Święty Mikołaj

Siema,

Dzisiaj podczas LD, przypadkowo na drodze spotkalem św. Mikolaja, pomyslalem, ze poki jest okres przedświąteczny a mikolajki nie dawno byly, mozna pokombinować z przywolaniem go i poprosić o prezent. Ciekawe, czy moze da nam w tedy coś co naprawde pragniemy? Poznamy swoje najwieksze marzenia? Testy pozostawiam wam Smile

Dzisiaj sam mialem okazje poprosić o prezent, więc jako pierwszy opiszę absurdalną (niestety) sytuacje.

Tak jak wspomnialem wolalem doslownie inną postać ale los chcial ze przedemna pojawil sie stary dziadziuś w specyficznym ubraniu z wielki worem. Przecież to Mikołaj. Tak ten prawdziwy. Troche mnie na smiech wzielo wiec nie szczędzilem tego, i odrazu podbieglem, przywitalem się podając ręke i poprosilem o prezent. Mimo ze mnie to rozbawilo, sytuacje wzialem na powaznie i bardzo ciekawilo mnie co dostanę. Oczywiscie niczego sie nie domyslalem. Zapytalem go co to jest, ale odpowiedzial ze przy moim podejściu, to nie będzie nic wielkiego. Otworzyl w końcu worek i zalamany ujrzalem kilka butelek alkoholu. Absurd normalnie. Wyciągnął jedną butelke wina i wręczył mi do ręki. Odrazu zacząłem się śmiać bo to było wino, któro pilem kiedyś na sylwestra, i nie pogardze nim na następny Nowy Rok Razz

Podziękowalem ładnie i odszedlem. Po drodze niestety sen dal po sobie znać że się kończy, przy czym tracilem jakość, ale bez zastanowienia otworzylem butelke i wydyndolilem całość. Smak nie przypominal wina, ale byl tak dobry ze w życiu czegoś takiego nie piłem.
A jaki sens z tego prezentu? Nie wiem. Zeby bylo uczciwie i nie oszukiwał siebie samego, bede czekal do przyszlego roku na nastepny prezent.

A wasze doświadczenia z tym związane pozostawiam wam i zachęcam do spróbowania Smile

Pozdrawiam Razz

Post został pochwalony 0 razy

To chyba ma znaczenie symboliczne.
Po prostu musisz się porządnie naj**ać. xD :d

Post został pochwalony 0 razy

bez zartow, ten sen potwierdzil jaka podswiadomosc jest naiwna a doszukiwanie sie w niej symboli i poszukiwanie wnętrza wlasnego Ja jest jak grzebanie w kozim gównie któro okazuje sie nie być kozim.

Pzdr

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	ten sen potwierdzil jaka podswiadomosc jest naiwna

Tak. Pamiętajmy że podświadomść nie umie myśleć logicznie. Dlatego też nie uświadamiamy się automatycznie w każdym swoim śnie gdzie dzieje się coś dziwnego. Myśle że podświadomość sama nie może wiedzieć czego chcesz najbardziej. Będąc "teraz" wszystkie odczucia przejmuje świadomość czyli po prostu my. Podczas snu pewna część odczuć przechodzi do podświadomości dlatego w snach mamy odbicie świata fizycznego. Te wino jest po prostu odbiciem jakiejś części twojego świata fizycznego. Wyszło ono na jaw pod wpływem świadomego snu jak i czynnika przypadkowego (nieznanego). To jest dowód że za pomocą ld możemy kontrolować naszą podświadomość. (Taka moja teoria)

	Cytat:
	doszukiwanie sie w niej symboli i poszukiwanie wnętrza wlasnego Ja jest jak grzebanie w kozim gównie

Zgadzam się z tym. Jest wiele książek poświęconych symbolice snu ale ja podchodzę do tego sceptycznie .

Post został pochwalony 0 razy

	Banashimi napisał:
	Tak. Pamiętajmy że podświadomść nie umie myśleć logicznie. Dlatego też nie uświadamiamy się automatycznie w każdym swoim śnie gdzie dzieje się coś dziwnego. Myśle że podświadomość sama nie może wiedzieć czego chcesz najbardziej.

Tak po części prawda, bo nawet gdy już mamy LD to i tak nie myślimy logicznie do końca, ale jak wspomniałeś o symbolice, my w podswiadomości powinniśmy znać każdy szczegół życia, i każdą komórke samego siebie. Co prawda, jest to racjonalne, ale we śnie jest jak z wkładaniem ręki do glowy i wyciąganie losowej rzeczy. A tu oczywiście symbolika snu jest jak

	Matisek napisał:
	...grzebanie w kozim gównie

Ciekawi mnie co innym przyniesie w woru Mikołaj i jaki ma to stosunek do własnego życia Smile

Zapraszam do testowania.

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Niechcę się chwalić ale św. Mikołaj ze snu był prawdziwy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ja raz we śnie bawiąc się w Harry'ego Potter'a znalazłem Zwierciadło Ain Eingarp. Kiedyś, czytając książkę, zastanawiałem się co mógłbym w nim zobaczyć, gdyby ono istniało... Wrażenie niesamowite...

Post został pochwalony 0 razy