Pierwsze, krytyczne 30 sekund. Reakcja na świadomość.

Prezentuję artykuł na temat "jak mieć długie i pełne wrażeń świadome sny", na który natknąłem się rok temu na Lucidipedii. Od siebie powiem, że idealnie wszystko się zgadza. Szczególnie ustalanie celu.

Pierwsze, krytyczne 30 sekund. Reakcja na świadomość.

Autor: Robert Waggoner

Kiedy pierwsza iskra świadomości rozświetli Twój umysł, a Ty radośnie oświadczysz "Hej, to jest sen!", to co dalej?

Sukces wielu początkujących oneironautów będzie zależał od tego jak zareagują w ciągu pierwszych 30 sekund. W tych początkowych, przełomowych momentach, zrobienie czterech ważnych kroków może zaprowadzić Cię na ścieżkę do ekscytującego i długiego świadomego snu. To są kroki RPUU:

Radość i euforia, która często towarzyszy zorientowaniu się, że jest się we śnie często prowadzi do jego końca, chyba że opanujesz intensywne emocje. Początkujący szybko uczą się regulować swoje emocje, ponieważ gdy są zbyt silne, doprowadzają do rozpadu świadomego snu.

Świadomie śniący zmieniają swoje emocje na kilka sposobów. Niektórzy koncentrują swój wzrok na czymś nudnym, na przykład na dłoniach lub podłodze; wzrokowo neutralne bodźce służą do zmniejszenia przypływu emocji. Inni mówią sobie w myślach "uspokój się" zanim ich emocje będą zbyt duże. Jeszcze inni koncentrują swoją energię na innych zadaniach, które naturalnie zmniejszają poziom odczuwanych emocji.

Kiedy Twoje emocje się ustabilizują, będziesz chciał podwyższyć świadomość, lub upewnić się we śnie. Niektórzy robią to poprzez wykonanie "testu rzeczywistości" (lewitują, przekładają rękę przez ścianę, itp.) aby ponownie potwierdzić że znajdują się w świecie snu. Niektórzy korzystają ze stabilizujących we śnie rytuałów, takich jak pocieranie dłoni o siebie, kładzenie się na ziemi i pobudzają zmysł dotyku. Możesz nawet krzyknąć do snu sugestię taką jak "Większa przejrzystość teraz!", lub "Wyższa świadoma uwaga!". Te zwerbalizowane intencje zwykle dają natychmiastowe efekty.

Podwyższona świadomość sprawia, że kolejny krok – utrzymanie uwagi – staje się łatwiejszy. Początkujący często zauważają, że ich uwaga błądzi i zaczynają być zainteresowani jakimś aspektem snu. Jeśli nie są ostrożni, ten aspekt snu zainteresuje ich tak bardzo, że ich świadoma uwaga znika, a oni lądują z powrotem w zwyczajnym, nieświadomym śnie. Utrzymanie uwagi wymaga 'czynnego' zorientowania się że śnisz. Niektórzy oneironauci powtarzają pewne czynności, aby przypomnieć sobie o tym że śnią. Mogą powtarzać sobie "To jest świadomy sen", albo robić test rzeczywistości co jakiś czas.

Jedna uwaga na temat koncentracji poprzez wpatrywanie się w coś we śnie. Z jakiegoś powodu wpatrywanie się w coś przez więcej niż kilka sekund często powoduje, że sen staje się niestabilny i kończy się. Niektórzy zauważają uczucie destabilizacji snu i natychmiast patrzą znów na swoje dłonie, lub na ziemię aby ustabilizować sen. Inni odkryli sposoby aby stworzyć nową scenerię snu (przez zamknięcie oczu na chwilę i kręcenie się w kółko); jednakże, nowe otoczenie snu może zdziwić niedoświadczonych oneironautów.

W mojej książce "Lucid Dreaming: Gateway to the Inner Self", sugeruję że najprostszym sposobem utrzymania uwagi jest ustalenie swojej intencji lub celu do zrealizowania, a potem ustaleniu kolejnej intencji lub celu od razu po ukończeniu poprzedniego. Można nazwać to techniką "ponownej koncentracji". Przez ponowne skoncentrowanie się na nowym celu utrzymujesz aktywny stan świadomości. Bez aktywnej koncentracji na nowym celu nowe elementy będą spontanicznie pojawiać się we śnie i zwracać Twoją uwagę. W ciągu sekund, Twoja uwaga zostanie przez nie odciągnięta i stracisz świadomość, lądując z powrotem w nieświadomym śnie. Przez nawyk ustalania celu za celem, utrzymujesz swoją świadomość aktywną.

Oczywiście cel świadomego snu może być bardzo prostą rzeczą, jak "Ciekawe co jest za tymi drzwiami?", lub "Może powinienem zapytać tę postać co oznacza w moim śnie?". Każdy cel skupia Twoją uwagę i utrzymuje Twoją świadomość aktywnie pobudzoną. Poprzez połączenie tych prostych celów razem, początkujący może utrzymać klarowną świadomość i osiągnąć zaskakująco długi świadomy sen.

Poszczególne, cztery kroki (RPUU) do udanego świadomego snu – 1) Reguluj swoje emocje, 2) Podwyższ swoją świadomość, 3) Utrzymaj swoją uwagę, 4) Ustal swój zamiar – wymagają skupienia się na nich przez chwilę w świadomym śnie. Możesz zapamiętać RPUU – reguluj emocje, podwyższ świadomość, utrzymaj uwagę i ustal zamiar. W praktyce, te kroki staną się drugą naturą i stworzą silną podstawę dla świadomego śnienia. Życzę przyjemnych podróży w głębsze wymiary samego siebie i ich niesamowitą kreatywność.

Robert Waggoner © 2009 Wszelkie prawa zastrzeżone
Tłumaczenie: J. http://psajko.fora.pl/

------

Robert Waggoner opublikował książkę, Lucid Dreaming: Gateway to the Inner Self. Ma nadzieję, że polski wydawca rozważy publikację całej książki po polsku.
Po więcej informacji na temat praw autorskich do jego książki "Świadome Śnienie: Wrota do Wewnętrznego Siebie" proszę skontaktować się z:

Luc Jutras
Montreal Contacts–The Rights Agency
C.P. 596 - C
Montreal QC
H2L 4K4
Canada
Phone: (450) 461-1575
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 3 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Wto 18:01, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 7 razy

bardzo dobry temacik.
szkoda, ze za moich czasow on nie powstal i sam musialem kombinowac i szukac informacjii z tysiaca zrodel. Innym z pewnoscia napewno sie przyda Wink

P.S ta ksiazka bedzie do pobrania w postaci ebooka? Czy niema co na to liczyc.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Wto 12:49, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

Matisek, ten artykuł jest z 2009-go, więc był jak zaczynałeś. Było też mnóstwo innych artykułów, a nawet filmiki z podobnej szkoły (http://www.youtube.com/user/lucidipedia). O książkach już nie wspominam.

E-booki w dużej części krążą po internecie nielegalnie.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Jedna uwaga na temat koncentracji poprzez wpatrywanie się w coś we śnie. Z jakiegoś powodu wpatrywanie się w coś przez więcej niż kilka sekund często powoduje, że sen staje się niestabilny i kończy się. Niektórzy zauważają uczucie destabilizacji snu i natychmiast patrzą znów na swoje dłonie, lub na ziemię aby ustabilizować sen.

Tak miałem taką sytuację w jednym z moich LDków, że po przeżyciu zbyt dużej dawki wrażeń tępo gapiłem się w niebo, a jak optrzytomniałem to zauważyłem, że przez te gapienie się w jeden punkt prawie rozwaliłbym sobie LDka.

Post został pochwalony 0 razy

Ja dzisiaj rano przy moim pierwszym ld tak sie nakrecilem ze wlasnie od razu sie skonczyl .. jedyne co to zdarzyłem sie wybic i przeleciec z 15-20 metrów (szybko)

Post został pochwalony 0 razy

A ja praktycznie przy każdym uświadomieniu reaguję chłodno i bez emocji.

Post został pochwalony 0 razy

To co napisałeś to prawda. Gdy uświadamiam sobie, że śnię, nigdy nie wykonują pochopnych czynności, bo zazwyczaj budzę się i koniec snu. Z początku gdy byłem tak zafascynowany od razu chciałem latać, ale wtedy wszystko znikało, a ja latałem w ciemności. A po jakimś czasie świat nabiera barw, detali i mogę pozwolić sobie na więcej.

Post został pochwalony 0 razy

Napisałem to pytanie w innym wątku, lecz poprzez edycję posta, więc Ci co temat przeczytali, możliwe że pytania nie zauważą, a jest dla mnie dość istotne. Jeżeli jednak jest to zbyt duże wykroczenie, proszę o usunięcie posta.
Moje pytanie brzmi:c
zy jeżeli już rozpracuję metodę, to z biegiem czasu będę miał większą swobodę we śnie? Chodzi mi o to, że teraz nie będę mógł się skupiać dłużej na czymś, muszę cały czas sobie powtarzać, że śnię, żeby się nie zatracić itp. Czy będzie to potrzebne zawsze, czy w końcu podświadomość się wyuczy tego i będę mógł po prostu śnić, bez obaw, że stracę świadomość?

Post został pochwalony 0 razy

Dokladnie, kwestia czasu i oczywiscie praktyki.

Post został pochwalony 0 razy

3 i 4 punkt bardzo ważny. Ja mam ostatnio taki problem że kompletnie nie wiem co chcę robić w ld i wtedy się budzę. Muszę sobie zrobić listę celów w ld. Zazwyczaj gdy nie wiem co chcę robić jedyne co mi wpada do głowy to latanie ;d. Wymyślanie celów w ld zwłaszcza takich które naprawdę chcielibyśmy zrealizować przychodzi mi naprawdę topornie. Czasami bywa tak że budzę z ld i pierwsze co myślę: '' Co ?? Jak mogłem wpaść na tak głupi pomysł spędzenia czasu w ld ??" Myślę że jak 4 punkt jest zrealizowany to 3 nie stanowi problemu. ;D

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Banashimi dnia Nie 2:44, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Zgadzam się latanie jest uniwersalne. Ja gdy nie wiem co zrobić to latam a gdy latam to dumam co by jeszcze porobić. Rolling Eyes

PS. Nie mam problemów z punktem 3 Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kjurki dnia Śro 17:04, 15 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Z początku chyba każdy bardzo się cieszy i go wywala od razu Very Happy

Ale sądzę że z czasem dajmy ponad miesiąc i już po kilku LD (mniej czy bardzij udanych) ten zastrzyk emocji przechodzi i można zaczynać od razu xD

Ja na podwyższ swoją świadomość polecam (przynajmniej jak na mnie) liczenie np. jakieś proste 1+1 ale później trochę trudniejsze (:

Post został pochwalony 0 razy

	piotrGTX napisał:
	Ale sądzę że z czasem dajmy ponad miesiąc i już po kilku LD (mniej czy bardzij udanych) ten zastrzyk emocji przechodzi i można zaczynać od razu xD

W moim przypadku, a ćwiczę LD ponad rok, ten zastrzyk energii czuje tak samo jak za dawnych czasów Smile

Różnicą jest tylko umiejętność opanowania.

Jest to ważne bo inaczej emocje potrafią rozerwać na strzępy Surprised

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo przydatna wiedza. Napewno skorzystam przy najblizszym LD
Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja aż się dziwie ale z emocjami nigdy nie miałem problemu , nawet w pierwszym LD . Gdy się uświadamiam odrazu zaczynam działać . jednak zamyślenie tylko przez chwile i mnie wywala.

Post został pochwalony 0 razy