebudzenie: Budzisz się ponownie po wykonaniu SSILD. Robisz test rzeczywistości i tym razem okazuje się że nie śnisz. Nie rozpaczaj. Masz jeszcze szanse. Leż w bezruchu i natychmiast rozluźnij głowę. Następnie wykonaj kilka dodatkowych cyklów SSILD (w średnim tempie). Na tym etapie bardzo możliwe jest doznanie silnych hipnagigii. Jeśli nie, po prostu skończ cykle i idź spać. Tym razem będziesz miał znacznie większą szanse na sukces.

Post został pochwalony 11 razy

Super technika, naprawdę polecam ją stosować bo na mnie działa. Spróbuję tej wersji.

No i oczywiście pochwała Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj jest wersja bez tłumaczenia po angielsku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szeew1985 dnia Sob 21:34, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy

Wielkie dzięki , dzisiaj spróbuje : ] leci pochwała : ]

	Cytat:
	Q: I'm used to go to bed late or have to get up early, can I still use SSILD? A: I suggest you do SSILD only when you have sufficient time. Even though it does not take up a lot of time to perform, you WILL be losing some sleeps. As such, for people who never get enough sleep, your best bet is to do SSILD at leisure.

Zastanawialem sie jak jest z poznym chodzeniem spac , mogłby to ktoś przetlumaczyc ? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Sob 21:42, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Chodzi w tym o to ( bo znam dobrze angielski ), że typek sugeruje używać tej techniki w wolnym czasie ( weekendy i święta oraz ferie ) oraz wtedy, gdy jest się po skończonym śnie ( lub jak kto woli - po 4h snu i przebudzeniu ). Przynajmniej ja to tak rozumiem.

Post został pochwalony 0 razy

No to ja mam teraz ferie :3 Przed 23 sie nie uda, nie potrafie xD sprobuje przez 24.

Post został pochwalony 0 razy

No ok, jednej rzeczy nie rozumiem. Na prawde po tym calym cyklu mam pojsc po prostu spać ? Podczas nich nie złapie mnie czasami paraliż i nie skończy sie to normalnym WILDem :> ?

Post został pochwalony 0 razy

każdy długi cykl powinien trwać conajmniej 30 sek ,a ich są 3 , powinien każdy być wykonywany ok. 4 razy . Więc pkt zajmie ok. 6,7 min . W tym czasie paraliżu się chyba nie złapie.

Post został pochwalony 0 razy

A, no i nie odliczać czasu. Tylko na wyczucie.

	Ishiki napisał:
	No ok, jednej rzeczy nie rozumiem. Na prawde po tym calym cyklu mam pojsc po prostu spać ? Podczas nich nie złapie mnie czasami paraliż i nie skończy sie to normalnym WILDem :> ?

W moim przypadku tak jest, więc traktuj to jako koło ratunkowe na WILD'a, chociaż ja WILD'a nie robię, bo mi nie wychodzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szeew1985 dnia Sob 23:44, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

moze złapać, i to chyba bardzo dobrze, ale raczej bym sie na to nie nakrecal, zreszta mozesz sie ruszac to Cie nie chyci. Ja mialem wczesniej problem z koncetracja, ale ta technika jest tak przejrzyscie opisana w tym temacie, ze chyba zadnych problemow nie powinno byc. Jutro zobacze i opisze rezultaty, oczywiscie JESLI WSTANE, bo jestem stratowany po imprezie

A co do artykulu, widze ze chinczyki sie mnoza to i wiecej geniuszy jest, ale jesli po kazdym odlocie mam odnawiac cykl to moze sie okazac ze nigdy nie skoncze Smile

Post został pochwalony 0 razy

a po za tematem - matisek dlaczego masz zdjęcie maćka z klanu? Oczywiście, że nie krytykuję cię, po prostu jestem ciekawy.

Post został pochwalony 0 razy

to nie jest maciek z klanu tylko najarany zbyszek z kwejka, wal na pw takie pytania.

Post został pochwalony 0 razy

Moje pierwsze PÓŁ (bo jeszcze zamierzam iść spać Very Happy

) próby uważam za conajmniej dziwną , ale ciekawą Very Happy

więc ... Zamierzałem zrobić ssilda przed drzemką (a co szkodzi? Very Happy

) i obudzić się po 4 h a następnie wykonać właściwą próbę , no więc poszłem spać po 2 , i zrobiłem powtórzenia, przy 4 powtórzeniach długiego cyklu niemiłosiernie odpływałem , myśli ciągły za włosy xD ale dokończyłem próby , odwróciłem się na bok , mimo to jeszcze długo zasypiałem , SSILD zwiększa czujnośc i chyba przez to , po jakimś czasie poczułem się na drugim boku i z jakiegoś poziomu czułem że to sen , nic nie widziałem było ciemno , i zacząłem siłą woli pruć przed siebie xD To było dziwne bo byłem jak na karuzeli o długim promieniu, jeździłem jak na takiej karuzeli , bez kontroli tylko po wyznaczonym torze , czułem że jestem w pokoju i przechodze przez ściane i wracam , więc chyba coś widziałem , jakieś zarysy, zaraz czuje że jestem znowu w rzeczywistości , oczy nie otworzyły mi się , niestety po tym już nie potrafiłem zasnąc mimo że chciałem wykonać próbe właściwą .Nie sądze że miałem nieprzespane 4 h więc moja teoria jest taka że : zasnołem jakiś czas po skończeniu próby , zapadłem w sen głeboki , obudziłem się , niewiedząc że spałem , i później wpadłem w ten krótki LD . Mogła być też inna kolejnośc , przynajmiej tak sądze , gdy chciałem usnąc później nie mogłem za nic... nawet nie odpływałem myślami , czujność wzrosła przez SSILD'a i mimowolnie robiłem te cykle xD Niewiem , może to przypadek ale te krótkie LD jest dowodem na to że SSILD nie musi być po drzemce Very Happy

to była wręcz nie udana próba ale chyba coś jest w tej technice : 3 spróbuje jeszcze iść spać i zrobić próbę właściwą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 7:19, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Też spróbowałem tą technikę.Poszedłem spać koło 24, pobudka o 5, rozbudzenie 5 min, położyłem się zrobiłem 4 szybkie cykle, a następnie 3 wolne i poszedłem spać. Nic się nie działo. Ani nie miałem LD, ani nie pamiętam snu, co w moim przypadku jest normą Razz

Post został pochwalony 0 razy

A też sie wypowiem Smile

Wypróbowałem dzisiaj ta technikę i były efekty. Co prawda, przy woykonywaniu fazy pierwszej - rozbudzanie :d padłem i zasnąłem lecz było FA, co prawda lekko zmienione otoczenie i jakieś panny (skąd się wzięły Very Happy

?) w moim pokoju, lecz FA było Smile

Post został pochwalony 0 razy

Probowalem ta technike dzisiaj w poludnie, spalem w nocy tylko 6h, a ze bylem zmeczony to poszedlem sie zdrzemnac.
Efekt - szału nie ma.
Po pewnym czasie zaczal lapac mnie paraliz, wiec na upartego powtarzalem ten cykl bardzo duzo razy zeby wejść WILD'em, ale mrowienie i pisk natychmiast puszczaly, w końcu wymięklem i zasnalem, co skonczylo się potem FA.

Teraz ciekawostka, bo chyba mi odbiła ta technika, we śnie odrazu mialem odruch analizowania swoich zmyslow, zaczalem skupiac sie na tym co widze i czuje, co mnie natychmiast uswiadomilo, ale i rownie natychmiast wywalilo w sposob jakże naturalny, jak bym na sile się wybudził.

Pozdro.

Post został pochwalony 0 razy