Autor |
Wiadomość |
myszaty
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
mi się dziś śniło że przyszła do mnie śmierć na w czarnym ubraniu z kapturem na głowie i z kosą i mnie zabiła, wbiła mi coś podobnego do strzały w serce ale nie umarłem miałem dziurę w piersi i to mnie bolało i się obudziłem. czy to może coś oznaczać .?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:19, 01 Paź 2011 |
|
 |
|
 |
Wasp
Senny Podróżnik
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Raz mi się śniło że mnie kolega rozjechał maluchem, a ja stałem się duchem i straszyłem w szkole Chyba jeszcze nikogo nie zabiłem, co najwyżej parę razy mi się nie udało kogoś uratować przed upadkiem. Jak byłem mały to moje sny ZAWSZE się kończyły tym że chodziłem po bardzo wąskim murku którym był rzecz jasna niesłychanie wysoki, za każdym razem skakałem i sen się kończył. Z tego co pamiętam to było to zabawne uczucie tak spaść na placka 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:46, 01 Paź 2011 |
|
 |
Haker
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Miałem jeden sen w którym zginąłem, dziwnie to wyglądało. Byłem na jakiejś cudzej posiadłości zauważyłem drogę asfaltową i dziwne jest to ze nie wiem skąd, wiedziałem ze zaraz przyjedzie tam moja siostra skuterem. Trochę się ze tak powiem po czaiłem na tej drodze i w oddali zobaczyłem skuter, bylem przekonany ze to moja siostra. Zaraz za nią jechał żółty samochód (żółty opel tigra) widziałem jak kierowca zaczął wariować, wymijając moją siostrę która była już nie daleko mnie wjechał na chodnik, wiedziałem i widziałem jak stracił panowanie nad kierownicą. Zdałem sobie sprawę z tego ze pojazd jedzie prosto na mnie, zacząłem uciekac na drugą strone ulicy z nadzieją ze uda mi sie uciec, jednak biegnąc pakowałem sie prosto pod koła. No i teraz jest ten moment kiedy poczułem maskę wozu, robiłem ładne salta i to uczucie ''kurwa zaraz zgine''. Nie moglem sie ruszyć ani odezwać a w myślach zacząłem sie modlić, widziałem nade mną znajomych ''Dawid, ej dawid kurwa, on nie zyje!''. Heh i to uczucie, miałem wrażenie ze na prawdę umieram. A jeszcze lepsza jest ulga kiedy sie budzimy hehe. Troche sie rozpisałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:49, 03 Paź 2011 |
|
 |
myszaty
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
też mi się raz śniło że potrącił mnie samochód w mojej wsi zrobiło mi się ciemno przed oczami i się obudziłem. było to bardzo realistyczne uczucie ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:57, 06 Paź 2011 |
|
 |
poprawa
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
hmm z reguły gdy umieram to barwy zmieniają kolor na czarno-biały a potem zazwyczaj robi mi się ciemno przed oczami..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:10, 06 Paź 2011 |
|
 |
Morpheusz
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Mnie raz zadźgało trzech kolesi nożami w takiej budce kolejowej, widziałem krew na ścianie.... później widziałem jak odjeżdżają pociągiem...A tak poza tym jak mam złe sny że ktoś mnie chce dopaść a wiem że śnie skacze z jakiegoś balkonu , urwiska czy też mostu .... sen się kończy...
P.S. Kiedyś latałem we śnie i zacząłem się budzić - upadek był straszny 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:22, 15 Paź 2011 |
|
 |
kyniu774
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
A ja mam coś dziwnego - nigdy mnie w śnie nic nie zabiło. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek umarł. Tak samo nigdy nie uprawiałem stosunku w śnie. Mówie tu o snach nieświadomych Często miałem sny, że mnie coś chce zabić, ale jakoś zawsze się 'wywijałem'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:54, 15 Paź 2011 |
|
 |
Kurczak96
Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Mi też się zdarzyło "przeżyć śmierć" we śnie
Pamiętam ,że byłem w starożytnym Rzymie , chyba w koloseum, i odbywałem bitwę z jakimś dzikusem ^^ Oczywiście przegrałem, bo jakiś drugi koleś wbił mi jakąś maczetę w plecy ^^ poczułem tylko przeszywające uczucie w plecach , bez bólu , po prostu odrętwienie ciała , upadek na ziemie, ciemność i się obudziłem
Zabić , nie zabiłem 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:20, 15 Paź 2011 |
|
 |
Morpheusz
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
No to opowiem inna rzecz....Śniło mi się ze uciekłem z obozu koncentracyjnego , byłem dowódcą bojowników, złapali mnie - i esesman złamał mi kciuka ...Śmieszne jest ze zawsze zastanawiałem się skąd mam bliznę na kciuku....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:12, 15 Paź 2011 |
|
 |
sorrow
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
 |  | Śmieszne jest ze zawsze zastanawiałem się skąd mam bliznę na kciuku.... |
Wypadłeś z wózka jak byłeś mały
Ja niekiedy w LD łapę ''zwiechę'' ,to znaczy samo powietrze powoduje taki opór ,że nie mogę się ruszać i w każdy ruch muszę wkładać masę energii. Cały sen odbywa się powoli i nie wiem skąd ta gęstość, czym to jest spowodowane . Kiedyś bawiłem się w ten sposób,że w LD tworzyłem bezmyślne atrapy i przyklejałem im twarze ludzi, np kumpli,albo osób z TV i siekałem ich kataną szybko ginęli ,żaden jednak mnie nie dosięgnął mnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:01, 16 Paź 2011 |
|
 |
Morpheusz
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
sorrow miałem tak samo ... we śnie poruszałem się wolno - jak sie uwolniłem ... pobiegłem w stronę drzwi .... które miałem w każdym śnie od tego czasu nie mam problemu 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:05, 16 Paź 2011 |
|
 |
mallo
Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ja w dzieciństwie umierałem w snach mnóstwo razy. Najlepiej pamietam dwa, pierwszy jak skoczyłem z megawysokich schodów (Nie wiem po co), a drugi jak jechałem autobusem i przeniknąłem przez ściany i spadłem. (Jechałem po neopetsy. No co? Pięć lat miałem...)
A niedawno, jakieś dwa-trzy miesiące temu śniło mi się jak była inwazja potwórów z Dooma 2 plus jacyś terroryści, albo soldiery z hl-a 1. Tak se uciekałem przed railgunami (skulltag) i rakietami mancubusów aż zostałem postrzelony przez arachnotrona. Pojawiła się broń zombiemana z moda unfight.wad czy jakoś tak że jesteś tymi potworami (Chyba ją trzymałem) a po chwili... Respawn! To chyba pierwszy raz jak się nie obudziłem przy śmierci we śnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:11, 03 Gru 2011 |
|
 |
piotrGTX
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Uznacie może, że jestem szalony
W kolejnym z moich LD w szkole. Planuje atak terrorystyczny xD
Poproszę paru kolegów Pancerze osobiste (coś ala z Call of Duty MW3), przeróżna broń długa, granatniki. I jedziemy xD Będziemy zabijać wszystkich jak leci
Może pozamieniają się w zombie i będzie kolejny pretekst do strzelanki
Ciekawe czy będę mieć jakieś wyżuty sumienia Boję się też że te postacie mogą się mścić i mnie "straszyć" w innych snach, co o tym sądzicie ? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:37, 14 Kwi 2012 |
|
 |
Kolololo's dreams
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jeśli sobie tak wkręcisz z tym straszeniem, to lepiej nie rozstawaj się z dematerializatorem ektoplazmy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:55, 14 Kwi 2012 |
|
 |
Werbull
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyrzysk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ostatnio w LD chciałem wypróbować poprawność god moda. Zakończyło się 'śmiercią'. Sięgnąłem do kieszeni po pistolet, i strzeliłem sobie w głowę. Nie czułem wprawdzie bólu, ale takie uderzenie i bardzo mocno upadłem na ziemie. Zaczęło się robić ciemno i traciłem świadomość, aż w końcu zmartwychwstałem i z niższym poziomem świadomości kontynuowałem LD, ale trwało już tylko z kilka sekund :/ szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:09, 15 Kwi 2012 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|