Stosunek Seksualny w LD ;p

tak jak napisał maras, ...to co robisz będąc świadomym we śnie, to tak jak byś robił(ła) na jawie, zatem stosunki z każdym kto się nawinie, hmmm, nikomu nie będę moralności wlewał do głowy bo sam do świętoszków nie należę, ale cos mi się wydaje, że to troszku pokręcona droga....no, chyba że ma się na to ochotę w realu, czyli pełnią własnej osobowości, tylko brakuje odwagi, w sumie...kultura źródłem cierpień wg Zygmunta hehehehe, wiem że drażliwy temat dla nastolatków z burzą hormonów, ale.....plisssss, trochę więcej człowieczeństa, mniej "króliczych zapędów"

Post został pochwalony 0 razy

	maras napisał:
	alle jesli jestes w zwiasku w rzeczywistosci .. i kochasz druga osobe ... mozesz po takim stozunku miec wyzuty sumienia... to jest przynajmniej moje odczucie

To nie robisz tego i tyle, proste. Ja miewam najrozmaitsze odchyły w stronę sadomasochizmu, homoseksualizmu i nie wojeryzmu, tylko tego w drugą stronę :] co może być determinowane przez wiek (tak, tak, nieszczęsna burza hormonów) i chociaż jestem w stałym związku, nie mam gdzie tego realizować... Co do "króliczych zapędów" - w LD lepiej chyba wziąć się za coś bardziej wyrafinowanego niż "ruchanie wszystkiego, co się rusza".

Post został pochwalony 0 razy

	Ras Psajko napisał:
	udało się ! lesbijski stosunek w LD ;]

Mi też się dzisiaj udało Twisted Evil

Urocza realność wrażeń dotykowych i hm, węchowych oraz smakowych.

Post został pochwalony 0 razy

czy mozna!? tak wygladalo moje pierwsze LD Very Happy

tylko bardziej podniecilem sie tym ze to siwadomy sen niz.... no wiadomo czym Smile

(sen opisalem w relacjach jak by sie komus chcialo zajzec)

Post został pochwalony 0 razy

Witam! Jestem początkujący w tym "fachu" że tak się wyrażę. Tej nocy miałem pierwszy LD wywołany przeze mnie po przeczytaniu o tym książki. Miałem zamiar kogoś przelecieć i gdy w końcu się zorientowałem, że śnię postanowiłem przelecieć jakąś laskę... Nie wszystko poszło po mojej myśli, bo inne postacie zaczęły oskarżać mnie o gwałt itp... Ale to nie temat od tego. Chodzi mi o to, że bałem się dojść do orgazmu, żeby się "nie pobrudzić" na rl. Nie chcę próbować tego na sobie, więc może ktoś wie? Czy mając orgazm (jako mężczyzna) w LD mamy orgazm na rl i możemy się "pobrudzić"? Swoją drogą nie wiem czemu, ale partnerka nie była za bardzo zadowolona i zaczęli się na mnie drzeć, że jestem gwałcicielem po czym skwitowałem ich "wyp... to mój sen i mogę robić co chcę", ale mimo wszystko trochę dziwne... Przepraszam za offtop!

Widocznie odezwały się w Tobie jakieś nieuświadomione opory - faktycznie to nie warto tracić LD na ruchanie wszystkiego, co się rusza (przepraszam za określenie), bo może pozostać po tym niesmak. Oczywiście seks w śnie świadomym to fajna sprawa - ale w temacie była już mowa o "króliczych zapędach"... Pójdzie na pewno lepiej, jeśli zamienisz otoczenie na bardziej sprzyjające (dom, a nie ulica), laskę na taką, z którą seks byłby choć trochę prawdopodobny (kwestia działania podświadomości, pozbycia się psychicznej blokady).
A co do pobrudzenia się - podczas polucji też się brudzisz, podczas masturbacji możesz się pobrudzić, więc o co chodzi?

Post został pochwalony 0 razy

To był dom! Taki trochę jak z amerykańskich filmów xD Nie miałem zamiaru ruchać wszystkiego co się rusza tylko atrakcyjne kobiety ;] Jeśli chodzi o "brudzenie" no to napiszę wprost... Nie chcę obspermić sobie pościeli przez sen... Jeśli nie zrozumiałaś wcześniej o co mi chodzi. Pytam czy to mi grozi. Zdarzało mi się śnić nieświadomie o seksie, ale na szczęście jeszcze niczego nie ubrudziłem.

Doskonale wiem, o co chodzi z "brudzeniem" i właśnie dlatego piszę, że to raczej normalna, często zdarzająca się sprawa. Może nie brzmię wiarygodnie jako znawczyni męskiej fizjologii (hehehe), ale co nieco wiem na ten temat. Obspermienie pościeli "grozi" nie tylko podczas snu świadomego, ale podczas zwykłych snów erotycznych, których możesz nawet nie pamiętać.
Zarówno ten lęk, jak i sprzeciw postaci we śnie wobec Twoich działań wynika z Twoich psychicznych i/lub moralnych oporów - i tylko Ty możesz sobie odpowiedzieć, jaki masz problem.

Post został pochwalony 0 razy

Fete ma rację. :) Pewnie zdziwko, że to Ty tak naprawdę krzyczałeś, że gwałcisz. ;]

Post został pochwalony 0 razy

Ja byłem wielce zdziwiony! Właściwie zacząłem się usprawiedliwiać postaciom ze snu, że nie miałem pojęcia, że ona może mi się nie oddać i ma własne uczucia... Przecież to mój sen! Następnym razem założę inne gacie i zobaczę czy się pobrudzę ^_^ Emm... Ale to w imię psychologii rzecz jasna! Very Happy

Swoją drogą to szkoda, że tak późno się zorientowałem, że to sen, bo przed wejściem do tego domu byłem uwięziony w niemieckim pociągu dla ludzi z psychiatryka z piękną niemką, która wyglądała jak laska spotkana dzień wcześniej na plaży i ponętną Amerykanką... Właściwie nie mam czego żałować, bo już wcześniej miałem świadome sny, latałem, byłem w świecie "Hirołsów", więc nie ma co gadać, że marnuję czas, bo takiego realistycznego stosunku we śnie to jeszcze nie miałem ^^ Trochę tu offtopu, ale muszę to gdzieś napisać, bo jestem wielce podekscytowany faktem, iż samemu wywołałem LD. Pierwszy raz w życiu tak dokładnie zapamiętam sen. Przeżyłem fałszywe przebudzenie. Po prostu AWESOME! Już nie mam zamiaru offtopować (uprzedzam xd)

Ja jak byłem mniejszy (8-10 lat) miałem świadome sny dosyć często, głównie w koszmarach. Czasami kontrolowałem to co się w nich działo ale jakby podświadomie, po prostu coś chciałem i się działo Razz

. W końcu zacząłem w snach szukać każdego kogo można do sexu... Zawsze była to osoba która akurat była we śnie, czasem nawet mój brat :/ . Jako że byłem mały i 'nie wiedziałem jak to tak do końca wygląda' to zawsze było jakieś takie gumowe jakby Confused

. Kiedy w końcu jak miałem prawie 11 lat udało mi się zrobić to... no tak do końca, że miałem orgazm, to się obudziłem i...

I tu przestroga dla każdego kto próbuje. Obudziłem się mokry Evil or Very Mad

, po prostu popuściłem. Jeszcze przez rok miewałem takie LD i zawsze kończyło się moczem :/ . Tak więc uważajcie wszyscy co próbujecie Wink

	Sabikku napisał:
	I tu przestroga dla każdego kto próbuje. Obudziłem się mokry , po prostu popuściłem. Jeszcze przez rok miewałem takie LD i zawsze kończyło się moczem :/ . Tak więc uważajcie wszyscy co próbujecie

Nie martw się biedactwo, podrośniesz to nie będziesz już sikał do łóżeczka. Może za wcześnie porwałeś się na ten temat.
No jak ja bym miała za każdym razem... to chyba bym spała w wannie Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Z mojego punktu wiedzenia to wygląda tak, że orgazm we śnie jest niezwykle intensywny. W każdym śnie, nie tylko świadomym, więc często w Ld sobie zapewniam odrobinę przyjemności. Wink

I nie zawsze czynności które wykonuję muszą mieć związek z seksem, czasem wystarczy tylko pomyśleć o orgazmie. W sumie to lepsze niż masturbacja, jeżeli chodzi o doznania i zupełnie bezwysiłkowe, bo o orgazm łechtaczkowy jest łatwo, to z pochwowym bywa już znacznie gorzej, a jest on o niebo bardziej cudowny i niesamowity, czego niestety Panowie nigdy nie doświadczycie (Tu wszystkich ewentualnie urażonych moją otwartością najmocniej przepraszam, ale temat seksu nie jest dla mnie tematem tabu i nie zamierzam owijać w bawełnę)
Do bojących się "pobrudzić" Panów: to tylko sperma!! Pragnę zauważyć, że kobiety często to jedzą!! ;]

A jak się z kimś jest i ma się wyrzuty sumienia kochając się z kimś innym nawet tylko we własnej głowie, to co stoi na przeszkodzie w wyśnieniu sobie lubego i zabawianiu się z nim?

	xyz napisał:
	z pochwowym bywa już znacznie gorzej, a jest on o niebo bardziej cudowny i niesamowity, czego niestety Panowie nigdy nie doświadczycie

1 - Cała przyjemność po naszej stronie. :)
2 - Psajko stronę wcześniej opisał, że udało mu się przeżyć (wg. jego relacji niesamowity) orgazm w ciele kobiety. Kto wie? Może jakimś sposobem naprawdę przeżył coś zbliżonego do kobiecego orgazmu? ;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Wto 1:48, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz

	xyz napisał:
	Z mojego punktu wiedzenia to wygląda tak, że orgazm we śnie jest niezwykle intensywny. W każdym śnie, nie tylko świadomym, więc często w Ld sobie zapewniam odrobinę przyjemności. I nie zawsze czynności które wykonuję muszą mieć związek z seksem, czasem wystarczy tylko pomyśleć o orgazmie.

O, znam to. Śni mi się coś, śni, albo leżę sobie w półśnie i nagle, ni stąd, ni zowąd... :>

Post został pochwalony 0 razy