Stosunek Seksualny w LD ;p

Czy mozna w Swiadomym Snie uprawia sex?:>...bo chyba gdy w LD sie zbytnio podniecisz to wywala cie ze snu...Co o tym sadzicie?

Mozna, wiele osob o tym pisalo i wiele osob to robi, czytajac relacje mozna stworzyc statystyczny model :P

Scenariusz w skrócie (między każdym punktem można się obudzić):
- Libido (czesto w stanach takich jak LD czy OBE niektorym osobom towarzyszy nawet bez konkretnego powodu)
- Znalezienie osoby
- Krótkie zbliżenie, podobne bądź niepodobne do fizycznego
- Orgazm we śnie
- Obudzenie się w łóżku i przeżycie orgazmu fizycznego

Tak to wygląda we właściwie wszystkich relacjach.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Nie 2:44, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy

Orgazm we snie Shocked

no to musi byc ciekawe...hmm

nie chciałbym być przykry ..ale mnie się wydaje że coś tu jest nie tak.jeśli moge wyrazić swoją opinię to 'używanie' świadomego śnienia do odbycia stosunku, jest czymś wielce ...tu brak mi słów.Korzystacie z potężnej mocy jaką właśnie uwolniliście żeby uprawiać sex? Co jak co ale mi się wydaje że sex jest dlatego dobry bo jest w realu;) a co do LDto wierzajcie mi wszelcy zwątpieni erotomani!jest to miejsce ....tu się gryze w język........gdzie szkoda czasu naSEX!
pozdrawiam świadomych podróżników Wink

Z jednej strony salvador ma racje ze moze szkoda na to czasu, ale nie zapominajmy ze od dawien dawna istnieja kulty i religie gdzie sex jako taki uznaje sie za swietosc i droge to oswiecenia i poznania boskosci. W kulturze europejskiej (tj chrzescijanskiej) sex przewazne byl uznawany za cos nieczystkego, ale dla kogos ze wschodu moze byc czyms calkiem odmiennym. Zgodze sie z kolega ze LD tylko dla sexu nie ma sensu ale z drugiej strony przeciez nikt tego nie zabrania, a w koncu wszystko jest dla ludzi :]. Pozatym sex w LD wcale nie jest taka prosta sprawa, trzeba miec juz sporo treningu za soba zeby opanowac sen na tyle zeby sie nie obudzic. Dlatego mysle ze poczatkujacym oneironautom astralny sex nie zawroci w glowie Razz

Szczerze mowiac to mi sie to nie udalo, wiec wole zajmowac sie innymi rzeczami
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dreamage dnia Sob 22:38, 20 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz

Ok, szkoda czasu na sex, ale nie mów o jakiejś wielkiej mocy, czy świętości stanu LD. ;-) Po prostu znajdujesz się w świecie, który jest stworzony tylko dla Ciebie - jak to wykorzystasz? Zależy od Ciebie.

Post został pochwalony 0 razy

jeśli istnienie świata"który jest stworzony tylko dla Ciebie", nie jest dla ciebie przykładem, a nawet oczywistym potwierdzeniem "akiejś wielkiej mocy, czy świętości stanu LD", to....cóż.wszystko jasne.
Poza tym kiedyś próbowałem z czystej ciekawości;) i tu moja podświadomość okazała się gorszym przewodnikiem od rzeczywistej,mówiąc ogólnie młodej niewiasty;)

Ja próbowałam w moim pierwszym WILDzie, po prostu podle wykorzystałam niewinnego hipnagoga, który mi się akurat nawinął. Niesamowite wrażenie, ale po chwili mnie wywaliło - bynajmniej nie z nadmiaru emocji, bo to było bardzo subtelne doznanie (co nie znaczy, że mało wyraziste czy ulotne).

Post został pochwalony 0 razy

	salvador napisał:
	jeśli istnienie świata"który jest stworzony tylko dla Ciebie", nie jest dla ciebie przykładem, a nawet oczywistym potwierdzeniem "akiejś wielkiej mocy, czy świętości stanu LD"

Może jest to oczywiste potwierdzenie o świetności tego stanu, ale nie o świętości. :P Uprawianie seksu w świadomym śnie nie jest profanacją, chyba, że samego siebie. Po prostu nie krytykujmy innych za to co robią, jeśli nas to nie dotyka. :)

Post został pochwalony 0 razy

nigdy nie twierdziłem , że LD jest święty w sensie sacrum i profanum.Niech to określenie (nigdy sam go nie użyłem) zaznacza pewną"wielkość " tego stanu, wyjątkowość, nic ponad to;p, dlatego też nie uważam, żeby robienie czegokolwiek w LD, było jego profanacją.
Chcesz uprawiać sex?
Proszę bardzo...jednak będę się upierał i raczej polecę ci erotyczne sztuki wschodu w tym Kamasutrę..dzięki czemu będziesz mógł osiągnąć kosmiczną rozkosz.
Po prostu uważam,że szkoda czasu na sex w LD i tyle. To trochę tak jakbyś na jakiejś wielkiej imprezie, zamknął się w pokoju i grał w nintendo;)
Szanuje jednak każdy rodzaj eksperymentów i poszukiwań

Peace

Post został pochwalony 0 razy

Nie mnie to mów, mnie nie musisz przekonywać - preferuję świat rzeczywisty, a świadome śnienie kojarzę z czymś zupełnie innym, niż z seksem. :)

P.S. Czyli świetność, hehe. ;-)

Post został pochwalony 0 razy

Mnie nie wywala,a owszem,udaje się ; ) Jednak jakoś tak dziwnie wszystko:P

Post został pochwalony 0 razy

udało się !
lesbijski stosunek w LD ;]
q mojemu wielkiemu zaskoczeniu było CAŁKIEM inaczej niż się spodziewałem... znaczy nie w samej formie i działaniach, hehe, ale w:
- odczuciach - przyjemność była "inna" - nie do opisania... jakby całkiem inny "orgazm". na początq nawet lekko przestraszyłem się inności i silności tego doznania i chwilkę musiałem poświęcić, żeby się z tym oswoić. było to coś czego nigdy dotąd doświadczyłem i tak myśle, że w moim męskim ciele nie będę w stanie doświadczyć ;P
- stabilność ciała mojego i partnerki, oraz otoczenia. w normalnych stosunkach w LD mam tak, że czym silniejsze doznania tym bardziej "odlatuję", zanika otoczenia, czy nawet jakbym tracił zmysł wzroku i jeśli tego nie opanuje to się budze, albo znajduje się w "płytkim" śnie i muszę go na nowo tworzyć... w tym przypadq wszystko było cały czas wyraźne i stabilne

prosiłbym również o nie wracanie do tematu - czy sex w ld jest niemoralny, czy jest on onanizmem, czy bezcześci świętość świadomych snów ;P pozostawmy to każdemu do własnej oceny Smile

pokój

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie widze nic zdroznego w seksie w LD, jezeli ma sie na to tam ochote to czemu nie? Nikt na tym nie ucierpi, nikt nie zostanie porzucony , wszystko gra, czasem kiedy tam jestem i nie mam ochoty na nic innego to uprawiam seks z kazdym, kto sie nawinie niezaleznie od plci i czuje sie swietnie ( ci dorwani tez). Sorry, ze nawiazalam do tematu moralnosc-niemoralnosc.
LD jest dobre do wszystkiego a najbardziej do tego, czego w danym momencie potrzeba, kiedy potrzebuje uzyskac odpowiedz na dreczace mnie pytanie to wyobrazam sobie, ze za chwile spotkam madrego starca, ktory zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Zazwyczaj zaraz wchodze do jakiegos pomieszczenia, gdzie on juz siedzi i rozmawia z innymi pytajacymi. Ale to udaje mi sie tylko kiedy jakies pytanie faktycznie mnie dreczy.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

alle jesli jestes w zwiasku w rzeczywistosci .. i kochasz druga osobe ... mozesz po takim stozunku miec wyzuty sumienia... to jest przynajmniej moje odczucie

Post został pochwalony 0 razy