Autor |
Wiadomo¶æ |
ashaneen-1984
Do³±czy³: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 18 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
Markery postaci sennych |
|
Zapewne kazdy z was snil jedn± senn± postaæ dwa lub wiêcej
razy. Tak jest baardzo czêsto z ciociami, matkami, bracmi...
A co kiedy macie jak±¶ senn± kole¿ankê, która ¶ni³a wam sie
5 razy, a 6ty raz przysnila wam sie, ale w "skórze" innej postaci?
Postacie senne s± polimorficzne(mog± dowolnie zmieniac
swój wygl±d), ale nie mog± zmieniæ jednego. Czego¶ w
oczach, po czym sniacy potrafi bezblednie ocenic czy zna
t± postaæ czy nie. Tym czym¶ nie jest kolor oczu czy ksztalt,
dlatego nie nazywam tego czego¶ bo nie umiem.
To jest dla mnie co¶ co poprostu nazywam markerem, i
zawsze daje on bezb³ednie rozpoznaæ postaæ.
Markerów takich posiadam ju¿ 5 zidentyfikowanych.
Niewiem czy jest to 5moich innych osobowo¶ci,ale
w±tpie, ka¿da jest mi³a i sympatyczna, ich inno¶æ to
wy³±cznie ró¿nice charakterów...
Teraz zsczynam deko rozumieæ dlaczego senne postacie
nie patrz± w oczy, a jesli ju¿ to pokazuj± je piêkne i têczowe.
W tym jest jakas tajemnica, musi byc....
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:59, 12 Maj 2016 |
|
|
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
A nie zastanawia³o Ciê czemu nie potrafisz tego nazwaæ po czym to rozpoznajesz? Sk±d jeste¶ pewny, ¿e to nie Ty tworzysz te markery i Ty je nazywasz. Nie wiem czy wiesz, ale sen potrafi bez problemu nasy³aæ fa³szywe my¶li i urojenia. Ludzie do¶wiadczaj±cy OOBE maj± ich wiêcej ni¿ oneironauci. Mo¿na wysun±æ wniosek, ¿e im bardziej emocjonalne przywi±zanie do w³asnych onirycznych do¶wiadczeñ i mniejszy do nich dystans tym urojenia s± czêstsze. Im wiêcej urojeñ tym sen bardziej owiany "tajemnic±". Nie zastanawia Ciê dlaczego sporo oneironautów nie czuje tej tajemnicy? Nie czuj± nic dziwnego, czego nie potrafi± nazwaæ? Ju¿ nie wspominaj±c, ¿e takie osobliwe podej¶cie do projekcji masz jedynie Ty. Nie spotka³em siê jeszcze z takim
Sk±d wniosek, ¿e projekcje nigdy nie patrz± w oczy. Ashaneen, musisz wyj¶æ poza swoje do¶wiadczenia, bo inaczej nie dowiesz siê czym sen tak naprawdê jest. Je¶li ograniczasz siê tylko do swoich do¶wiadczeñ to mo¿na wyci±gn±æ wszystko co by¶ w g³êbi siebie chcia³. Wkrêciæ siê w ka¿d± teoriê, odkryæ ka¿d± "prawdê". Nie spotka³em siê z tak± tendencj±. Ani u siebie ani u innych.
Tak samo z Twoim wnioskiem z pierwszej rozprawki, w której to zauwa¿y³e¶ jakoby postacie senne by³y p³ochliwe i ma³omówne co pó¼niej okaza³o siê spójne z Twoj± odkryt± "prawd±" na temat sennych postaci. Tak siê zdarza, ale to nie jest regu³a. Je¶li wejdziesz do snu ze szczerym przekonaniem (¶wiadomym i pod¶wiadomym), ¿e s± tam sami mistrzowie retoryki to tak bêdzie. Ale dzia³a to te¿ na odwrót.
Incestus ju¿ na pocz±tku napisa³ co Ci jest Twoim problemem - interpretujesz ¿yczeniowo. Sêk w tym, ¿e je¶li ma racjê to ciê¿ko bêdzie Ci nawet pomy¶leæ, ¿e mo¿esz siê myliæ w tym wszystkim. Przez tyle lat budowa³e¶ ten ca³y senny ¶wiatopogl±d, ¿e umys³ nie pozwoli na runiêcie jego filarów tak ³atwo. Znam ten mechanizm dobrze bo ju¿ masê razy dyskutowa³em z oobenautami u których ten mechanizm widaæ bardzo wyra¼nie.
Incestus proponowa³ Ci tak¿e medytacjê wgl±du. Te¿ to proponujê. Obserwuj my¶li kiedy czytasz jak kto¶ neguje Twoje teorie. We¼ pod uwagê, ¿e powstaj± tak, ¿eby po prostu pasowaæ do ukszta³towanej przez ¿ycie logice. Dobr± oznak± komponenty ¿yczeniowej w my¶leniu s± negatywne emocje (irytacja, gniew b±d¼ rozbawienie) pojawiaj±ce siê kiedy czytasz posty takie jak te. No i przede wszystkim - ¶nij uwa¿nie.
Zastanów siê te¿, po co w ogóle chcesz opisywaæ to na forum. Rozumiem, ¿e uwa¿asz swoje odkrycia za 100% prawdê, ale samo to, ¿e zale¿y Ci na ich publikacji wskazuje na to, ¿e pragniesz uznania. Samo to mo¿e stabilnie utrzymywaæ mechanizmy obronne. W po³±czeniu z przywi±zaniem do Kaji, mo¿e byæ Ci bardzo ciê¿ko wyjrzeæ poza nie.
Zastanawiam siê te¿ dlaczego opu¶ci³e¶ poprzednie forum. Nie podoba³y Ci siê odpowiedzi Incestusa czy co to spowodowa³o? We¼ pod uwagê, ¿e jestem znacznie mniej kompetentny od niego
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 14:06, 13 Maj 2016 |
|
|
turbo
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Fallen Leaf a ty nie zastanawia³e¶ siê kiedy¶ ¿e w snach mo¿e byæ co¶ wiêcej od iluzji i twojego mechanicznego podej¶cia do nich, za bardzo to wszystko naukowo odbierasz i dajesz w drug± stronê , to mo¿e w³a¶nie ty siê ograniczasz(bez obrazy).
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 20:12, 13 Maj 2016 |
|
|
Frozen
Moderator
Do³±czy³: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczyta³: 1 temat
Pomóg³: 27 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Wioska na Mazowszu P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Sny s± wytworem naszego umys³u i tylko tyle, nic wiêcej nie udowodniono. Wyci±ganie tak pochopnych wniosków, które s± niczym nie poparte, jest bezcelowe oraz bezsensowne. Sen jest bardzo podatny na placebo, a co za tym idzie nasze wyobra¿enie o 'rzeczywisto¶ci' jest uwarunkowane naszymi pogl±dami etc. Racjonalizm to, to co nam pozostaje, ka¿da teoria powinna zostaæ udowodniona, lecz w/w przypadku jest to wniosek oparty na subiektywnym odczuciu, które zostaje uznane za powszechn± prawdê, czym nie jest. Osobi¶cie w moich snach nigdy nie zauwa¿y³em takiej zale¿no¶ci.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 20:46, 13 Maj 2016 |
|
|
turbo
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
FrozenDragon tak wiem ¿e to jest w naszym umy¶le,ale ty te¿ siê ograniczasz ja nie s±dzê ¿e s± tam cuda na kiju,ale kilka razy sprawdzi³em ¿e sen w sposób mo¿na powiedzieæ cudowny dzia³a na nasz± psychikê ,potrafi ci dopakowaæ rano energi ¿e hej do ¿ycia,ale te¿ potrafi j± ca³kowicie odebraæ, i tu jest jeden przyk³ad sprawdzony ¿e nie jest tylko wytworem naszej wyobra¼ni a czym¶ wiêcej. A my tak naprawdê o ¶nie wiemy tyle co nic ,¿e jest w naszych g³owach.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 21:41, 13 Maj 2016 |
|
|
Frozen
Moderator
Do³±czy³: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczyta³: 1 temat
Pomóg³: 27 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Wioska na Mazowszu P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Pod takim wzglêdem mogê siê zgodziæ, tylko nie rozumiem dlaczego piszesz, ¿e siê ograniczam. Odrzucam tezê Ashaneen'a, gdy¿ na pierwszy rzut oka widaæ, ¿e oparta jest na autosugesti. Nie powinno uogólniaæ siê rzeczy dotycz±cych jednostki. Co do energii po obudzeniu, to kwestia czy uto¿samiasz siê ze swoimi emocjami. Osobi¶cie od dawna pracujê nad tym, co daje pozytywne efekty, jednak czasami ego innych osób jest tak niepodatne na zmiany, ¿e i ja siê zdenerwujê Nie jeste¶my emocjami, wiêc nie powinni¶my siê nimi kierowaæ. Nie chodzi mi o robienie z siebie bezdusznego robota, lecz o spokój umys³u, utrzymuj±cy siê ca³y czas. Emocja sama w sobie nie jest z³a, gdy¿ z³a mo¿e byæ tylko nasza reakcja na ni±. To taka dygresja, maj±ca na celu sk³onienie do refleksji
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 22:05, 13 Maj 2016 |
|
|
turbo
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Rozumiem ciê i nie bêdê dr±¿y³ tematu, chodzi mi tylko o to ¿e nie lubiê wypowiedzi super znawców tematu ¿e siê czego¶ nie da ,bo co? Zawsze nas ogranicza pojêcie logicznego my¶lenia ,nieraz trzeba rozwiaæ te iluzje i zrobiæ co¶ innego nie wspólnego z czym¶ co ma w³a¶nie tak byæ. Zauwa¿y³em ¿e wszyscy np. ludzie wpadaj± w schematy codziennie robi± to samo chocia¿ próbuj± co¶ zmieniæ i im siê wydaje to jest to gówno prawda. Ogranicza nas po prostu sposób my¶lenia, mamy zapisane w sobie ¿e ma byæ tak i kropka, a jak siê wy³amuje po za te ramy to znów co¶ ogranicza. Ostatnio postanowi³em tak jako¶ z rok temu ¿e wiêkszo¶æ czynno¶ci bêdê wykonywa³ lew± rêk± , na pocz±tku a nawet do teraz mam uczucie tak jakby ta rêka by³a mi obca , co¶ zmieni³em(oczywi¶cie to uczucie). Ale gówno z tego ,dalej jest lewa tak jak by³a. W umy¶le prawa jest primo i koniec. I tutaj zaznaczê s± takie dni nie wiem czym spowodowane ,bardzo rzadko, ale wstaje rano i o dziwo ta lewa rêka zachowuje siê ca³kowicie inaczej jest sprawniejsza i zastêpuje mi czynno¶ci prawej, i zauwa¿y³em ¿e tak siê dzieje jak po nocy mam dobre odprê¿aj±ce sny. Sugeruje ¿e umys³ wie co chce osi±gn±æ i nieraz mi to pokazuje. A to ¿e kto¶ ma denne ego to ju¿ jego problem mo¿na siê ino tylko po¶miaæ))))))))))))))))))))))))
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 8:41, 14 Maj 2016 |
|
|
Frozen
Moderator
Do³±czy³: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczyta³: 1 temat
Pomóg³: 27 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Wioska na Mazowszu P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
No Fallen jest raczej 'znawc± tematu', gdy¿ jest oneironaut± bardzo d³ugo i wie co mówi Poza tym jak ju¿ pisa³em, to zwyk³y efekt placebo, wkrêcania siê w co¶. Co do ego, to ka¿dy je ma i siê nim kieruje, w mniejszym, b±d¼ wiêkszym stopniu. Mechanizmy obronne ego powoduj±, ¿e ¶wiat jest zak³amany, zniekszta³cony, a my robimy co¶, czego nie chcieliby¶my robiæ, uznaj±c ¿e tak powinno byæ. Nie ma powodu do ¶miania siê z osób, które nie zauwa¿aj± tej zale¿no¶ci, gdy¿ po prostu padaj± ofiarami 'samych siebie'. Jednak nie próbujmy im pomagaæ, poniewa¿ ego nie lubi zmian i bêdzie to tylko kolejny 'zamach na czyje¶ pogl±dy'. Tak wygl±da rzeczywisto¶æ
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:13, 14 Maj 2016 |
|
|
turbo
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Mechanizmy obronne ego powodujê ¿e ¶wiat jest....... Wyt³umacz mi a jaki jest prawdziwy??????? To nie matrix i to jest w³a¶nie wkrêcanie. A je¿eli jest taki jaki jest?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:05, 14 Maj 2016 |
|
|
Frozen
Moderator
Do³±czy³: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczyta³: 1 temat
Pomóg³: 27 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Wioska na Mazowszu P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
W pierwszym momencie chcia³em Ci wszystko wyt³umaczyæ, ale lepiej bêdzie je¶li do pewnych wniosków dojdziesz sam. Zajrzyj do prac Freud'a, tam znajdziesz t± wiedzê. Oprócz tego polecam Ci vipassanê, która na pewno bêdzie pomocna w zrozumieniu iluzji.
BTW Nie wkrêcam siê, to wszystko prawda, sam powiniene¶ siê o tym przekonaæ...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:45, 14 Maj 2016 |
|
|
turbo
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Freud'a nie lubiê poniewa¿ on za bardzo uto¿samia nas z sexem najni¿szym pierwotnym doznaniem czy jako¶ tak, wole ju¿ Jung'a on bardziej ¶wiat snów wi±za³ z czym¶ innym bardziej czym¶ normalnym a nie pykaniem:-) Iluzja ,iluzja,iluzja chocia¿ nie wiem jakbym siê stara³ to jej nie widzê, je¿eli kto¶ mówi ¿e istnieje to niech poda cholerny praktyczny przyk³ad ,bo dotychczas to s± nasze domys³y tak jak nazywasz albo fallen ¿e sny s± iluzj± i nas wkrêcaj± tak w³a¶nie my te¿ siê wkrêcamy. Nie ma nic praktycznego co by stwierdzi³o ¿e ¶wiat wokó³ nas nie jest PRAWDZIWY. A co do medytacji i oczyszczenia umys³u to wiem ¿e siê da ,bo to próbowa³em i dzia³a. To jest w³a¶nie praktyczny przyk³ad.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez turbo dnia Sob 19:30, 14 Maj 2016, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Sob 19:25, 14 Maj 2016 |
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Nie bêdzie przesad± je¶li powiemy, ¿e cz³owiek to jeden wielki mechanizm obronny. Mo¿e byæ ró¿nie zniekszta³cony, ale nigdy cz³owiek nie bêdzie widzia³ go "takim jakim jest", bo zawsze jest jaki¶ filtr. To iluzja, która nie jest oparta o ¿aden pewnik
Uwa¿no¶æ daje szanse na nabranie dystansu do siebie, swoich pogl±dów i my¶li i w efekcie spostrze¿enie niektórych zniekszta³ceñ.
W ¶wietle wiedzy, ¿e logika jest iluzyjna i nietrwa³a mam jaki¶ dystans do w³asnej logiki i biorê pod uwagê, ¿e mogê siê myliæ. Ale jako¶ trzeba funkcjonowaæ i wychodziæ z za³o¿enia, ¿e ten trop jest w³a¶ciwy. Tym bardziej, ¿e wychodzi mi to najlepiej i takich sceptycznych umys³ów jest stosunkowo ma³o w tej dziedzinie.
Przy os±dzaniu takich kwestii mam na uwadze ogólnie jak dzia³a my¶lenie ¿yczeniowe na podstawie obserwacji z wielu ¼róde³ i mnóstwa przeprowadzonych dyskusji z oobenautami lub lud¼mi uwik³anych w skrajne teorie. Dobrze to widaæ na przyk³adzie osób nie zbyt bystrych. Nie tylko ja zauwa¿y³em, ¿e spor± czê¶æ osób grona oobenautów i ezoteryków stanowi± osoby o niskim IQ. Przy dyskusji wyra¼nie wtedy widaæ niemoc takiego dyskutanta. Wierzy, jest pewny. Ale w³a¶ciwie nawet nie wie dlaczego. My¶leniu ¿yczeniowemu nie potrzebna jest argumentacja. Jest ona jedynie umacniaj±cym dodatkiem. Nie mówiê oczywi¶cie, ¿e to regu³a. S± podró¿nicy, gdzie do samego utrzymania spójno¶ci ich rozbudowanych teorii potrzebny jest spory intelekt.
Biorê pod uwagê te¿ ogó³ teorii ashaneena.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:39, 14 Maj 2016 |
|
|
turbo
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 07 Sty 2016
Posty: 447
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Kraków P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Fallen Leaf w tym momencie to niewiele powiedzia³e¶ ale nie bêdê siê z tob± k³óci³ bo wygl±dasz mi na go¶cia któremu i tak siê nie przet³umaczy nie wa¿ne co i tak nie da rady:-) ,(bez obrazy,ale jako¶ musimy ze sob± gadaæ)-))) Patrz±c na to wszystko nawet z dystansu tu nie ma ¿adnego sensu ¿adnej iluzji skrywania czego¶ czy tym podobne. Te wszystkie okre¶lenia to przecie¿ wymy¶lamy sami a rzeczywisto¶æ jest taka jaka jest, tylko j± naginamy ale wewn±trz nas i w³a¶nie w taki sposób widzimy ¶wiat ,ka¿dy z nas inaczej. Prosty przyk³ad podobaj± mi siê ³adne dziewczyny, ale nieraz tak jak stoje sobie np. przed lustrem to dlaczego ja mam im siê podobaæ przecie¿ jestem brzydki i odpowiedz od urodzenia wgrane w geny ¿e w³a¶nie to ma mi siê tak podobaæ, czyli widzê to tak jak mam widzieæ. I tu jest dygresja z umys³em ,w ten sposób da siê zmieniæ postrzeganie (nie bycie gejem;-))))) ale popatrzeæ inaczej na kobietê nie w sposób seksualny ala Freu'd tylko na istotê tak± jak ty wtedy obraz wygl±da w umy¶le inaczej. Dlatego w³a¶nie tylu ludzi to idioci nigdy po prostu siê nie zatrzymaj± i nie zastanowi± a dlaczego tak w³a¶nie jest, tylko jad± do przodu tak jak maj± wpisane. I dlatego nieraz w³a¶nie ¿ycie uwa¿am za tak jakby ¶cie¿kê z góry ustalon± okre¶lê to tak przeznaczenie bez przeznaczenia. I to uwa¿am ¿e rzeczywisto¶æ tworzymy my ,t± rzeczywisto¶ci± która jest wewn±trz nas.Trochê z tego zrobi³em ma³y chaos tekstowo-przemy¶leniowy.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez turbo dnia Sob 20:48, 14 Maj 2016, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Sob 20:46, 14 Maj 2016 |
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 314 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Radomsko P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Mo¿e przytoczê Incestusa:
| | Dopuszczam, ¿e te fenomeny s± mo¿liwe (chodzi o m.in. prekognicjê, postrzeganie pozazmys³owe - przyp. autora), ale jestem przekonany, ¿e ludzie którzy na ten moment w nie wierz±, to tylko chc±, ¿eby te rzeczy by³y prawdziwe, my¶l± ¿yczeniowo, poniewa¿ nauka nie jest na poziomie w którym mog³a by nawet przybli¿yæ prawdziwo¶æ tych tez. Czyli w skrócie - ludzie roj± sobie rzeczy, które ewentualnie mog± byæ prawdziwe. To podobnie jak z urojeniami zdrady ma³¿eñskiej - je¿eli facet jest przekonany, ¿e ¿ona go zdradza przy braku jakichkolwiek dowodów czy symptomów niewierno¶ci, to s± to urojenia. Tak¿e wtedy, je¿eli ¿ona rzeczywi¶cie go zdradza. |
Ewidentnie to co odczuwa ashaneen w swoich snach to MOG¡ byæ urojenia. Je¶li cz³owiek od ruchowo odrzuca tak± tezê, zamieniaj±c swoje podejrzenia w pewno¶æ to ewidentne my¶lenie ¿yczeniowe. Ja biorê pod uwagê wszystkie teorie ashaneena. Szczególnie to co ostatnio pisa³ mi na pw by³o dezorientuj±ce Ale to ju¿ zachowam dla siebie.
Ty natomiast patrzysz tylko na ten post. Nie znasz obszerniejszej "historii" jaka siê z tym wi±¿e. Jej czê¶æ jest rozproszona na forum. Jak bêdziesz chcia³ to z ³atwo¶ci± znajdziesz. Ale nawet patrz±c tylko na ten post, zastanów siê czy Ty wynios³e¶ takie obserwacje ze snów? Ja i FrozenDragon nie zauwa¿yli¶my takich tendencji. A ty?
| | Prosty przyk³ad podobaj± mi siê ³adne dziewczyny, ale nieraz tak jak stoje sobie np. przed lustrem to dlaczego ja mam im siê podobaæ przecie¿ jestem brzydki i odpowiedz od urodzenia wgrane w geny ¿e w³a¶nie to ma mi siê tak podobaæ, czyli widzê to tak jak mam widzieæ. |
Masz dobry dzieñ - patrzysz w lustro i przychodz± Ci inne my¶li i emocje ni¿ wczoraj, kiedy mia³e¶ dzieñ gorszy. Nie mówi±c ju¿ o sytuacjach po za¿yciu stymulantów gdzie dochodzi do znacznie wyra¼niejszych zakrzywieñ. W którym momencie widzia³e¶ siebie jaki jeste¶ naprawdê? W którym momencie Twoja logika by³a poprawna. Kiedy jeste¶ smutny to wydaje Ci siê, ¿e teraz my¶lisz poprawnie, wcze¶niej siê oszukiwa³e¶. Kiedy jeste¶ szczê¶liwy - to na odwrót.
Preferencje co do p³ci przeciwnej te¿ zmieniaj± siê w czasie. Nie ma w nas ¿adnej cechy sta³ej. Wszystko jest zmienne. Z ka¿d± sekund± patrzysz na ¶wiat pod trochê innym k±tem.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:50, 14 Maj 2016 |
|
|
Frozen
Moderator
Do³±czy³: 27 Lis 2015
Posty: 406
Przeczyta³: 1 temat
Pomóg³: 27 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Wioska na Mazowszu P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
@Turbo
Podam Ci 'cholerny przyk³ad'
Osoba, która zauwa¿y iluzoryczno¶æ rzeczywisto¶ci jest jak cz³owiek, który opu¶ci³ 'jaskiniê platoñsk±'. Dotar³ do '¶wiata ideii', dotar³ do prawdy, jednak postanawia wróciæ do jaskini, aby powiedzieæ innym jak jest na prawdê, aby i oni mogli siê wyzwoliæ. Jego towarzysze jednak nie s± w stanie poj±æ tego co do nich mówi, ich dotychczasowe pogl±dy musia³by zostaæ porzucone, co nie odpowiada ego. Postanawiaj± go zabiæ, co uwolni ich od wewnêtrznego rozdarcia.
Ten przyk³ad doskonale obrazuje to co Ci chcê przekazaæ. Twoje mechanizmy obronne nie pozwalaj± Ci na zdystansowanie siê do swoich pogl±dów, gdy¿ prowadzi³oby to do wewnêtrznego konfliktu. Zmiana w umy¶le potrzebuje ogromnej energii, przyjêcie jakiej¶ wiedzy jest bardzo trudne, zw³aszcza gdy k³óci siê z tym co my¶limy. Zmiana jest zaprzeczeniem samego siebie.
Kolejny przyk³ad:
Uczniowie w szkole uznaj± za prawdê wszystko, czego nauczy ich nauczyciel. Nie rozmy¶laj± nad tym, czy aby nie jest to k³amstwem, autorytet pozwala omin±æ cenzurê ego. Wiedza ta staje siê kolejn± rzecz± z któr± siê uto¿samiaj±, wiêc broni± jej, aby nie dosz³o do konfliktów wewnêtrznych. Co je¶li nauczyciel k³ama³? Nasza rzeczywisto¶æ zosta³a zdeformowana, co jednak nie zosta³o u¶wiadomione, z czego wynika nasz opór przed zmian± pogl±dów.
Podobnie jest w przypadku Twoim i Ashaneena, uznajesz pewn± wiedzê za dogmat i uparcie jej bronisz. Czemu jednak to robisz? Tak dzia³aj± mechanizmy obronne, mianowicie zapobiegaj± one konfliktom wewnêtrznym, które móg³by doprowadziæ do zmian w osobowo¶ci. Niestety jednak takie dzia³ania prowadz± do zaburzeñ rzeczywisto¶ci.
Nie zmuszam Ciê do przyjêcia tej wiedzy, najlepiej bedzie gdy dostrze¿esz j± sam...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 0:00, 15 Maj 2016 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|