Autor |
Wiadomo¶æ |
Ras Psajko
Administrator
Do³±czy³: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 5 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Ziemia (chyba) P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
MLD - prawda, czy fa³sz... próby, do¶wiadczenia, techniki |
|
MD - czyli Mutual Dreams, czyli inaczej wspólne sny. Wielu ludzi tego do¶wiadczy³o w wiêkszym, czy mniejszym stopniu. Czêsto s³yszy siê, ¿e komu¶ danej nocy ¶ni³o siê dok³adnie to samo co partnerce/partnetowi/znajomemu/znajomej...
"zwyk³e" MD jednak s± bardzo ³atwo podwa¿alne wypowiedziami, ¿e wspólne wydarzenia z poprzedniego dnia, dni, czy miesiêcy, gdzie du¿o czasu spêdza siê razem i podobnie siê my¶li odbijaj± siê na podobnych, a czasem nawet "identycznych" snach
dlatego tutaj chcia³em poruszyæ zagadnienie MLD, czyli po³±cznie MD i LD... czyli Wspólnych ¦wiadomych Snów
Osoby z du¿ym do¶wiadczeniem twierdz±, ¿e nie raz prze¿ywali co¶ takiego i nawet w wiêcej ni¿ tylko 2 osoby.
Jak jest naprawdê - jak zwykle ka¿dy z nas musi oceniæ to sam.
Prosi³bym, aby w tym w±tku wystêpowa³y opisy, czy do¶wiadczenia jakie robili¶cie samemu, a nie takie zas³yszane, ¿e podobno znajomy, znajomeggo to to i tamto... fakty... interesuj± nas tu FAKTY, b±d¼ zas³yszanne / przeczytane techniki w osi±ganiu danego stanu
zapraszam do dysqsji )
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:38, 16 Wrz 2006 |
|
|
|
|
Ras Psajko
Administrator
Do³±czy³: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 5 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Ziemia (chyba) P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
no to skoro za³o¿y³em temat to na pocz±tek podzielê siê tym co wiem:
TECHNIKA osi±gniêcia MLD:
gdy uzyskamy ¶wiadomo¶æ we ¶nie i stanie siê ju¿ odpowiednio stabilny, a my bêdziemy spokojni przystêpujemy do tworzenia "bramy przej¶cia"...
bierzemy kawa³ek kamienia, kredy, czy czegokolwiek co pisze i... rysujemy na jakiej¶ ¶cianie drzwi ;P wystarczy narysowaæ kontury i symboliczn± klamkê. nastêpnie g³êboko zastanawiamy siê do czyjego snu chcemy wej¶æ i piszemy imie danej osoby na drzwiach, ca³y czas koncentruj±c siê na niej (osobie), na odczuciach jakie mamy w obecno¶ci tej osoby. nie rozstaj±c siê z tymi odczuciami i koncentracj± otwieramy drzwi i przechodzimy na drug± stronê.
powinni¶my ju¿ byæ we ¶nie danej osoby i wystarczy j± jedynie odnale¼æ / zawo³aæ i u¶wiadomiæ, ¿e równie¿ ¶pi
no i potem mo¿na (ponoæ) wspónie cieszyæ siê rado¶ciami ¶wiadomych snów
MOJE PRÓBY:
prób mia³em oko³o 6, z czego wszystkie koñczy³y siê szybkim "wywaleniem" po przekroczeniu progu drzwi... wszystkie prócz ostatniej - dzisiejszej...
spa³em dzi¶ u dziewczyny i ¶ni³em co¶ na styl powtórki z jednego z ostatnich snów, dziêki czemu odzyska³em ¶wiadomo¶æ... postanowi³em najpierw siê pobawiæ i kontynu³owaæ sen wprowadzaj±c jedynie do niego niewielkie "ulepszenia", ale po jakim¶ czasie mi siê odwidzia³o i zacz±³em stwarzaæ sen na w³asne wymagania.
by³a ju¿ wtedy przy mnie senna postaæ mojej dziewczyny i pewnie dlatego skoja¿y³o mi siê, ¿eby to aqrat do jej snu wej¶æ. odprawi³em wiêc ca³± procedurê, jednak mie³em lekki problem z otwarciem drzwi. pomocna okaza³a siê postaæ mojej dziewczyny, która pomog³a mi je otworzyæ... jak zwykle przej¶cie odbywa³o siê "z oporem", ale bez wiêkszego problemu przeszed³em na drug± stronê i...
...ciemno¶æ. ¿adnego obrazu, d¼wiêq, zapach... jedynie znikome poczucie sennego cia³a. Prze¿y³em wcze¶niej co¶ takiego i jak siê okaza³o by³o to (za wcze¶niejszym razem) utrzymanie ¶wiadomo¶ci przeze mnie w ¶nie g³êbokim, w którym nie ma marzeñ sennych. dotar³o jednak do mnie, ¿e przej¶cie pomiêdzy tymi fazami nie zasz³o teraz normalnie, wiêc mo¿e poprostu jestem we ¶nie swojej dziewczyny, ale ma ona teraz fazê non-rem. Zacz±³em j± wo³aæ i jakby z horyzontu z prêdko¶ci± "megaszybk±" zacz±³ przybli¿aæ siê obraz, w który wpad³em z ostrym impetem i wyl±dowa³em w jakim¶ plenerze w zasadzie tu¿ obok mojej dziewczyny. Mia³em wtedy bardzo wysok± ¶wiadomo¶æ. Podszed³em do niej i ³api±c j± za rêkê powiedzia³em "Ewa, to ja Micha³" i w tym momencie ³up i wywali³o mnie do stanu parali¿u przysennego. Szybko podjêta decyzja - nie wracam... sprawdzê co u niej. wybudzi³em siê, powoli odwróci³em sam± g³owê i zobaczy³em jak Ewa powoli i delikatnie siê wybudza. Szepn±³em tylko, czy ¶pi... niestety bez odzewu, a ¿e brutalny nie jestem to nie budzi³em jej z pytaniem.
Za ok 5 min. wybudzi³a siê sama i jak spyta³em to nie pamiêta³a ¿adnego snu.
Zasn±³em z podnieceniem, ¿e mo¿e by³em blisko i z chêci± powtórzenia tego jeszcze tej samej nocy.
Rano powiedzia³a mi, ¿e ledwo pamiêta, ale jednak, ¿e przekonywa³em j± we ¶nie, ¿e ¶ni... niestety bez szczegó³ów... a ja niestety nie pamiêta³em tej nocy ju¿ ¿adnego snu
UWAGI W£ASNE:
- zalecam raczej trening z osob± maj±c± jakie¶ do¶wiadczenie w temacie, bo w razie powodzenia dobrze by by³o, ¿eby chociaæ ta druga osoba pamiêta³a ten fakt
- w moim ostatnim do¶wiadczeniu, które wg mnie by³o bli¿sze powodzeniu od poprzednich razem zastosowa³em ciut inne przekonanie - wyci±gniête z filmu "what the bleep do we know"... mianowicie, ¿e telepatia (bo MLD je¶li istniej± to s± form± telepatii) nie jest porozumiewaniem siê na odleg³o¶æ, a spowodowana jest faktem, ¿e wszyscy jeste¶my jedno¶ci±, 3-wymiarowa przestrzeñ jest tylko ograniczeniem naszych cia³, a nasze umys³y s± "ponad tym"
na razie na tyle ;]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ras Psajko dnia Pon 14:00, 18 Wrz 2006, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Sob 15:10, 16 Wrz 2006 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Jesli chodzi o mnie to probowalem raz, z kumplem ktory takze jest oneironauta, skonczylo sie na tym ze gadalem do "niego" we snie, zeby odzyskal swiadomosc, ze to wszystko sen, a z "nim" zaczely dziac sie dziwne rzeczy, zmienial sie mu kolor wlosow, lysial, oczy tracily bialka, robily sie czerwone i inne dziwne rzeczy.
Psajko - hehe, wyszlo Ci z tego calkiem wciagajace opowiadanie. ;] Pewnie mowiles jej ze bedziesz probowal powiedziec jej we snie, ze sni, a do tego jeszcze wypytywanie ja o to tego wieczora moglo zainkubowac sen, w ktorym przekonywales ja o tym, ze sni. Pewnie sam tak wlasnie pomyslales, na razie nic nie udowodnione, ale probowac mozna. ;) Same proby maja swoj smaczek, klimat i przynosza frajde. :)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 0:02, 17 Wrz 2006 |
|
|
Ras Psajko
Administrator
Do³±czy³: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 5 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Ziemia (chyba) P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
no wa¶nie stara³em siê, ¿eby tak nie by³o... nic jej nie mówi³em, a¿ do czasu próby... te¿ to moje pytanie w nocy by³o tak skonstruowane, ¿eby nie wiedzia³a o co chodzi - najpierw zapyta³em "czy ¶wita ci co¶ w g³owie jak powiem zdanie - Ewa to ja Micha³"... ale fakt... napomkn±³em za chwile na szybko, ¿e chcia³em wej¶æ do jej snu i mo¿e da³o to sugestiê do jej kolejnego snu
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pon 6:06, 18 Wrz 2006 |
|
|
Ras Psajko
Administrator
Do³±czy³: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 5 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Ziemia (chyba) P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
no to do¶wiadczeñ ci±g dalszy...
przez ostatnie 3 (?) tygodnie próbowa³em MLD ko³o 6 razy
pominê te, które niewiele wnios³y i skupiê siê na tych najciekawszych
w obu moim celem by³ nasz drogi drugi administrator - Johny, z którym w rzeczywistym ¶wiecie widzia³em siê tylko 1 - w pubie
2 tygodnie (z hakiem) temu postanowi³em wej¶æ do jego snu i narysowa³em na ¶cianie drzwi, klamkê i na drzwiach napis Johny...
po otworzeniu i wej¶ciu znalaz³em siê jakby w nico¶ci i w pewnej odleg³o¶ci by³y jakgdyby obrazy - wyj¶cia, ale ciê¿ko by³o zauwa¿yæ co by³o po drugiej stronie... wybra³em 1 i znalaz³em siê na jakim¶ poddaszu albo w miejscu co przypomina³o jak gdyby strych czy co¶ na ten styl - wszystko w drewnie i pochy³y dach i pod ¶cianami takie jak gdyby zgrobienia podporowe...
Johny na czerwono: Tu zgadza siê ¿e mój pokój to takie prawie-poddasze, sufit jest ca³kiem pochy³y i drewniane belki przytrzymuj± ale nie przy ¶cianach, tylko wzd³u¿ sufitu, mam z nie-malowanego drewna ca³± ¶cianê, sufit, pod³ogê, biurko i szafkê
na miejscu by³a tylko 1 postaæ - dziecko ma³e. pomy¶la³em, ¿e ¼le trafi³em, wiêc narysowa³em kolejne drzwi i znów napis Johny. po przejciu by³em w tym samym miejscu, wiêc pomy¶la³em, ¿e to moze jednak on, ale mu siê ¶ni jaka¶ akcja z przesz³o¶ci.
chcia³em z nim zagadaæ, ale nie mog³em wydobyæ z siebie s³owa... mêczy³em siê chwile i w koñcu (nie wiem czemu) uda³o mi siê wypowiedzieæ s³owa wierszyka "ele mele dutki... gospodarz malutki..."
(dopiero po przebudzeniu odkry³em w nim "sens", ¿e faktycznie gospodarz by³ malutki - dziecko)
w ka¿dym razie po paru chwilach mogli¶my ju¿ rozmawiaæ normalnie
"Johny" nawija³ jakby nie wiedzia³, ¿e jest w ciele dziecka - jakby odzyska³ ¶wiadomo¶æ we ¶nie i pierwsze co zobaczy³ to by³em ja
co ciekawe wszystko we ¶nie (sceneria) by³o zajebi¶cie niestabilne i "gumowe", a dziecko poprostu IDEALNIE stabilne i realne
w ka¿dym razie chcia³em wyci±gn±æ od niego informacje jakie¶ ¿eby potwierdziæ MD
1 - dowidzia³em siê, ¿e masz 21 lat - co jest nieprawd±, bo ma chyba ju¿ 22, no i ogólnie ma³o wiarygodne
wtedy mia³em 18
2 - prosi³em, ¿eby powiedzia³ co¶ bardzo charakterystycznego - reakcj± by³o "nie piszê muzyki na fortepian"... ostra wkrêta i zacz±³em w±tpiæ, ¿e to on - niesteyt Johny nie pamiêta³ tej nocy snów - spyta³em o imie twojej dziewczyny, a ty
3 - powidzia³, ¿e te¿ chce informacje dla siebie, ¿eby on móg³ potwierdziæ spotkanie... poda³em mu imie mojej dziewczyny
on "dziwnym" g³osem powiedzia³e¶ imie swojej - tak jakby zniekszta³conym
zrozumia³em "klementyna", ale gdy to powtórzy³em, on powiedzia³ "nie", ¿e przez "a"... zapyat³em "klamantyna", a on powiedzia³, ¿e przez "r"... generalnie wysz³o mi co¶ na styl "kromaltyna" - faktyczne imie dziewczyny Jonego to Martyna
Kiedy rozmwialismy o tym na gg bylem wstrzasniety, ze Psajko nie zajarzyl, ze chodzi o "Martyna" dla mnie te podpowiedzi byly oczywiste:P
generalnie sama rozmowa nie da³a dobrych potwierdzeñ na MLD pomimo, ¿e nawet by³o to do¶æ zbli¿one
ciekawszy natomiast jest fakt, ¿e wygl±d pokoju w jakim siê znajdowali¶my bardzo przypomina faktyczny wygl±d pokoju Johnego... ja od siebie muszê dodaæ, ¿e BARDZO ¿adko bywam w pokojach, czy wogóle miejscach zrobionych w drewnie - poprostu prawie nikt ze znajomych czego¶ takiego nie ma
C.D.N. (pewnie dzi¶ wieczorem)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 18:10, 13 Gru 2006 |
|
|
Ras Psajko
Administrator
Do³±czy³: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 5 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Ziemia (chyba) P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
lepiej pó¼no ni¿ wcale
do boju...
7.12.2006
próba wej¶cia do snu Johnego - standardowo drzwi na ¶cianie, koncentracja na osobie Johnego i na jedno¶ci ze wszech¶wiatem... otwieram drzwi, przechodzê i znajdujê siê w szkole. zamieszanie lekkie, ale po chwili znajdujê go biegn±cego po schodach na górê. próbujê go zaczepiaæ, ale mnie odpycha. wydaje siê byæ bardzo zdenerwowany. wbiega do sali, a ja za nim. próbujê z nim rozmawiaæ, a on gada co¶ o sma¿eniu blachy i heroinie i ka¿e mi spadaæ.
Hahaha "sma¿enie blachy" totalnie nie wiem co to jest jak by kto¶ pyta³
widzê, ¿e niewiele z nim mogê porozmawiaæ, wiêc dajê mu spoqj... ale przychodzi mi do g³owy my¶l - je¶li faktycznie jestem w jego ¶nie to postaci w nim wystêpuj±ce s± manifestacjê jego psychiki i równie dobrze mogê pogadaæ z nimi.
zaczepiam wiêc dziewczynê na korytarzu i pytam j± co siê z nim dzieje. ona odpowiada mi, ¿e s± problemy z alkoholem i narkotykami.
z t± informacj± postanowi³em jeszcze przej¶æ siê po samej szkole. sala w jakiej by³ Johny by³a w korytarzu w którym sale s± po 2 stronach, a sam korytarz ³±czy siê jak gdyby z drugim - wiêkszym, gdzie po 1 stronie s± drzwi, po drugiej okna (albo nic), a po ¶rodq 3 (?) kolumny podporowe (z prostopad³o¶cianów, nie okr±g³e), no i schody zaczynaj±ce siê przy ³±czeniu tych 2 korytarzy.
Mistrzowskie zbli¿enie do wygl±du holu w mojej szkole;) Psajko nie napisa³, ¿e jaki¶ czas potem kiedy dawali¶my wywiad do radia w Legionowie (u mnie), kiedy weszli¶my na ten hol to przytuli³ kolumnê
po krótkim obchodzie postanowi³em przenie¶æ siê do snu kogo¶ innego. zacz±³em wiêc rysowaæ drzwi na ¶cianie, ale gdy siê schyla³em to górna czê¶æ narysowanej przeze mnie framugi schodzi³a na dó³ tak, ¿e drzwi by³y za ma³e, nawet ¿eby narysowaæ na nich symbol i klamkê, a co dopiero przez nie przej¶æ. próbowa³em wiêc kilka razy, a za ka¿dym by³o to bardzo ciê¿kie. w którym¶ z kolei zacz±³em wymiotowaæ (we ¶nie rzecz jasna)... pó¼niej siê obudzi³em
no to tyle z relacji, a teraz porównanie do "rzeczywisto¶ci" i wioski
1 - niestety Johny nie pamiêta³ snów, wiêc z jego strony nie mo¿na potwierdziæ MD
2 - wygl±d szko³y - prawie idealnie zgodny. muszê tutaj dodaæ, ¿e w ¿adnej szkole w jakiej by³em nie widzia³em nigdy kolumn podporowych - w szkole Johnego faktycznie s± i o takich kszta³tach i w takim miejscu jak opisa³em. oba korytarze istniej± i s± tak samo ze sob± po³±czone. jedyna rzecz to schody w innym kierunku i w trochê innym miejscu. by³em osobi¶cie i widzia³em
3 - rozmowa z Johnym i "kole¿ank±" - alkohol i narkotyki... pozwolê sobie zacytowaæ Johnego, z którym rozmawia³em dzieñ pó¼niej "i nie powiem ze byl dzien profilaktyki w szkole i sa jeszcze porozwieszane plakaty itp o narkotykach i o alkoholu"
Ma³o tego, by³o ich wtedy rozwieszonych pe³no w³a¶nie na tym holu
tak¿e jednostronnie, ale wg mnie siê to potwierdzi³o i to bardzo dobrze
co do samego wymiotowania na koñcu to jestem przekonany, ¿e pod¶wiadomo¶æ dawa³a mi znaki, ¿e zbyt anga¿ujê siê w MLD i powinienem zwolniæ... tak te¿ uczyni³em, ale ju¿ na dniach do tego powrócê
wiêc 3majcie kciuki, jak równie¿ próbujcie sami
pokój !
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 22:35, 03 Sty 2007 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Ja nadal pozostajê sceptyczny, ale dopuszczam tak± mo¿liwo¶æ. :) Zdziwi³a mnie zgodno¶æ scenerii poszczególnych miejsc, trudno tu mówiæ o przypadku, ale pogadamy dopiero, jak oboje spotkamy siê ¶wiadomi we ¶nie i razem co¶ porobimy. ;)
Jak bêdê mia³ trochê wiêcej czasu to napiszê o innych szczegó³ach, które siê tu zgadza³y, a o których psajko nie wspomnia³ na koñcu (nie czyta³em ca³ej wiadomo¶ci - mo¿e tam wspomina³). Podopisujê czerwonym kolorem do wiadomo¶ci Psajko.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 23:48, 03 Sty 2007 |
|
|
tom
Do³±czy³: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice okolice
|
|
|
|
mo¿na wej¶æ do snu osoby któr± znamy tylko z gadu np, ale mamy fotke ?
pozdrawiam
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:45, 06 Sty 2007 |
|
|
Ras Psajko
Administrator
Do³±czy³: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 5 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Ziemia (chyba) P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
wszystko po kolei... najpierw musimy zbadaæ czy da siê do znajomych nam osób
chyba, ¿e jaki¶ expert od wchodzenia w ludzkie sny nam siê tu ukry³ i nic nie pisze
ale teoretycznie - ponoæ mo¿na wej¶æ do snu kogokolwiek je¶li mamy sprecyzowane konkretnie do jakiej osoby
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:01, 06 Sty 2007 |
|
|
tom
Do³±czy³: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice okolice
|
|
|
|
ale jak czêsto macie LD ? bo u mnie co¶ ostatnio zastopowa³o wiêc narazie nie sprawdzi³em, ale jak co¶ sie uda to dam znaæ
pozdro
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:46, 06 Sty 2007 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
U mnie te¿ ostatnio stop - to pytanie nie na ten temat. ;) Ja próbowa³em, raz od razu siê obudzi³em, a raz przez d³ugi czas mêczy³em siê z otworzeniem narysowanych drzwi. (nie by³em te¿ w tym ¶nie do koñca ¶wiadomy, wiêc i tak lipa;) ) Dreamage próbowa³ te¿ metody z drzwiami i udawa³o mu siê otwieraæ, ale nie pamiêta³ co by³o po drugiej stronie. :) Niech sam opisze.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:11, 06 Sty 2007 |
|
|
Fete de la faim
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 26 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Grudzi±dz/Toruñ P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Bardzo ciekawe jest to, co piszecie, zak³ada istnienie jakiej¶ zbiorowej pod¶wiadomo¶ci... Muszê spróbowaæ, gdy ju¿ nieco siê wprawiê w LD (zawsze tak sobie my¶lê, a nie wiem, czy kiedykolwiek zrealizujê te wszystkie pomys³y).
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:14, 28 Sty 2007 |
|
|
Gosc
Go¶æ
|
MD - metoda z liczba |
|
1. Wstep
Z MD prowadzilem kiedys wlasne eksperymenty. Chcac uniknac domyslow w stylu czy Klementyna brzmi podobnie jak Martyna postanowilem oprzec sie o bardziej konkretny "totem" do przekazania.
Wybralem 4 cyfrowa liczbe. Szansa za przypadkowa zgodnosc liczby wynosi 1/10000.
2. Idea
Wybrana do eksperymentu osobe poprosilem o wymyslenie 4-cyfrowej liczby i zapamietaniu jej dobrze, ale zachowaniu jej dla siebie. Osoba ta mogla liczbe ujawnic tylko we snie. Nie znalem tej liczby i moje zadanie polegalo na wywolaniu MD, odwiedzeniu tej osoby i poproszeniu o ujawnienie liczby w sennej scenerii.
3. Wyniki
W trzech snach LD odwiedzilem osobe z numerem, i za kazdym razem otrzymalem 4-cufrowa liczbe. Jednak w zadnej z 3 prob otrzymana we snie liczba nie zgadzala sie z prawdziwa. Za kazdym razem senna postac podawala inny kod.
4. Wnioski
MD uwazam za malo prawdopodobne. Przeprowadzilem tylko 3 proby, mozliwe tez, ze potrzebne sa jakies dodatkowe zdolnosci. Zachecam do prob z tym schematem, bo jest obiektywny. Jesli we snie otrzymamy prawdziwa liczbe, mamy tylko 1/10000 szanse, ze odgadlismy przez przypadek.
|
|
Nie 15:19, 25 Lut 2007 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Ja tez uwazam MD za malo prawdopodobne. ;) Naszym zalozeniem nie bylo wyciaganie od siebie jakichs informacji tylko powiedzenie drugiej osobie "wlasnie snisz" i sprawdzenie, czy ja bede to pamietal. ;) Jesli uda sie zrobic tak, ze oboje zapamietamy ten sam sen (z czego co najmniej jedna strona miala LD, zeby nie bylo ze po prostu przysnilo nam sie to samo, blablabla o podswiadomosci) a potem potwierdzimy to w rzeczywistosci, to wtedy uwierze w istnienie MD. ;-)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:40, 25 Lut 2007 |
|
|
Fox
Do³±czy³: 24 Kwi 2007
Posty: 1
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
|
|
|
Psajko, a co s±dzisz o tym, gdy bêdac w ¶wiadomym ¶nie, w ¶nie Johny'ego, poleciæ mu by "gdy siê obudzi" zrobi³ jaki¶ charakterystyczny gest czy czynno¶æ jak np. sp³ukanie wody lub nalanie wody do szklanki. I teraz je¶li nie pamiêta snu ¶wiadomie, to mo¿e zapamiêta³a to jego pod¶wiadomo¶æ i gdy rano wstanie, nie pamiêtaj±c snu mo¿e zrobi w³a¶nie t± czynno¶æ, któr± mu poleci³e¶.
Co o tym s±dzisz?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:52, 24 Kwi 2007 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|