Nowe Doznania

Przeczytalem temat: Przeskoki "świadomości"

Ciekawi mnie relacja Dreamage, ktory pisze, ze byl rownoczesnie graczem i bohaterem.

Ja bym rozwazania sprowadzil do zmyslow - pytanie jest, ktorymi zmyslami ktora postac postrzega. Wczoraj myslalem nad tym wieczorem i przyszlo mi na mysl niepelne wybudzenie - mam tu na mysli snienie, ale rownoczesne czucie ciala w lozku. Mozna by powiedziec, ze w tym stanie jestesmy 2 osobami - pytanie: czy te 2 osoby moga postrzegac tym samym zmyslem ? Jesli o mnie chodzi to w tym przypadku mi sie nie udalo, ale raz mialem dziwne doswiadczenie: probowalem wywolac obe, wyszedlem czesciowo i otworzylem oczy fizyczne. Efekt byl taki, ze widzialem 2 obrazy rownoczesnie, ale momentalnie obraz sie znieksztalcil, tak jakbym patrzyl przez pekniete szklo, ktorego pewne fragmenty pokazywaly jeden obraz, a inne drugi.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	wszystkie "nibynowe" zmysły jakie jestem w stanie wymyśleć bazują na tych, które już mamy

Jakim zmysłem jest odbieranie uczuć? Ja mam często tak, że coś emanuje jakimś uczuciem np. strachem i grozą, co prowadzi do tego, że wzywam co chwila imię boże, czuję że otaczają mnie demony, tracę kontakt ze światem snu (wszystko się zaciera i ciemnieje), zmienia się 'czucie' snu (tak, jak na chwilę przed obudzeniem). Wreszcie się budzę i mam krótkie porażenie przysenne.

	Cytat:
	choć exploracja ich może być czymś interesującym - np zwiększenie doznań wzrokowych o barwy z ultrafioletu i podczerwieni, czy odbiór promieni

A łączenie zmysłów? Np. słyszenie dźwięków/muzyki/głosów wydobywających się z barw, które widzimy?

	Cytat:
	mam tu na mysli snienie, ale rownoczesne czucie ciala w lozku.

Fajnie się zasypia z lekko otwartymi oczami. Obrazy nie nakładają się (chociaż może się tak wydawać), tylko istnieją niezależnie od siebie, a my widzimy wyraźniej ten, na którym się skupiamy.

Co do samobójstw.
Raz zeskoczyłem (to nie było LD) z wieżowca i w chwili uderzenia o ziemię poczułem lekki wstrząs i "utratę ciała". Poprostu czułem, że nie mogę się ruszyć, do tego wiedziałem, że jestem poza swoim ciałem, które leżało martwe obok. Zmienia się czucie tak, jak na moment przed obudzeniem, jednak po jakimś czasie wróciło do normy (cały czas zwykły sen).
Innym razem wetknąłem w ciało kabelki od 'woltomierza', które miały wywołać OOBE, a pochwili wyrzuciło mnie z ciała i spojrzałem na świat snu z innej perspektywy. Czułem się duchem i widziałem wszystko z daleka + przemieszczałem się w jakimś oddzielnym, czarnym świecie, który nakładał się na sen (ale mu nie odpowiadał).

Co do okaleczania.
Czytałem gdzieś, że jakiś koleś podziurawił sobie brzuch i palił fajki, aż mu dziurami w brzuchu dym wylatywał. Podobno potem przez kilka dni bolały go mięśnie brzucha, a inni ostrzegali go, że tak można zranić swoje ciało eteryczne.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Jakim zmysłem jest odbieranie uczuć?

Żadnym - to nie uczucie zmysłowe, to empatia w świecie realnym i autosugestia we śnie.

	Cytat:
	A łączenie zmysłów? Np. słyszenie dźwięków/muzyki/głosów wydobywających się z barw, które widzimy?

Synestezja. Kwestia osobistego przekonania do tego typu kwestii, a sama sprawa znana przynajmniej od 150 lat (vide moderniści francuscy) ;>
Co do wyjścia z ciała we śnie - jeżeli wierzy się w OOBE i ma się taką wizję "odłączenia", nic dziwnego, że powtarza się to we śnie...

Post został pochwalony 0 razy

ja mialem tylko raz ze tak powiem konkretny swiadomy sen ale wkrecilem sobie podczas niego fajna opcje. otoz zmienilem swoje cialo w cialo geparda i bjegalem sobie troche po moim osiedlu. wkrecilem sobie to w ten sposobn ze zaczolem isc na czworaka przyspieszajac az zmienil mi sie uklad szkieletu. nie wiem na ile to uczucie bylo zblizona do faktycznego (czyli takiego jakie odczowa biegnacy gepard) ale bylo bardzo przekonujace Smile

Post został pochwalony 0 razy

Polecam przetestowac rozdzielenie ciala na pare czesci efekt laskotania Smile

A potem jedno oko nic niewidzi Smile

Jednak przez to moje ld sie skonczylo tzn ja je zakonczylem bo niemoglem sie scalic chociaz tego pragnolem i myslalem o tym Smile

Post został pochwalony 0 razy

interesujące Smile

opisz to dokładniej
w jaki sposób się rozczłonkowywałeś ? Wink

mogłeś poruszać częściami ciała oddzielonymi od głowy ? widziałeś je w tedy "z daleka" ? opisz jakie to uczucie
na czym polegał problem przy scalaniu ?

Post został pochwalony 1 raz

To bylo jakis miesiac temu ld zaczol sie srednio wtedy pomyslalem zeby to zrobic bo wczesniej ogladalem Resident Evil jedynke tak dla przypomnienia seri Smile

hehe noi zaczolem myslec ze cialo rozcina laser tak sie stalo teraz pomyslem mocno abym mogl panowac nad cialem tak tez sie stalo widzalem wszystko z FPP ! ekran podzielony jak na 2 tv Smile

tylko ze w pionie ! chodzic bylo ciezko wogule ruszac sie ! gdy juz tego sprobowalem chcialem wroic do normalnego stanu skupienia ciala Smile

był problem niemogłem myslalem mocno sila woli chialem to zrobic ale nic wkoncu podzeszlem cialem do siebie tzn czescami no ale tez nic wkoncu zaczolem w sibie uderzac nimi i tyle obudzilem sie uczucie niesamowite ale warte tylko tych ktorzy ld maja czesto ! bo mozna je zmarnowac Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja głównie to również skacze z wieżowca na "kiepe" na beton Very Happy

A później sprawdzam przechodzenie przez ściany, albo próbuje sie kumplowi do snu wdupcyć xD

Post został pochwalony 0 razy

ciekawym pomysłem jest wcielenie sie w osobe, która w jakiś sposób ranimy w życiu... wiele można wynieś. Tak mi to wpadło na myśl po nieświadomym śnie w którym byłem moim ojcem na wywiadówce... yh, taka bezradność i smutek ;/ głupio mi, ale qrna leń we mnie siedzi straszny ;p

Post został pochwalony 0 razy

Witam!
Kiedyś doświadczyłam czegoś w rodzaju "rozwdojenia osobowości". Był to sen nieświadomy, byłam niskim, grubym chłopaczkiem z blond czupryną. W pewnym momencie zobaczyłam siebie samą, idącą w moją stronę. Czułam jednocześnie uczucia tego chłopaka i swoje, choć nie patrzyłam z dwu różnych perspektyw naraz, bo w chwili, gdy się zobaczyłam nastąpiło coś w rodzaju "przeskoku", patrzyłam ze "swojego ciała". Niesamowite uczucie Smile

Pozdrawiam serdecznie!

hmmm to musialo byc fajne uczucie ale czy mysleliscie zeby sobie doczepic ogon? jak mi sie uda to to tu Very Happy

opisze

Post został pochwalony 0 razy

A może by tak zmienić stan skupienia swojego ciała ze stałego na ciekły lub gazowy? Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Pomysłów na wcielanie się w różne ciała mogą być setki, ja sama pamiętam przecież doskonale, jak w nieświadomym śnie byłam bagietką.

Post został pochwalony 0 razy

A ja odcinkiem krawężnika Very Happy

Można wprowadzać sie w stany wibracji itp. a jak ktoś nie ma nic przeciwko to w "ponarkotykowe" Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy

probowaliscie kiedys sterowac czasem ?
Mi jakis czas temu przytrafil sie nieswiadomy sen jak z reklamy "prince polo" Very Happy

Ide sobie ulica w nocy a tu nagle wszystko sie robi czarno-biale i jak z PRLu, samochody stare, ludzie smutni, wszedzie komuna Razz

Dalej akcji szczegolnej nie bylo i dokladnie nie pamietam snu, ale moment zamiany czasu byl bardzo ciekawy, warto pomyslec nad technika ktora pozwalala by poruszac sie w 4-wymiarowej sennej czasoprzestrzeni Smile

. A wlasciwie to ilo wymiarowe sa wasze sny ? bo ja czasem mam wrazenie ze maja 5 wymiarow: przestrzen snu,czas i poczucie ciala fizycznego.
I kolejny pomysl sprawdzic jak wygladaja we snie figury, ktorych nie da sie wyobrazic np teserakt czyli hiperszescian znany z filmu CUBE2

Post został pochwalony 0 razy