Technika: To jest sen

To jest prosty opis tej techniki, po bardziej rozbudowany sięgajcie do innych źródeł. :) Technika powinna być wykonana w sposób prosty i naturalny, nie wysilaj się jak przy rozwiązywaniu zagadki.

Przystań na chwilkę za dnia, rozejrzyj się dookoła i poczuj się jak we śnie (szczególnie łatwo przyjdzie to osobom które miewały LD), pomyśl, że wszystko jest snem, wiem że teraz śnię. Nie mów sobie tylko "wszystko jest snem", tylko zrozum te słowa, nie musisz ich nawet wypowiadać, wystarczy samo zrozumienie.
Poczuj się jak w świadomym śnie, wszystko co jest dookoła właśnie Ci się śni, a może tak jest naprawdę? Zastanów się. "To wszystko sen", zauważ że kiedy tak myślisz automatycznie dystansujesz się do tego co się dzieje, np. jeśli jesteś w niekomfortowej sytuacji. :) (T.W. Rinpocze mówił, że jeśli nie pojawia się ten dystans, to coś robisz nie tak) Obierz kilka przedmiotów, czynności, lub osób, czegokolwiek kilka i po kolei uznaj każdą z tych rzeczy za sen. To drzewo mi się śni, ta osoba jest w moim śnie. Tak naprawdę głębiej wiesz, że znajdujesz się w świecie fizycznym (a może nie? ;) ), ale wejdź ze swoim umysłem w grę. Zauważ, że wyostrzają Ci się zmysły (mi np. wzrok). Zacytuję Dragona:
> Poczuj niezwykłą, niesamowitą atmosferę stanu podwyższonej świadomości.
Skup się także na przeniesieniu tej podwyższonej świadomości do świata snu. :)

Technika łączy w sobie moim zdaniem część wspólną technik stosowanych do uzyskania LD. Dobrze jest dodać tu pytanie "czy ja śnię?", "a może rzeczywiście?". Technika pomaga uzyskać lepsze nastawienie do LD (sugestia)/warunkuje nasz umysł do LD i inkubuje świadome sny. W pewnym sensie może działać jak MILD (pamiętaj, żeby rozpoznać że śnisz).

Post został pochwalony 4 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Wto 21:09, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 20 razy

ma rację

Cytat:

Dodatkowe cwiczenie z "Tybetanskiej jogi snu i snienia":

Przed snem (badz wczesniej) usiadz sobie wygodnie i przypominaj sobie wszystkie zdarzenia z dnia i przymij je jak zdarzenia ze snu. Przypomnij sobie, np. "bylem w szkole" a po chwili pomysl "snilo mi sie, ze bylem w szkole", pamietaj by praktyka nie byla pustymi slowami, lecz niewerbalnym zrozumieniem slow. Musisz poczuc sie tak samo jak by przysnilo Ci sie, ze byles w szkole, po prostu odbierz to wspomnienie jako wspomnienie ze snu. Zrob tak ze wszystkimi wspomnieniami z minionego dnia.

Bardzo ciekawe, muszę to wyprobować ...

Post został pochwalony 0 razy

To doskonala technika i niestresująca w przeciwieństwie do rt jest też znacznie skuteczniejsza i łatwiejsza do stosowania, przynajmniej u mnie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Nie jesteś sam. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja też tak robię, np. ostatnio w szkole nauczycielka matmy wezwała do tablicy moją koleżankę. Ona nie chciała podejsć, ociągała się, na co p.prof. stwierdziła: no chodź, przecież ta tablica nie gryzie. A ja sobie pomyślałam, że to co sie teraz wokół mnie dzieje, to sen. Patrzyłam jak koleżnaka zbliża się do tablicy i sięga po kredę. Wyobraziłam sobie, ze tablica ma wielkie zębiska, jak u rekina i kłapie nimi chcąc odgryźć rękę koleżanki, ale ta w ostatniej chwili ją cofa . Powiem wam, ze fajnie mi to wyszło, zaraz potem zrobiłam RT i wróciłam "na ziemię" czyli do zadania z matematyki.

Post został pochwalony 0 razy

No i o to chodzi. Ja zawsze praktykuję to, idąc rano z przystanku do szkoły - wczesna godzina, mało ludzi, dają się zaobserwować lekko surrealistyczne motywy wzmagające wrażenie (policja prowadzi jakąś parkę, na ulicy leży but) Wink

Post został pochwalony 0 razy

tez w dniu stara msie patrzec na swiat jak na sen ale w w tym poscie jest to wszystko ladnie sprecyzowane podoba mi sie musze zaczac stosowac bo od ostatniego LD (mialem dopiero dwa) minol juz tydzien i zaczynam watpic ze mi sie uda (a to jest chyba najgorsze)

Post został pochwalony 0 razy

ja przed snem robie tak samo jak opisał Johny tylko jeszcze wizualizuje np. śniło mi się, że gram na boisku i zrobiłem rt, bo zobaczyłem latające krowy Smile

Pzdr

Mamy wyobrażać sobie, że to co nas otacza to sen i pod koniec zrobić Tr'a??
I jeszcze 1 świadomość w śnie odzyskujemy poprzez właśnie Test Rzeczywistości?

Post został pochwalony 0 razy

Nie, ta technika ma z testem rzeczywistości wspólną jedynie esencję, a właściwie jest esencją tej techniki. Nie wykonujemy tu klasycznego TR. Świadomość we śnie odzyskujemy "po prostu", naturalnie. Oczywiście jak najbardziej można stosować to zamiennie z TR! :)
Choć często przy utrzymywaniu tej zwiększonej świadomości pomaga mi zadane wcześniej pytanie: "Czy to sen?" - "tak, to sen", ale TR bym tego nie nazwał.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Nie 13:39, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy

Osobiście ostatnio miałem taką sytuację i na prawdę się sprawdza. Myślałem, że potrafię latać Very Happy

Przyjemne doświadczenie Wink

Post został pochwalony 0 razy

Na mnie działa najlepiej tyle,że teraz próbuję nowe i narazie se odpuściłem tą technikę,ale bardzo polecam:)

Post został pochwalony 0 razy

Ja czasem robię tak że wczuwam się jakbym był małym dzieckiem lub człowiekiem pierwotnym i to na co poatrzę było mi obce i jakbym widział to pierwszy raz w życiu, zazwyczaj wywołuje to emocje zdziwienia, zaciekawienia, poczucia irracjonalności. Pomaga też w "tu i teraz"

Post został pochwalony 0 razy

Tak pokrótce reasumując technika ta polega na poczuciu się jak w śnie tyle ze na jawie ? Tak naprawdę nie rozumiem jak ma to pomóc uzyskać ld, czy chodzi o wyrobienie "nawyku" takiego myślenia przez co w śnie równiez tak zrobimy i się uświadomimy ?

Post został pochwalony 0 razy