Autor |
Wiadomość |
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
a zatem powstań jak Pheonix z popiołów i śnij! Śnij świadomie!Życzę szybkich sukcesów, snów głębokich, długich i świadomych, a...czarów udanych!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 0:22, 21 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
pavsii
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
hmmm .. tak sobie mysle ... moze wywolanie tornada wielkiej fali tsunami.... hmm to moglo by byc ciekawe zabawic sie w jednego z X-Men'ow... i kontrolowac zywioly .. np .wywolas wybuch wszytkihc wulkanow na ziemi co wa na to ;] lub wywolac wybuch jakiejsc galaktyki ... hmm to musialo by byc piekne tak sobie pisze marze ...;p alle nie mielem jeszce ani jednego LD ... w sumie interesuje sie tym 3 dni ;p ale pierwszego dnia zapamietalem 4 sny ... ;p to chyba dobrze ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:11, 21 Mar 2007 |
|
 |
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
...albo wybuchnąć wszystkich ludzi, Ziemie, co tam, galaktykę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:52, 21 Mar 2007 |
|
 |
Phoenix
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
|
|
|
To ja w związku z moim zainteresowaniem astronomią proponuje obejrzenie (wytworzenie) samego początku, czyli Wielkiego Wybuchu jakby nie patrzeć-było to najważniejsze i najbardziej spektakularne wydarzenie wszechczasów 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:27, 21 Mar 2007 |
|
 |
Fete de la faim
Senny Podróżnik
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz/Toruń Płeć: Kobieta
|
|
|
|
 |  | lub wywolac wybuch jakiejsc galaktyki ... hmm to musialo by byc piekne  |
Tak, żeby niczego nie było!
Doprawdy nie rozumiem kononowiczowskich zapędów niektórych osób... Nie chcę krytykować, ale dla mnie świadomy sen to przede wszystkim kreacja... Hm... Zrobiłabym sobie własny Wersal, rzymską willę albo gotycki zamek i byłabym panią na włościach, coś pięknego. Raz miałam coś takiego w zwykłym śnie i szczerze polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:37, 21 Mar 2007 |
|
 |
Ras Psajko
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia (chyba) Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
ja cicho wierzę, że jak się człowiek nawybucha galaktyk to w końcu zrozumie, że może więcej... i nie w sensie, że 5 galaktyk naraz, a właśnie KREACJA...
no ale człowiek jest tylko człowiekiem i czasem musi sobie coś rozpierdyknąć - sam sporadycznie sobie powalcze, postrzelam i powybucham ;P
proponowałbym jednak wrócić do tematu i trzymać się zasad: tworzyć pomysł czaru, sprawdzać go i opisywać działanie i przeznaczenie...
temat przeznaczony jest raczej dla bardziej zaawansowanych... początqjących zapraszam narazie do lektury i karmienia swojej fantazji naszymi relacjami 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:53, 21 Mar 2007 |
|
 |
dario-mario
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ja w dwóch snach robiłem fireball'e. I mi wyszły, czyli można dopisać w pierwszym poście że go wiecej osób potwierdziło. Ale nie żuciłem:/ Ale niedługo sprubuje 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:05, 01 Lis 2007 |
|
 |
Jacek
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Mind control - kontrola umysłu.
Świetny "czar". Ja robię to tak że tworze sobie nie wielki laptop - pilot, i celuje nim na postaci w śnie. Naprawdę świetna sprawa, można sobie pokontrolować innych.
-Kontrola ziemi.
To też jest świetne. Trzeba przenieść się w jakiś bliżej nieokreślony wielki teren. Może to być pustynia, wielkie pustkowie na Antarktydzie, dżungla oraz wszystko co sobie wymyślicie. Szczególnie fajnie jest na pustyni. Polega to na przejęciu kontroli nad powierzchnią oraz robieniu nią co się zechce. Ja steruję ruchami ręki. Najlepsza zabawa to wyrzucanie siebie na bardzo duże wysokości i spadanie potem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:49, 01 Lis 2007 |
|
 |
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Shitball! Johny ale sie uśmiałem!!!hehehe
a wracając do tematu, ostatnio użyłem czaru zupełnie przypadkiem.Pewna postać, która od dłuższego czasu mi się przypatrywała, zareagowała na odzyskanie prze ze mnie świadomości dość agresywnie(o co Ci chodzi, moja podświadomości? , rzuciła we mnie zapalonym, mosieżnym przyciężkawym świecznikiem. Wystraszyłem się tak jak w realu i nie chcąc stykać się "fizycznie" ze świecznikiem, wytworzyłem w jednej chwili, cos w rodzaju tarczy magnetyczno-kinestetycznej;) Świecznik odbił się, a wosk, rozlał tuż przede mną. Zdziwiło mnie to z lekka. Ponieważ zrobiłem to odruchowo, nie miałem w pplanie żadnych czarów i do tego, cała akcja wydarzyła się tuż po osiągnięciu świadomości.
Johny: Tłumacząc shitball - napisałem o nim w wiadomości którą usunąłem wraz z jedną śmiecącą wiadomością. A co do wypowiedzi - po prostu jesteś urodzonym magiem. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:38, 01 Lis 2007 |
|
 |
Cavia
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
|
|
|
Mam sprawdzony sposób, jesli komuś nie udaje się otworzyć we snie jakichs drzwi(mnie się to zdarzało-zamknięte na amen ) wtedy godny polecenia jest...Harry Potter. Otóż wyobrażamy sobie, ze mamy w dłoni różdżkę i wypowiadamy zaklęcie: Alohomora. Drzwi natychmiast ustepują.
Uwaga! Wg. mjego doświadczenia należy przedtem poćwiczyć. Można przeczytać kawałek Harrego Pottera, albo obejrzeć urywki filmu z otwieraniem drzwi. Ja też ćwiczyłam w domu z "różdżką", gdy nikt nie widział, zamykałam drzwi od pokoju i celowałam w nie różdżką wypowiadając zaklęcie. Po dwóch dniach praktyki fizycznej i wizualnej udało mi się wygenerować rózdżkę we śnie.
I błagam nie śmiejcie się ze mnie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:19, 05 Lis 2007 |
|
 |
shujitsu
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: wiesz że teraz nie śnisz?
|
|
|
|
Ja pobawię się robiąc techniki rodem z naruto. Ciekawie musi kagebushin no jutsu wyglądać we śnie. (technika replikacji cienia czyli robisz swoje klony)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:08, 05 Lis 2007 |
|
 |
Vatone
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ostatnio miałem sen (nieświadomy) który zapewne był efektem przeczytania siodmego tomu Harry`ego Pottera. Strzelałem z różdżki fajerwerkami, mimo że nieświadomie to super zabawa. Oczywiście zapomniałem że w realu nie można czarowaĆ i LD nie było. Potem był koszmar że uciekałem lochami Azkabanu...okropne przeżycie...
Myślę, że różdźka może być przydatnym w czasie snu narzędziem. Trzeba tylko przeczytać/obejrzeć kawałem filmu czy książki która mowi właśnie o jakimś czarze i go opisuje. Próbował ktoś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Wto 15:16, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 13:36, 12 Lut 2008 |
|
 |
tom
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice okolice
|
|
|
|
"zapomniałem że w realu nie można czarowaĆ" ...bluźnisz!!! na stos;p !
Różdżka? a nie lepiej paluchem pomachać;p? zresztą, jak kto woli ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:36, 13 Lut 2008 |
|
 |
Vatone
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W jakiś sposób różdżka może pomóc bo kojarzy się z magicznym przedmiotem, co może ułatwić czarowanie gdy w to uwierzymy...A paluchem to tak... ;) Zresztą jak kto woli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:42, 13 Lut 2008 |
|
 |
salvador
Senny Podróżnik
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W szkołach was nie uczono, że paluchem pokazywać to fe? A co dopiero czarować! Przecie tym paluchem w nosie dłubałeś Co do różdżki, to już ktoś tu czarował( stawiam na Cavię, ale może się mylę), otwierając drzwi. Różdżka na pewno lepsza niż palec przynajmniej na początku, zanim uwierzymy w pełni we własne moce. Zgadzam się z Vatone, że magiczny przedmiot może przekonać naszą pod(a może lepiej nad?) świadomość. Pamiętać by jednak należało, żeby się od takowej nie uzależnić na stałe.
-oczywiście miałem na myśli różdzke, a nie nad świadomość
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez salvador dnia Śro 20:25, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 18:46, 13 Lut 2008 |
|
 |
|