pomysły na oryginalną "zabawę"

Trzyzet opowiadał, że kiedyś zrobił ileś tam kopii, ale każdą następną czuł coraz słabiej. Razz

Najprzyjemniejsze i tak jest latanie i nurkowanie, bez konieczności wdychania powietrza Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Trzyzet opowiadał też, że był w śnie 100lat . ;>
Tylko ''opowiadał'' .

Post został pochwalony 0 razy

A w jaki sposób miałby Ci to potwierdzić, zdjęcia zrobić?

Post został pochwalony 0 razy

nagrać film ? namalować obraz ? dowodów i potwierzeń chcesz ? ty chyba nie wiesz co to jest sen...
jest jeden sposób żeby to potwierdzić - MLD z trzyzetem... a wierzcie mi że pracujemy nad tym...

Post został pochwalony 0 razy

Takie rzeczy można tylko i wyłącznie brać na wiarę. Mitem mitu nie obalisz więc póki co MLD też odpada ale ten temat nie jest od tego więc dajcie już spokój z zasyfianiem każdego topica tymi bredniami o trzyzecie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

3z jeszcze ani razu nie odpowiedział na zarzuty
.….….….…..….….….….
jakimś tam dowodem było by przesłanie skanu dziennika snu
.….….….…..….….….….
pomysł na sen: spróbować proroczo wyśnić numery w Lotto

Post został pochwalony 0 razy

to podchodzi pod kategorię snów prekognicyjnych, zwanych też proroczymi.

mam dla was pomysł - tym razem nie będziemy ingerować w historię. co byście powiedzieli na... stworzenie własnej wersji cudzej historii ? Już mówię o co mi biega :

- 10 członek drużyny pierścienia...
- "4" muszkieter...
- Nowy towarzysz przygód lorda Rahla i spowiedniczki...
- ktoś kto trwa przy panach : Skrzetuskim, Kmicicu i Wołodyjowskim...

i wiele innych przykładów.

Post został pochwalony 0 razy

Wiec oto pomysl ode mnie. Moze nie az tak oryginalny, ale mysle ze choc ciekawy. Jesli interesujesz sie historia to moze by tak odegrac jakas role w ktorejs z bitew ?

Proponuje zabrac sie do tego ogladajac jakies mapy, czytajac o niej, ogladac sprzet, dowodcow.
Potem albo inkubacja, albo calkowitym zmienieniem snu znalezc sie gdzies przed bitwa gdy oficer wydaje rozkazy a Ty podekscytowany/wana czekasz na rozpoczecie nawaly artyleryjskiej Smile

Od siebie proponuje rok 1944 - Walki korpusu generala Wagnera nad jeziorem Pejpus w Estonii. Ciekawa sprawa bo walczylo tam wielu ochotnikow do SS, wiec mozna bedzie uslyszec wiele jezykow (moze by posluchac kazdego z nich choc przez chwile podczas dnia?).

Osobiscie nie wyprobowalem ale w nastepnym LD sprobuje.

Post został pochwalony 0 razy

Niedawno, miałem sen o medytacji. Usiadłem wraz z innymi w jakimś pokoiku. Zamknąłem oczy i przypomniałem sobie słowa mojego brata, że aby medytować trzeba skupiać się na oddechu. Zatem tak zacząłem robić. Na początku nic, oddycham i siedzę. Po chwili zacząłem czuć mój oddech głębiej, mocniej. To było coś dla mnie nieopisanego. Nigdy tego nie czułem, w sumie przyjemne uczucie:). Wreszcie coś mnie rozproszyło, więc do medytacji prawdziwej nie doszedłem. Wywaliło mnie ze snu.
Bardzo polecam, aby w śnie coś takiego zrobić. Co prawda to nie był świadomy sen, lecz w LD pewnie byłoby jeszcze lepiej;)

Post został pochwalony 0 razy

A czy ktoś z was pomyślał o nie zapomnianym stosunku seksualnym z na przykład piękną Pamelą Anderson lub innymi fajnymi kobietami Razz ?
A dla kobiet może spotkanie z Bradem Pitem ?

Pozdrawiam Aruka21

Post został pochwalony 0 razy

Bywaja i takie przygody Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Garanil napisał:
	Kierowany czystą i zdrożną ciekawością, zapytam tu obecnych... czy ktoś z was przemieniał się w smoka ? ;D i opcjonalnie, jeżeli tak , to jak to było ? ;D

Ja się kiedyś zamieniłem świadomością ze smoczycą Razz

w moich relacjach gdzieś znajdziesz Smile

Post został pochwalony 0 razy

Witam ekipe oneiro Smile

w ld już tak się nie bawie,lecz jeżeli chodzi o stosunki po prostu nuda niestety,Miałem olivie vilde i pare innych fajnych lasek ale jeżeli chodzi o silne doznania to i tak wole panią przewodnik,rozmowy nad morzem i pocałunki.

Post został pochwalony 0 razy

mam świetny pomysł, a jako że ld miewam nie częściej niż raz na tydzień to dzielę się nin, bo sprawa nie jest prosta. Ostatnio w łazience na uczelni zainteresowały mnie dwa duże lustra ustawione naprzeciw siebie. Odbicie w tak ustawionych lustrach zdaje się nie mieć końca i ciekaw jestem, jak mózg poradzi sobie z generowaniem nieskończoności. A kiedy dodamy do tego "lustrzane akcje" to efekty mogą być ciekawe.
Ten motyw mignął nam nawet w Incepcji, ale proszę o relację kogoś, kto tego faktycznie doświadczy.

Post został pochwalony 0 razy

Witam jestem nowy na forum. ( konto miałem dawno ale nic nie pisałem)
Ja osobiście polecam zostanie assasynem. Skakanie po starych miastach po dachach domach i super szybkie przemieszczanie sie. Miałbyś tam bronie które pomagają ci w cichym zabijaniu np.ukryte ostrze, kusze, zatrute strzałki. Miałbys swoje cele które musisz po cichu zabic. Zostanie takim assasynem daje wiele możliwosci ;D . Taka propozycja ode mnie.

Post został pochwalony 0 razy